Luty 2020 roku był drugim najcieplejszym lutym w historii pomiarów, czyli od 141 lat - poinformowała amerykańska Narodowa Służba Oceaniczna i Atmosferyczna.
Średnia globalna temperatura powierzchni lądów i oceanów w lutym tego roku była o 1,17 stopnia Celsjusza wyższa od średniej z XX wieku, która wynosi 12,1 st. C. Jednocześnie - według wyliczeń NOAA - oznacza to, że był to drugi najcieplejszy luty w historii pomiarów. Na pierwszym miejscu utrzymuje się luty z 2016 roku.
Dziesięć najcieplejszych lutych w historii pomiarów odnotowano od 1998 roku.
W lutym 2020 roku temperatura samych lądów była o 2,27 st. C wyższa od średniej XX wieku.
Gdzie było najcieplej?
Luty 2020 roku był miesiącem cieplejszym niż przeciętnie na sporym obszarze naszej planety. Najwyższe odchylenie od średniej temperatury występowało w znacznej części Europy oraz Azji Środkowej i Zachodniej. W tych rejonach temperatura w lutym była o co najmniej 4 st. C wyższa od średniej. Natomiast na Alasce, w północnej Kanadzie i dalekiej Rosji odnotowano temperaturę niższą o 3 st. C od średniej. To ciepło w umiarkowanych szerokościach geograficznych i chłód w regionach polarnych i Alaski można przypisać dodatniej fazie oscylacji arktycznej (AO).
Na półkuli północnej odnotowano drugi najcieplejszy luty w historii pomiarów. Średnia temperatura powierzchni lądów i oceanów była o 1,58 st. C wyższa od średniej z XX wieku. To o 0,07 st. C mniej niż rekordowy luty 2016 roku. Na półkuli południowej temperatura powierzchni lądów i oceanów w lutym tego roku była o 0,76 st.C wyższa od średniej.
Jeśli chodzi o Europę, to tegoroczny luty był drugim najcieplejszym w historii pomiarów. Temperatura była o 3,86 st. C wyższa od średniej. Wyprzedził go tylko ten z 1990 roku.
Luty 2020 r. był w Azji i na Karaibach najcieplejszy w historii pomiarów. Temperatura była o 4,09 i o 1,09 st. C wyższa od średniej.
Pokrywa lodowa i śnieżna
Wyjątkowe ciepło sprawiło, że zasięg pokrywy lodowej w Arktyce w lutym był 4 procent poniżej normy z lat 1981-2010. Co oznacza, że był to 13. luty z najniższym zasięgiem pokrywy lodowej od 1979 roku.
Na Antarktydzie zasięg pokrywy lodu morskiego osiągnął poziom 6,5 procent poniżej normy z lat 1981-2010. Co oznacza, że był to 13. luty z najniższym zasięgiem pokrywy lodowej od 1979 roku. Wyrównał wynik z 1981 roku.
Jak podaje NOAA, pokrywa śnieżna w lutym na półkuli północnej była trzecią najmniejszą co do wielkości w okresie 54 lat. Pokrywa śnieżna w Ameryce Północnej i Eurazji była również poniżej średniej, zajmując odpowiednio 16. i 3. miejsce pod względem pokrycia śniegu.
Autor: anw/aw / Źródło: www.ncdc.noaa.gov, ww.noaa.gov
Źródło zdjęcia głównego: Jaga_/Kontakt 24, NOAA