Chociaż pogoda wyjątkowo zachęca do górskich wędrówek, ratownicy apelują, by zachować ostrożność i rozsądek. W piątek w Tatrach doszło do serii wypadków. Zginęło dwoje turystów, których ciała odnaleziono w sobotę rano.
Ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego przetransportowali do Zakopanego ciała dwójki turystów odnalezionych pod Zawratem w Tatrach. Turyści spadli Zawratowym Żlebem najprawdopodobniej w piątek w godzinach nocnych lub sobotę nad ranem - oceniają ratownicy. W Zawratowym Żlebie odnaleziono porozrzucane rzeczy turystów. Na ciało pierwszej ofiary wypadku natrafili przypadkowi turyści w sobotę rano i powiadomili TOPR. Na miejsce ratownicy udali się na pokładzie śmigłowca. Wówczas odnaleziono kolejne ciało.
Seria wypadków
W piątek w Tatrach doszło do serii wypadków. Najgroźniejsze miały miejsce na Rysach i w rejonie Krzyżnego, gdzie turyści poślizgnęli się na zmrożonych płatach śniegu i spadli w dół doznając groźnych obrażeń. Konieczny był transport śmigłowcem. Ratownicy TOPR pomagali także turystom w Dolinie Pięciu Stawów Polskich i w rejonie Rusinowej Polany.
W trakcie długiego czerwcowego weekendu w Tatrach wypoczywa bardzo wielu turystów. Słoneczna i ciepła pogoda zachęca do górskich wypraw, jednak wysoko w górach panują jeszcze warunki zimowe. Na szlakach w miejscach zacienionych i żlebach leżą płaty zmrożonego śniegu. Wejście w taki teren bez odpowiedniego sprzętu, jak raki czy czekan, grozi niebezpiecznym w skutkach upadkiem.
Goprowcy proszą o ostrożność
Za to w Beskidach panują wyśmienite warunki na szlakach turystycznych. Pogoda sprzyja turystom. W sobotę rano było słonecznie. Wiatr jest minimalny. Zdaniem ratownika dyżurnego beskidzkiego GOPR Edmunda Górnego warto wybrać się w ten weekend w góry. - Warunki są wręcz wymarzone. Zachęcamy turystów, by wybrali się w góry. Od kilku dni właściwie nie pada, więc szlaki są suche. Na Babiej Górze są jeszcze płaty śniegu, ale z dala od szlaku. Widoczność jest bardzo dobra. Burze nie są prognozowane - powiedział Edmund Górny.
W sobotę rano termometry przy schroniskach wskazywały 14-15 stopni Celsjusza.
W Beskidach działają koleje linowe. Otwarte są też górskie trasy rowerowe. Goprowcy proszą o ostrożność. Korzystanie z tras wiąże się z ryzykiem wypadku. W piątek przekonał się o tym 51-letni rowerzysta w Wiśle. W wypadku doznał wielonarządowego urazu. Jego stan ratownicy ocenili jako bardzo ciężki. Był nieprzytomny. Został na pokładzie śmigłowca LPR przetransportowany do szpitala w Katowicach-Ochojcu.
Turyści, którzy wybiorą się w góry muszą odpowiednio się ubrać. Solidne buty i nieprzemakalna kurtka to absolutna podstawa. Niezbędny jest naładowany telefon komórkowy z aplikacją "Ratunek", przydatną, jeśli wystąpi potrzeba wezwania pomocy.
Autor: kw/dd / Źródło: PAP