Włożył głowę do wazonu. Przez zbyt duże uszy nie mógł jej wyjąć

Szop pracz utknął w pokrywie włazu kanalizacyjnego
Szop pracz utknął w pokrywie włazu kanalizacyjnego
Źródło: Facebook/Harrison Township Firefighters Local 1737
Mały lis w Wielkiej Brytanii był tak ciekawski, że postanowił zajrzeć do wazonu. Niestety zajrzał zbyt głęboko i miał problem z wyjęciem głowy. W opresji pomogli mu ratownicy z organizacji charytatywnej.

"Zakłopotany i zdezorientowany" lis został znaleziony, kiedy błąkał się po ogrodzie w mieście Basildon w hrabstwie Essex w Anglii. Właściciel domu zauważył go z wazonem na głowie. Jak twierdzi, nigdy wcześniej nie widział tego przedmiotu.

Bojąc się, że zwierzę może mieć problem z oddychaniem, stłukł część wazonu. Następnie zadzwonił po pomoc do Królewskiego Towarzystwa Zapobiegania Okrucieństwu wobec Zwierząt (RSCPA).

Winne uszy

Lis został zabrany do szpitala dla dzikich zwierząt, gdzie udało się zdjąć przedmiot z jego głowy.

- Wygląda na to, że wepchnął głowę do wazonu i nie mógł jej wyciągnąć z powodu swoich dużych uszu - powiedział Joe White z organizacji charytatywnej. Dodał, że nie wiadomo, jak długo chodził z wazonem na głowie. - Biedak był wyczerpany, ponieważ wazon był bardzo ciężki - opowiadał White.

Po odpoczynku wrócił na miejsce, gdzie został znaleziony.

Autor: ps/aw / Źródło: BBC News

Czytaj także: