Rosyjscy naukowcy odkryli ogromną asteroidę, która jest potencjalnym zagrożeniem dla naszej planety. Kosmiczny intruz może uderzyć w Ziemię za sześć lat. Jeśli doszłoby do kolizji, siła eksplozji byłaby 1000 razy większa niż w Czelabińsku w 2013 roku.
Jak donosi serwis rosyjskiej telewizji "RT", teleskop Master z Uniwersytetu Moskiewskiego zainstalowany w pobliżu miasta Kisłowodsk odkrył ogromną asteroidę.
Według rosyjskich naukowców obiekt o nazwie 2014 UR116 stanowi potencjalne zagrożenie dla Ziemi.
Rosyjscy naukowcy wraz z pracownikami z Smithsonian Astrophysical Observatory (Cambridge USA) obliczyli wstępną orbitę asteroidy, która biegnie w pobliżu Marsa i Wenus. Pole grawitacyjne tych planet może wpłynąć na trasę 2014 UR116. Średnica obiektu szacowana jest na 370 m, czyli o 45 m więcej niż odkryty w 2004 Apophis.
Jesteśmy bezpieczni przez 6 lat
Według pracownika Instytutu Astronomii Stosowanej Victora Shora, 2014 UR116 nie powinien uderzyć w Ziemię przez najbliższe sześć lat. Obecnie obiekt znajduje się w odległości 4,5 mln km od Ziemi. Jednak naukowcy powinni być czujni.
Gdyby doszło do kolizji, to eksplozja byłaby wielokrotnie silniejsza niż wybuchu meteoru w Czelabińsku. W 2013 roku meteor miał średnicę 17 m. Obiekt 2014 UR116 jest niemal 22 razy większy.
Dlatego właśnie Międzynarodowa Unia Astronomiczna umieściła tę asteroidę na liście potencjalnie niebezpiecznych.
Wykrywacz kosmicznych intruzów
Teleskop Master odkrył już dwie inne asteroidy 2013 SW24 i 2013 UG1, które również stanowią potencjalne zagrożenie. Jednak te obiekty są zdecydowanie mniejsze. Mają średnicę 250 i 125 metrów.
Autor: PW/rp / Źródło: rt.com
Źródło zdjęcia głównego: Shuttercstock