Dla strażaków nie ma rzeczy niemożliwych. Zespół z Miami na Florydzie wsparł swojego kolegę zakażonego koronawirusem, podjeżdżając drabiną pożarniczą na czwarte piętro szpitala.
Tę niespodziankę zapamięta długo. Strażak chory na COVID-19, chorobę spowodowaną koronawirusem SARS-CoV-2, otrzymał niesamowite wsparcie od swoich kolegów z drużyny.
Mężczyźnie, który przebywa w szpitalu po powikłaniach spowodowanych chorobą COVID-19, zorganizowano niespodziankę pod hasłem "Get Well Soon" (po polsku "wracaj szybko do zdrowia"). Załoga Miami-Dade Fire Rescue pojechała do szpitala w piątek rano wozem strażackim. Następnie strażacy podnieśli drabinę na wysokość czwartego piętra i na wysięgniku pokazali pacjentowi kartkę "Get Well Soon".
"Nie ma słów"
Strażak, który w szpitalu przebywa od ponad tygodnia, stwierdził, że niespodzianka sprawiła mu ogromną radość i dzięki tej wyjątkowej wizycie od razu zjednoczył się ze swoją drużyną.
- Nie ma słów, by powiedzieć, jak się czuję - powiedział chory o miłym geście swoich kolegów.
Stany Zjednoczone to kraj z najwyższą liczbą zakażeń. Od początku epidemii odnotowano ponad 311 tysięcy zakażeń koronawirusem. Z jego powodu zmarło też ponad 8 tysięcy osób.
Autor: kw/aw / Źródło: CNN
Źródło zdjęcia głównego: Miami-Dade Fire Rescue