Czerwiec bieżącego okazał się w Polsce drugim najcieplejszym czerwcem XXI wieku - poinformował Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej - Państwowy Instytut Badawczy. Najwyższą temperaturę odnotowano w Słubicach, gdzie zmierzono 36,1 stopnia Celsjusza. Miesiąc ten był także suchy, a nawet zbliżony do określanych jako bardzo suche.
Średnia temperatura powietrza w czerwcu 2021 roku na obszarze całego kraju wyniosła 19,3 stopnia Celsjusza. Oznacza to, że była o 2,5 st. C wyższa od średniej wieloletniej dla tego miesiąca z lat 1991-2020 - przekazał Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej - Państwowy Instytut Badawczy. Jak napisano, "tegoroczny czerwiec należy zaliczyć do miesięcy ekstremalnie ciepłych".
Gdzie było najcieplej? Najwyższa średnia temperatura - na poziomie 19,9 st. C - panowała w zachodnich częściach Pasa Pojezierzy i Nizin. Najchłodniejsze z kolei okazały się Sudety, ze średnią temperaturą 18 st. C.
"Według klasyfikacji rangowej średniej temperatury miesięcznej, obejmującej okres od 1951 r., czerwiec 2021 r. plasuje się na 2. pozycji. Był to drugi najcieplejszy czerwiec w XXI wieku" - czytamy w podsumowaniu przygotowanym przez IMGW-PIB. Różnica między czerwcem ubiegłego roku, czyli najcieplejszym w tym wieku, wyniosła 1,1 st. C. Natomiast, jak dodano, najniższą średnią temperaturą na terenie całego kraju - na poziomie 14 st. C - charakteryzował się ten miesiąc w 1984 r.
Najcieplejsze dni w tegorocznym czerwcu notowano między 20 a 25 dniem miesiąca. Najwyższą temperaturę na stacji synoptycznej, jaką było 36,1 st. C zmierzono 20 czerwca w Słubicach w województwie lubuskim. Temperatura poniżej zera wystąpiła jedynie w górach. 1 czerwca na Kasprowym Wierzchu było -19 st. C, a 13 czerwca na Śnieżce zanotowano -0,06 st. C - podał IMGW-PIB.
Jak zaznaczyli autorzy raportu, w okresie fali ciepła od 20 do 25 czerwca "absolutnie minimum temperatury powietrza występujące z zasady między godziną 4 rano w okresie letnim nie spadło poniżej 20 st. C". Najcieplejsza noc miała miejsce 23 czerwca w Lęborku, gdzie temperatura minimalna wyniosła 23,7 st. C.
"Temperatura powietrza w czerwcu 2021 r. utrwaliła występujący od szeregu lat silny wzrostowy trend temperatury powietrza na obszarze Polski. Tylko od 1951 r. wzrost temperatury w tym miesiącu szacowany jest na 1,5 st. C" - podkreślił IMGW-PIB.
Sucho czy mokro
Jak poinformowano, na obszarze całej Polski uśredniona suma opadów atmosferycznych wyniosła 52,7 litra wody na metr kwadratowy. To stanowiło 83,6 procenta normy dla tego miesiąca określonej na podstawie pomiarów w latach 1991-2020. Miesiąc ten "należy zaliczyć do miesięcy suchych (praktycznie w pobliżu granicy z klasą bardzo suchych)" - czytamy.
"Według klasyfikacji rangowej średniej obszarowej sumy opadów, obejmującej okres od 1951 r., czerwiec 2021 r. plasuje się na 44 pozycji. Najbardziej zasobny w opady był czerwiec w 2009 r. (ze średnią sumą 121,89 l/mkw.), najmniej – w 1976 r. (zaledwie 34,7 l/mkw.)" - przekazał IMGW-PIB.
Gdzie deszczu spadło najwięcej, a gdzie najmniej? Jak czytamy w raporcie, był to miesiąc charakteryzujący się "silnym przestrzennym zróżnicowaniem warunków pluwialnych na obszarze całego kraju".
Najniższe opady, o sumach miesięcznych poniżej 20 l/mkw., zanotowano w środkowej części Pasa Pobrzeży i Wybrzeży oraz w przylegających do niej obszarach Pojezierzy (między stacjami opadowymi Koszalin - Ustka - Łeba - Lębork - Chojnice) i w rejonie Płocka. Najwyższe miesięczne sumy opadów wystąpiły natomiast w Zielonej Górze i okolicy. Opady w czerwcu zawierały się w przedziale 40-190 proc. normy wieloletniej (1991-2020) - podsumował IMGW-PIB.
Autor: ps/dd / Źródło: IMGW-PIB