Pracownik ogrodu zoologicznego w Hiszpanii zginął po tym, jak słoń, nad którym sprawował opiekę, uderzył go trąbą. W wyniku tego mężczyzna upadł na pręty ogrodzenia.
Do wypadku doszło w środę w zoo w Kantabrii na północy Hiszpanii. 44-latka uderzyła ponad 4000-kilogramowa samica słonia afrykańskiego (Loxodonta africana).
Ranny Joaquin Gutierrez Arnaiz został przewieziony do szpitala w mieście Santander, gdzie zmarł z powodu odniesionych obrażeń.
"Siła uderzenia była ogromna"
Służby oraz władze ogrodu badają okoliczności zdarzenia.
Jak przekazał minister turystyki Kantabrii, Francisco Javier Lopez Marcano, słonica miała infekcję stopy i najprawdopodobniej była w ciąży. Kiedy zaatakowała mężczyznę, ten sprzątał wybieg słoni i doglądał chorego zwierzęcia.
- Mówimy o wysoce nieprzewidywalnych zwierzętach - podkreślił Lopez Marcano. - Siła uderzenia była ogromna. Na skalę, której nikt z nas nie mógłby przeżyć - dodał. Jego zdaniem, opiekun nie zachował należytej ostrożności wobec słonia i był względem niego zbyt ufny.
Autor: ps/dd / Źródło: CNN
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock