Trzy zaćmienia zamiast jednego. Zobacz, co "widział" satelita
Tylko mieszkańcy północnej Australii mieli możliwość śledzenia całkowitego zaćmienia Słońca, do którego doszło we wtorek. Jednak nawet oni nie mogli śledzić tego fascynującego zjawiska z takiej perspektywy, jaką daje orbita okołoziemska. Pokazuje to nagranie ze zdjęć zrobionych przez satelitę ESA, na których zamiast jednego zaćmienia widać...trzy.
Obrazy tarczy księżyca nasuwającej się na tarczę Słońca pochodzą z Satelity Proba-2 Europejskiej Agencji Kosmicznej. Zdjęcia zostały zrobione podczas ostatniego zaćmienia słońca 13 listopada.
Działający w ultrafiolecie apart fotograficzny SWAP umieszczony na satelicie pozwolił nam oglądać jeszcze bardziej niesamite widoki niż te sfotografowane na Ziemi. "Bogatszy" jest wygląd naszej gwiazdy - można rozpoznać na jej powierzchni burze, plamy i inne elementy pogody słonecznej.
Trzy zaćmienia dzięki okrążeniom
To nie jedyna różnica. Na południowej półkuli Ziemi, skąd zaćmienie było widoczne, dało się zaobserwować, jak tarcza naszego satelity całkowicie zasłoniła Słońce. Jednak ze swojego punktu obserwacyjnego satelita zarejestrował zjawisko jako trzy częściowe zaćmienia.Stało się tak za sprawą stałej zmiany kąta widzenia Proba-2, który okrąża Ziemię 14,5 raza dziennie. Dzieki temu podczas zaćmienia trzy razy przechodził przez cień Księżyca.
Na nagraniu stworzonym z serii zdjęć zrobionych przez SWAP w pewnym momencie można zauważyć zaciemnienie. To efekt przejścia satelity przez cień Ziemi.
Na Ziemi widoczne tylko w Australii
Zaćmienie Słońca, do którego doszło we wtorek, na Ziemi widoczne było tylko w północnej Australii. Faza całkowita rozpoczęła się o ok. godz. 21:40 naszego czasu na półwyspie Ziemia Arnhema, około 260 km na wschód od miasta Darwin. Następne zdarzy się za trzy lata.
Autor: js/mj / Źródło: ESA, huffingtonpost.com
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
Kolejne dni upłyną pod znakiem łagodnej, słonecznej aury przyniesionej do Polski przez wyż Noemi. Pod koniec tygodnia czeka nas jednak ogromna zmiana - zamiast blisko 20 stopni Celsjusza, na termometrach zobaczymy jedynie kilka stopni. W połączeniu z silnymi, porywistymi podmuchami wiatru poczujemy, jakby zima wróciła na dobre. Pojawią się opady śniegu.
To będzie szok. W pogodzie zanosi się na "małą epokę lodowcową"
IMGW wydał ostrzeżenia przed przymrozkami. Czeka nas kolejna, chłodna noc. Temperatura przy gruncie może lokalnie spadać do -3 stopni. Z prognozy zagrożeń na kolejne dni wynika, że niska temperatura może być zagrożeniem nawet w całym kraju. Mają powrócić także opady śniegu.
Alarmy IMGW mogą objąć nawet całą Polskę
W okolicach Grindaviku na Islandii rozpoczęła się erupcja wulkaniczna. Wcześniej zanotowano tam wzmożoną aktywność sejsmiczną i podziemne ruchy magmy. Prewencyjnie ewakuowano mieszkańców miasta i turystów przebywających w słynnej Błękitnej Lagunie.
Wulkan się obudził. Ewakuacja turystów i mieszkańców
Strażacy z Kalifornii od kilku dni walczą z pożarem przy granicy z Nevadą. Udało się powstrzymać rozprzestrzenianie się żywiołu, jednak to nie koniec zmagań służb. Jak podała gazeta "Los Angeles Times", płomienie nadal są potencjalnym zagrożeniem dla znajdujących się w pobliżu drzew, których wiek szacowany jest na ponad 4000 lat.
Ogień zagraża drzewom liczącym ponad 4000 lat
W ostatnich dniach wiele regionów Stanów Zjednoczonych nawiedziły niszczycielskie burze, którym towarzyszyły tornada. Zginęło co najmniej siedem osób. Wiatr niszczył domy, drzewa i zrywał linie energetyczne. Meteorolodzy ostrzegają, że to jeszcze nie koniec gwałtownych zjawisk.
Nie żyje siedem osób. "Najważniejsze jest zapewnienie bezpieczeństwa"
W Birmie trwa akcja poszukiwawczo-ratunkowa po trzęsieniu ziemi, jakie nawiedziło kraj w zeszłym tygodniu. Bilans ofiar wzrósł do ponad 2,7 tysięcy. Jak opowiadali na antenie TVN24 wolontariusze z organizacji Humanosh Emergency Medical Team, koordynację pomocy utrudnia brak usług komunikacyjnych, a przez zniszczone drogi służby mają problemy z dotarciem do potrzebujących.
"Droga, która do tej pory trwała dwie godziny, zajmuje dziesięć"
Ulewny deszcz utrzymuje się we wtorek na Cykladach. Wystarczyły niecałe dwie godziny, by na popularnej wśród turystów wyspie Paros ulice zmieniły się w jeziora błota, w których dryfowały auta. Równie błyskawiczne ulewy zaprowadziły chaos na Mykonos. Na wyspach zamknięto szkoły, obowiązuje również zakaz ruchu pojazdów cywilnych.
Grecki kurort pod wodą. Wystarczyły dwie godziny
Ulewy nawiedziły w poniedziałek południową Brazylię. Najtrudniejsza sytuacja panowała w rejonie Sao Paulo, gdzie woda zalała kilka ważnych arterii komunikacyjnych. Transport miejski został wstrzymany, a tysiące domów pozostało bez dostępu do prądu.
Na ulicach zamiast autobusów pojawiły się amfibie
Wystartowała misja Fram2. Załoga kapsuły Crew Dragon "Resilience" spędzi cztery dni na orbicie polarnej - to pierwsza załogowa misja, której trasa przebiega nad obszarami okołobiegunowymi. Cywilni astronauci mają w planach przeprowadzenie ponad 20 eksperymentów.
Spędzą kilka dni na nieprzyjaznej orbicie. Pierwsza taka misja w historii
Z analiz Centrów Kontroli i Prewencji Chorób w USA wynika, że może być więcej gatunków kleszczy, które powodują u ludzi rzadką alergię na czerwone mięso. Głównym jej sprawcą pozostaje jednak niesławny Amblyomma americanum.
Więcej gatunków kleszczy może przenosić alergię na czerwone mięso
Gwałtowne burze przetoczyły się w weekend przez środkowo-wschodnie Stany Zjednoczone. Towarzyszył im porywisty wiatr, który powalał drzewa. Narodowa Służba Pogodowa ostrzega przed tornadami, które mogą się pojawić w poniedziałek w centralnej części Missisipi i w dolinie rzeki Ohio.
Drzewa spadały na domy i samochody. "Mężczyzna zginął na miejscu"
W środkowej części Słowacji odnaleziono ciało poszukiwanego od niedzielnego popołudnia 59-letniego mężczyzny. Najprawdopodobniej został zaatakowany przez niedźwiedzia - poinformowały w poniedziałek policja i państwowa Straż Ochrony Przyrody. Okoliczności tragedii ma potwierdzić sekcja zwłok.
Znaleziono ciało poszukiwanego mężczyzny. Mógł zaatakować go niedźwiedź
Bilans ofiar śmiertelnych piątkowego trzęsienia ziemi, które nawiedziło Birmę, przekroczył 1700 osób - poinformował w poniedziałek rzecznik rządzącej krajem junty generał Zaw Min Tun. Państwowe media w Chinach przekazały, że ekipy ratunkowe wyciągnęły żywą kobietę, która pod gruzami hotelu spędziła 60 godzin.
Po 60 godzinach wyciągnięto spod gruzów żywą kobietę
Marznące opady deszczu uszkodziły w weekend linie energetyczne w kanadyjskiej prowincji Ontario. Spowodowały, że ponad 350 tysięcy osób było pozbawionych prądu. Gwałtowana aura nawiedziła również amerykańskie stany Michigan i Wisconsin.
Marznący deszcz i setki tysięcy osób bez prądu
Kilka godzin akcji gaśniczej pozwoliło na opanowanie pożaru trzcinowisk na terenie Biebrzańskiego Parku Narodowego. W akcji brało udział ponad 100 strażaków, a ogień objął obszar o łącznej powierzchni prawie 90 hektarów.
Pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym
W Mjanmie trwa dramatyczna akcja ratunkowa po trzęsieniu ziemi. W niedzielę służby poinformowały o uratowaniu ciężarnej kobiety, która spędziła ponad 50 godzin pod gruzami. Niestety, niedługo po tym zmarła w szpitalu.
Ciężarna kobieta spędziła pod gruzami ponad 50 godzin, zmarła w szpitalu
Silne trzęsienie ziemi w Mjanmie było odczuwalne także w Chinach. Na własnej skórze mogły doświadczyć tego pielęgniarki z ośrodka położniczego w prowincji Junnan. Kobiety próbowały ochronić noworodki przed skutkami zjawiska. Zdarzenie zostało zarejestrowane na nagraniu.
Chwile grozy na oddziale położniczym. Nagranie
Niedzielny test rakiety Spectrum, wyprodukowanej przez niemiecką firmę Isar Aerospace, zakończył się niepowodzeniem. Maszyna eksplodowała kilkadziesiąt sekund po starcie. Początek misji przekładany był wielokrotnie. Przedsiębiorstwo zapowiada kolejne starty.
Pierwsza taka misja z Europy i eksplozja tuż po starcie
Na Pacyfiku w rejonie archipelagu Tonga doszło do silnego trzęsienia ziemi o magnitudzie 7 - podała Amerykańska Służba Geologiczna (USGS). Wydano ostrzeżenie przed możliwością pojawienia się tsunami, ale po kilkudziesięciu minutach je odwołano.
Silne trzęsienie ziemi na Pacyfiku. Było zagrożenie tsunami
Intensywne opady deszczu wywołały powodzie w Bośni i Hercegowinie. Szczególnie trudna sytuacja panuje w mieście Prijedor i jego okolicach, gdzie pod wodą znalazły się całe osiedla. W mieście ogłoszono stan wyjątkowy, a mieszkańcy i władze z niepokojem obserwują rosnący stan wody na przepływającej przez nie rzece.
Całe osiedla pod wodą. "Nie mogę dotrzeć do domu, może uda się to za trzy dni"
Zawieja w stanie Nebraska całkowicie przysypała samochód z kierowcą w środku. Akcja ratunkowa była wyjątkowo trudna ze względu na brak widzialności. Gdyby nie odrobina szczęścia, strażacy mogliby przegapić wyłaniającą się ze śniegu rękę kierowcy.