W Półwyspie Apenińskim rządy objęła Królowa Śniegu. Władze sprawuje niepodzielnie, biały puch przykrył nie tylko alpejską część Włoch, ale i dotarł do południowych regionów kraju. Uliczki miasteczek ma Sardynii posłużyły za tory saneczkowe.
Na brak śniegu nie mogą narzekać Włosi. W ostatnich dniach zima dość hojnie obdarzyła mieszkańców Półwyspu Apenińskiego. Tradycyjnie na nadmiar puchu narzekają drogowcy, a cieszą się najmłodsi.
Śnieg na włoskich drogach
Z zimą zmagają się drogowcy. Służby apelują do kierowców o dopasowanie prędkości do warunków na panujących na drogach. Nawierzchnie są niezwykle śliskie. Droga krajowa Via dei Laghi jest w wielu miejscach pokryta lodem. Dla wielu pojazdów takie warunki okazały się za trudne, by kontynuować podróż.
Uliczki jak tory saneczkowe
Z zimowej aury skwapliwie skorzystali natomiast najmłodsi. Dla wielu amatorów sportów zimowych, pokryte śniegiem wzniesienia posłużyły za doskonałe miejsce do zabawy. W miejscowości Fonini na Sardynii jedna z uliczek zamieniła się w tor saneczkarski.
Autor: adsz/mj / Źródło: PAP/EPA