Zmierzający w stronę Jamajki huragan Matthew zyskuje na sile i osiągnął już kategorię 5, najwyższą w skali Saffira-Simpsona. Prędkość wiatru przekracza 250 km/h.
Matthew to najpotężniejszy huragan na Morzu Karaibskim od 2007 roku (po cyklonie Feliks). Po tym jak w piątek wieczorem prędkość wiatru osiągnęła 257 km/h Krajowe Centrum Huraganów w Miami na Florydzie sklasyfikowało go jako huragan piątej kategorii według skali Saffira-Simpsona.
Jego centrum znajduje się obecnie około 700 km na południowy wschód od Kingston, stolicy Jamajki. Huraganowi towarzyszą ulewne deszcze, a huraganowe warunki pogodowe obecnie panują na północnym wybrzeżu Kolumbii.
Jamajczycy czekają na atak
Wichura zmierza na północny zachód, w kierunku Jamajki, gdzie ma uderzyć w poniedziałek, kiedy żywioł straci na sile i stanie się burzą tropikalną. Tam prędkość wiatru może osiągać do 120 km/h. Matthew może także zagrozić Kubie i Haiti. Na zaludnionych obszarach ale słabo rozwiniętych żywioł może wyrządzić wiele szkód. Już teraz mieszkańcy szykują się na nadejście huraganu. Meteorolodzy prognozują, że ulewne deszcze sprowadzą około 300 l/mkw. wody, a lokalnie nawet 500 l/mkw.
Spustoszył wschodnią część Karaibów
Matthew to 13 cyklon w 2016 roku na Atlantyku. W środę spustoszył wschodnią część Wysp Karaibskich. Barbados i St Lucia zostały sparaliżowane przez powodzie i powalone drzewa. Zamknięto tam lotniska i ośrodki turystyczne:
Autor: AD / Źródło: PAP, weather.com, NOAA, Reuters TV