Największe od półwiecza opady śniegu w Rzymie stały się przyczyną politycznej awantury, która koncentruje się wokół burmistrza Gianniego Alemanno. Zarzuca on Obronie Cywilnej, że nie przewidziała ataku zimy.
W sobotę i w niedzielę Rzym był sparaliżowany. Na ulice wyjechała tylko jedna czwarta autobusów i nieznaczna część podmiejskich pociągów. Zamknięto wiele supermarketów, nieprzejezdnych było wiele zasypanych śniegiem i oblodzonych dróg.
W poniedziałek zamknięte będą przedszkola i szkoły wszystkich szczebli, a także urzędy oraz sądy. Trzeci dzień z rzędu obowiązywać będzie zakaz jazdy samochodem bez opon zimowych bądź łańcuchów.
Kłótnia o zimę
Podczas gdy rzymianie pokonywali kilometry na piechotę, a podróżni mieli poważne trudności z dotarciem na lotnisko i wydostaniem się z niego, włoscy politycy pokłócili się o zimę. Sprawa może trafić do parlamentu.
Jedni winią drugich
Polityczni przeciwnicy wywodzącego się z prawicy burmistrza Gianniego Alemanno obarczyli go odpowiedzialnością za paraliż miasta. Ten zaś wyjaśnił, że winę za to ponosi Obrona Cywilna - wielka, podlegająca rządowi formacja, której zadaniem jest między innymi monitorowanie sytuacji meteorologicznej i informowanie o zagrożeniach.
Alemanno twierdzi, że z prognoz przedstawionych przez Obronę Cywilną nie wynikało, że śnieżyce będą tak intensywne i że zamiast kilku centymetrów białego puchu spadnie go nawet miejscami pół metra. Dlatego, według niego, nie poczyniono odpowiednich przygotowań. Burmistrz zażądał powołania komisji śledczej w celu wyjaśnienia, dlaczego magistrat nie dysponował precyzyjnymi prognozami w mieście, w którym z racji położenia i łagodnych zim nie ma nawet odpowiedniego sprzętu do odśnieżania.
Szef Obrony Cywilnej Franco Gabrielli, którego niedawno mianowano dodatkowo specjalnym komisarzem do spraw katastrofy statku Costa Concordia, odparł, że podległa mu służba zapowiadała śnieżyce.
- W naszym kraju najbardziej brakuje prewencji - oświadczył.
Prognozy przedmiotem sporu
Przedmiotem sporu są też prognozy na najbliższe dni, które zdaniem burmistrza są niejasne.
- Nie jestem w stanie zapewnić bezpieczeństwa obywatelom, mając niewłaściwe informacje - oświadczył Alemanno i dodał: - Czy mamy patrzeć w gwiazdy, żeby dowiedzieć się co się wydarzy?
W ostrą wymianę zdań zaangażowali się liderzy największych partii. Centrolewicowa Partia Demokratyczna zażądała od burmistrza, by przeprosił mieszkańców za chaos, do jakiego doszło w Rzymie. Sekretarz generalny rządzącego do niedawna Włochami centroprawicowego Ludu Wolności Angelino Alfano chce, aby parlament zbadał postępowanie Obrony Cywilnej w dniach kryzysu pogodowego.
Burmistrz odśnieża
Burmistrz, który wdał się w polemikę ze swymi adwersarzami, zaapelował do mieszkańców Rzymu, by sami odśnieżali chodniki przy swoich domach. Sam sfotografował się podczas odśnieżania ulicy. W jego ślad poszli inni politycy, którzy zamieścili swoje zdjęcia z szuflami do odgarniania śniegu.
Autor: map/ms / Źródło: PAP