Wyjątkowo mokro rozpoczął się w tym roku karnawał w Wenecji. Ze względu na intensywne opady deszczu zalany został plac św. Marka. Pod wodą znalazły się także inne główne miejskie atrakcje.
Na skutek opadów średni poziom Morza Adriatyckiego wzrósł o 114 cm, w związku z czym 18 procent zabytkowego centrum Wenecji stanęło w niedzielę w wodzie, jak donoszą włoskie media.
Wenecjanie, a także przybyli na rozpoczynający się tam 1 lutego karnawał turyści, są zmuszeni do spacerowania po prowizorycznych drewnianych kładkach. Na nogi trzeba zakładać kalosze lub specjalne plastikowe worki ochronne.
Wody jest tak dużo, że trudno odróżnić, gdzie kończą się kanały, a gdzie zaczynają chodniki. Plac św. Marka zmienił się w wielkie jezioro.
Nie tylko Wenecja zmaga się z złą pogodą. Większa część Włoch doświadczyła negatywnych zjawisk pogodowych w ostatnich dniach.
Smaczny karnawał
Tegoroczny wenecki karnawał poświęcony jest jedzeniu. To nawiązanie do wystawy Expo rozpoczynającej się 1 maja w Mediolanie pod hasłem: "Żywienie planety, energia dla życia". Karnawał potrwa do 17 lutego.
Autor: mar/map / Źródło: Reuters TV