Liczba jaskółek na Węgrzech dramatycznie spadła. Co więcej - ptaki te mogą niebawem całkowicie wyginąć, a skutki będą fatalne.
Najważniejszym czynnikiem redukującym liczebność jaskółek jest kurczenie się ich środowiska naturalnego, które związane jest z rozwojem rolnictwa oraz używaniem przy uprawie roślin środków chemicznych.
Drugim istotnym czynnikiem zmniejszającym populację jaskółek są zmiany klimatyczne, a trzecim - coraz mniejsza tolerancja społeczeństwa wobec tych ptaków.
Ginące jaskółki
- Mimo naszych ostrzeżeń i obowiązujących ustaw, z roku na rok strąca się coraz więcej gniazd jaskółczych, niemal zawsze w sezonie lęgowym. Giną wtedy jajka, pisklęta, a często także wysiadujący jajka ptak - powiedział Zoltan Orban.
W jego ocenie masowe strącanie gniazd bierze się stąd, że ludzie wierzą, iż ekskrementy jaskółek są niebezpieczne, podczas gdy w rzeczywistości nie są one większym zagrożeniem niż jakiekolwiek inne odchody. - Tony niezebranych odchodów psich i kocich stanowią dużo większe zagrożenie - ocenił. Orban dodał, że często gniazda strąca się tylko dlatego, że ludziom przeszkadza szczebiot jaskółek.
Orban zaznaczył, że jaskółki stanowią m.in. ochronę biologiczną przed chorobami rozpowszechnianymi przez owady. Jak podkreślił, każda jaskółka zjada co najmniej kilogram owadów, jeśli więc na Węgrzech zabraknie 1-2 miliona tych ptaków, to mieszkańcy kraju będą mieć "na głowie" 1-2 milionów kilogramów owadów. Orban wskazał, że wśród owadów zjadanych przez jaskółki są niemal wszystkie szkodniki upraw rolnych, a także komary, które mogą roznosić nawet śmiertelne choroby.
Podkreślił, że nie bierze się pod uwagę, że jeśli znikną jaskółki, trzeba będzie tępić owady środkami chemicznymi, które powodują ginięcie wszystkich owadów, w tym zapylających kwiaty. Środki te - jak podkreślił - trafią wraz z pożywieniem do ludzkiego organizmu i w ten sposób zatrują także nas. Orban zaapelował o zgłaszanie wszystkich przypadków niszczenia gniazd jaskółczych do regionalnych wydziałów ochrony środowiska.
Autor: anw/map / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: adrian.benko/Wikipedia (CC BY-SA 3.0)