"Puszka Pandory została otwarta". Naukowiec twierdzi, że urodziły się dzieci, których geny zmodyfikował


Świat zelektryzowały doniesienia chińskiego genetyka, doktora He Jiankui. Twierdzi on, że w listopadzie przyszły na świat niemowlęta, których geny wcześniej zmodyfikował. Nie przedstawił jednak żadnych dowodów na potwierdzenie swoich słów. Naukowcy obawiają się, że jeśli zapewnienia He okażą się prawdą, otworzy to drzwi do ery "projektowania dzieci".

- Dwie piękne, małe chińskie dziewczynki, Lulu i Nana, przyszły na świat, płacząc i są zdrowe jak inne dzieci. Urodziły się kilka tygodni temu i są już w domu razem z mamą Grace i ojcem Markiem - poinformował dr He Jiankui na nagraniu opublikowanym w poniedziałek w serwisie YouTube.

Swoje rzekome dokonanie dr He ujawnił w przeddzień II Międzynarodowego Szczytu Modyfikacji Genomu Człowieka w Hongkongu. Genetyk twierdził, że swoją pracę z kilkoma parami, w których mężczyźni byli nosicielami wirusa HIV, rozpoczął w połowie 2017 roku. Jedną z tych par byli właśnie rodzice dziewczynek. Doktor He miał po pobraniu materiału genetycznego stworzyć zarodki, które mają być odporne na zakażenie wirusem HIV. Kolejnym krokiem było umieszczenie ich w macicy poprzez zapłodnienie in vitro.

Naukowiec modyfikacji genów z nasienia ojca dziewczynek miał dokonać za pomocą metody CRISPR/Cas9. Dr He chciał zmienić gen CCR5 i tym samym zapewnić dzieciom odporność na zakażenie wirusem HIV. Technologia CRISPR/Cas9 umożliwia manipulowanie genomem człowieka, niejako wycinanie i wklejanie fragmentów DNA.

Zobacz materiał "Faktów o świecie":

"Nazywanie dziecka modyfikowanym jest niepoprawne"

He Jiankui w nagraniu powiedział, że ojciec bliźniaczek ma teraz powód, żeby żyć, bo ma teraz dzieci, a ludzie będący nosicielami wirusa HIV są w Chinach dyskryminowani. - Nazywanie dziecka modyfikowanym jest niepoprawne. To obraża ich rodziców, obciążonych chorobami genetycznymi. Wywołuje strach i nienawiść. Jeżeli możemy pomóc rodzicom uchronić ich dzieci przed ciężkimi chorobami, byłoby to nieludzkie, gdybyśmy tak nie uczynili - podkreślił dr He.

Na filmie He oświadczył, że jego zdaniem inżynieria genetyczna "jest i powinna pozostać technologią leczniczą". - Podnoszenie ilorazu inteligencji czy wybieranie koloru włosów albo oczu nie jest czymś, co robi kochający rodzic. To powinno być zakazane - zaznaczył.

Początek ery projektowania dzieci

Odkąd naukowcy stworzyli technologię CRISPR/Cas9 obawiali się, że nastanie dzień, w którym zostanie ona wykorzystana do projektowania dzieci. Dzięki niej potencjalnie można by zaprogramować w dziecku wszystko - począwszy od koloru oczu, po poziom ilorazu inteligencji czy zdolności sportowe, co nie ma nic wspólnego z zapobieganiem ciężkim chorobom.

Poza względami etycznymi, badacze martwią się o dużo bardziej istotną kwestię - bezpieczeństwo. Metody używane w inżynierii genetycznej mogą niezamierzenie zmieniać inne geny w nieprzewidywalny sposób. Dr He zapewnił jednak, że w przypadku jego eksperymentu nie wystąpiły żadne niepożądane zdarzenia.

W wielu krajach celowe modyfikacje genów ludzkich embrionów są zakazane.

Wiele wątpliwości

Prawdziwość działania dra He jest szeroko komentowana na całym świecie. Nie opublikował bowiem swoich badań w żadnym czasopiśmie naukowym. Nie podzielił się konkretnymi dowodami czy danymi, które definitywnie potwierdziłyby, że modyfikacje zostały dokonane.

Również instytucje, z którymi He Jiankui jest związany na co dzień, podają w wątpliwość zapewnienia doktora He. Genetyk twierdził, że uzyskał pozwolenie na badania od komisji etycznej szpitala Shenzhen Harmonicare. Szpital stanowczo temu zaprzecza, podkreślając, że nigdy nie brał udziału w jakichkolwiek operacjach klinicznych dotyczących "zmodyfikowanych genetycznie niemowląt". Cheng Zehn, dyrektor generalny placówki, poprosił o pomoc policję, która ma zbadać tę sprawę.

Od badań He odcina się również Południowy Uniwersytet Nauki i Technologii w Shenzhen, gdzie na co dzień zatrudniony jest genetyk. Przedstawiciele uczelni podkreślają, że nikt nie wiedział o projekcie. Dodają, że dr He od lutego przebywa na bezpłatnym urlopie. W opinii przedstawicieli Uniwersytetu badania dr He są "poważnym naruszeniem etyki akademickiej i norm akademickich".

Narodowa Chińska Komisja Zdrowia poinformowała w poniedziałek wieczorem, że jest "głęboko zaniepokojona" doniesieniami dra He. Urzędom z prowincji Guangdong nakazano wszczęcie dochodzenia w sprawie. "Jesteśmy odpowiedzialni za zdrowie ludzi i będziemy w tej kwestii działać zgodnie z prawem" - napisano w komunikacie komisji.

122 naukowców zgodnie mówi: szaleństwo

Wielu naukowców jest oburzonych działaniami doktora He. Grupa 122 uczonych wystosowała oświadczenie, w którym nazywa eksperymenty genetyka "szalonymi". Autorzy listu, którego kopia została opublikowana na chińskim portalu "The Paper", uznają je za "ogromny cios dla światowej reputacji i rozwoju chińskiej nauki".

"Ocena etyki biomedycznej tych tak zwanych badań istnieje jedynie z nazwy. Bezpośrednie eksperymenty na ludziach można opisać tylko jako szalone" - napisano w liście. "Puszka Pandory została otwarta. Mamy jeszcze iskierkę nadziei, że uda się ją zamknąć, zanim będzie za późno".

"Ten eksperyment jest potworny"

- Myślę, że to jest kompletnie szalone - powiedział Shoukhrat Mitalipov, dyrektor Centrum Embrionalnych Komórek Macierzystych i Terapii Genowych na Oregon Health and Science University. Dr Mitalipov w zeszłym roku wykorzystał modyfikacje genetyczne do usunięcia niebezpiecznych mutacji w ludzkich embrionach w laboratorium. Z sukcesem.

Mitalipov podkreślił, że jego własna praca skupiała się likwidowaniu tych mutacji, które powodują takie poważne schorzenia, jakim nie można zapobiec w żaden inny sposób. Tymczasem działania He miały uniemożliwić zakażenie wirusem HIV, a istnieją ku temu inne drogi niż modyfikacje genetyczne.

- Jeśli to prawda, ten eksperyment jest potworny - ocenił specjalista w dziedzinie etyki medycznej z Uniwersytetu Oksfordzkiego. To "eksperyment na ludziach, którego nie da się obronić moralnie ani etycznie" - wskazał ekspert z zakresu inżynierii genetycznej z Uniwersytetu Pensylwanii i redaktor czasopisma genetycznego Kiran Musunuru.

"MIT Technology Review", który pisał w niedzielę o planach chińskiego naukowca, oceniał, że narodziny pierwszych dzieci o zmodyfikowanych genach byłyby oszałamiającym, ale i kontrowersyjnym osiągnięciem naukowym. "Gdzie jedni widzą nową formę medycyny, która eliminuje choroby genetyczne, inni widzą równię pochyłą prowadzącą do projektowania dzieci i nowej formy eugeniki" - napisano na stronie internetowej czasopisma.

Czy rodzice byli świadomi?

Agencja Associated Press, która przeprowadziła wcześniej wywiad z chińskim naukowcem, oceniła, że nie ma pewności, czy rodzice dzieci w pełni zdawali sobie sprawę z celu i potencjalnych zagrożeń związanych z programem, w którym uczestniczyli. W formularzach zgody na udział określano go jako program badań nad "szczepionkami przeciw AIDS".

He i współpracujący z nim amerykański naukowiec Michael Deem zapewnili, że wszyscy uczestnicy programu zdawali sobie sprawę z jego celów i ryzyka, jakie się z nim wiąże, a także z faktu, że edycja genów w embrionach nie została wcześniej wypróbowana. "Wierzę, że pomoże to rodzinom i ich dzieciom", a jeśli wywoła to szkody lub skutki niepożądane, "będę czuł taki sam ból, jak oni, i ja sam będę za to odpowiedzialny" - powiedział AP chiński badacz.

"Ostrożna i przemyślana" przemowa

He Jiankui informował o swoich działaniach pod koniec sierpnia na konferencji poświęconej inżynierii genomów w Laboratorium Cold Spring Harbour w Nowym Jorku. Naukowiec zaprezentował tam badania nad modyfikacją genu CCR5 w genomach pochodzących od dziewięciu par.

- Jak się słuchało jego przemowy, to była ona bardzo ostrożna, przemyślana, pokazująca postępy krok po kroku - mówił dr Fyodor Urnov, zastępca dyrektora z Altius Institute for Biomedical Sciences i badacz uczestniczący w działaniach Innovative Genomics Institute z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Berkeley. - Przedstawił modyfikacje CCR5 w genomie. Zaprezentował również rozmowy z profesjonalistami w dziedzinie modyfikacji genów, którzy wiedzą, że taka dziedzina rozwija się szybko - dodał. Według niego, atmosferę wśród słuchaczy prezentacji doktora He można by opisać: "tak, jasne, zrobiłeś to na podstawie dziesięcioletniego postępu".

Co jednak najważniejsze - na konferencji dr He nie wspomniał o wszczepieniu zmodyfikowanych zarodków w organizm kobiety, z których na świat mogły przyjść dzieci.

- Świat jest już gotów do modyfikowania genetycznego zarodków. Jeśli ja się tym nie zajmę, zrobi to ktoś inny - podkreślił dr He w wywiadzie dla AP.

Autor: ao/aw / Źródło: nytimes.com, Reuters, PAP

Pozostałe wiadomości

Najbliższe dni w pogodzie zdominuje cyklon eks-Kirk, który przyniesie do Polski porywisty wiatr. Ten będzie najbardziej niebezpieczny w czwartek oraz piątek. Szansa na chwilową poprawę pogody pojawi się w sobotę.

Centrum eks-Kirka otrze się o Polskę. Przed nami czas z dynamiczną pogodą

Centrum eks-Kirka otrze się o Polskę. Przed nami czas z dynamiczną pogodą

Źródło:
tvnmeteo.pl

Gwałtowna pogoda, która panuje w części Europy za sprawą byłego huraganu Kirk, dotarła do Portugalii. Wiatr wiał tak mocno, że łamał gałęzie i drzewa. Kilka osób zostało rannych. Kilkaset tysięcy odbiorców nie miało prądu.

Kirk łamał drzewa w Portugalii. Są ranni

Kirk łamał drzewa w Portugalii. Są ranni

Źródło:
RTP Noticias, Portugal Resident, CNN Portugal, PAP

Milton, huragan czwartej kategorii w pięciostopniowej skali Saffira-Simpsona, zmierza w kierunku Florydy. Niesie za sobą wiatr o prędkości osiągającej do 250 km/h. Na południowo-wschodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych trwa ewakuacja mieszkańców z zagrożonych terenów. Milton ma uderzyć we Florydę w nocy ze środy na czwartek.

Zegar tyka, czas ucieka. "Będzie tylko gorzej"

Zegar tyka, czas ucieka. "Będzie tylko gorzej"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, CNN, AP, NBC, NHC

Amerykański meteorolog John Morales łamiącym się głosem opowiadał o sile huraganu Milton. Żywioł od kilku dni zmierza w kierunku Florydy. Aktualnie jest on sklasyfikowany jako huragan piątej, najwyższej kategorii w skali Saffira-Simpsona. Zdaniem wielu meteorologów Milton jest najsilniejszą burzą na świecie w tym roku.

Meteorolog opowiadał o Miltonie. Łamiącym się głosem i ze łzami w oczach

Meteorolog opowiadał o Miltonie. Łamiącym się głosem i ze łzami w oczach

Źródło:
Cable News Network Inc. All rights reserved 2024

Pogoda na jutro. Nocą w części kraju możliwe są słabe opady deszczu. Miejscami zacznie silnie wiać. W czwartek 10.10 silne podmuchy spodziewane są w kolejnych regionach. Lokalnie popada. Temperatura wyniesie od 18 do 22 stopni Celsjusza.

Pogoda na jutro - czwartek 10.10. Nocą miejscami popada

Pogoda na jutro - czwartek 10.10. Nocą miejscami popada

Źródło:
tvnmeteo.pl

IMGW ostrzega. Na terenie ośmiu województw znajdą się miejsca, gdzie zagrożeniem będzie silny wiatr. Jak wynika z komunikatu synoptyków, prędkość porywów może dochodzić nawet do 85 kilometrów na godzinę. Sprawdź, gdzie obowiązują ostrzeżenia pierwszego stopnia.

Połowa województw z ostrzeżeniami IMGW. Tutaj będzie mocno wiać

Połowa województw z ostrzeżeniami IMGW. Tutaj będzie mocno wiać

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Ostatnie dni w Polsce obfitują w silne podmuchy wiatru. Szczególnie intensywne są one w rejonach górskich. Pojawienie się halnego w Tatrach pokazuje niewykłe nagranie wykonane z okien redakcji "Tygodnika Podhalańskiego".

Giewont zniknął pod kołdrą z chmur

Giewont zniknął pod kołdrą z chmur

Źródło:
Tygodnik Podhalański

Policja z amerykańskiego stanu Waszyngton interweniowała po zgłoszeniu kobiety, która została "zmuszona do ucieczki", gdy w pobliżu jej domu pojawiło się prawie 100 szopów praczy. Jak się okazało, dokarmiała te zwierzęta od dekad. Służby tłumaczą, dlaczego nie należy tego robić.

Jej dom otoczyło niemal sto szopów "domagających się jedzenia". Policja pokazała nagranie

Jej dom otoczyło niemal sto szopów "domagających się jedzenia". Policja pokazała nagranie

Źródło:
CBS News, tvn24.pl

Niezwykłe zjawisko meteorologiczne pojawiło się we wtorek w Karkonoszach. Najwyższe pasmo górskie Sudetów zostało przykryte warstwą chmur, która przypominała kołdrę. Zdjęcia wału fenowego otrzymaliśmy na Kontakt24.

Wał fenowy zawisł nad Karkonoszami. Niezwykłe zdjęcia

Wał fenowy zawisł nad Karkonoszami. Niezwykłe zdjęcia

Źródło:
Kontakt24, ttvnmeteo.pl

Huraganowy wiatr nawiedził gminę Vimianzo położoną na północno-zachodnim wybrzeżu Hiszpanii. Podmuchy były tak silne, że powaliły ponad 100-letnie drzewo oraz uszkodziły dachy kilku domów. Zmiana pogody ma związek ze zbliżającym się do Półwyspu Iberyjskiego ekshuraganem Kirk.

"Gdy wróciłem zastałem to wszystko... Nie było dachu, ani niczego"

"Gdy wróciłem zastałem to wszystko... Nie było dachu, ani niczego"

Źródło:
ENEX, Aemet, Telecinco, El Espanol

Fala intensywnego deszczu nawiedziła w nocy z poniedziałku na wtorek południowe regiony Francji. Lokalnie w ciągu kilku godzin spadło ponad 100 litrów wody na metr kwadratowy. Jednym z najbardziej poszkodowanych miast była Marsylia, w której strażacy w ciągu dwóch godzin otrzymali ponad 700 zgłoszeń.

Paraliż na ulicach francuskiego miasta

Paraliż na ulicach francuskiego miasta

Źródło:
ENEX, The Connexion, Meteo France, Futura Sciences

Alert RCB. Eksperci z Rządowego Centrum Bezpieczeństwa wysłali SMS-owe ostrzeżenia do użytkowników sieci komórkowych przebywających w dwóch powiatach na południu Polski. Prognozowane są tam silne porywy wiatru.

Alert RCB przed silnym wiatrem. Tu możliwe są przerwy w dostawie prądu

Alert RCB przed silnym wiatrem. Tu możliwe są przerwy w dostawie prądu

Źródło:
RCB

We wtorek bilans ofiar śmiertelnych katastrofalnych powodzi w Bośni i Hercegowinie wzrósł do 22. Kilkanaście wsi w środkowej części kraju wciąż czeka na pomoc. Całkowitemu zniszczeniu uległa 17-kilometrowa linia kolejowa, prowadząca do Chorwacji.

17 kilometrów zniszczonej linii kolejowej. Nie żyją 22 osoby

17 kilometrów zniszczonej linii kolejowej. Nie żyją 22 osoby

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Włoską Ligurię i Lombardię nawiedziły burze z intensywnym deszczem. Gigantyczne opady spowodowały zalania i osuwiska. W Genui zamknięto szkoły.

Już spadło ponad 300 litrów na metr kwadratowy, a spodziewane są kolejne opady

Już spadło ponad 300 litrów na metr kwadratowy, a spodziewane są kolejne opady

Źródło:
ENEX, RAI News, ilsole24ore.com, liguriaoggi.it

W dobie postępującego globalnego ocieplenia, zdarzenia ekstremalne związane z nawalnymi opadami deszczu, powodziami i suszami, stają się bardziej dotkliwe niż kiedyś - przestrzegają naukowcy z Polskiej Akademii Nauk. Badacze zadeklarowali chęć pomocy w przygotowaniu rozwiązań, które pomogą odbudować i dostosować gospodarkę oraz społeczeństwo do wyzwań, jakie stawia nam zmieniający się klimat.

Komunikat PAN po powodzi

Komunikat PAN po powodzi

Źródło:
PAP, PAN

Tegoroczny wrzesień był drugim najcieplejszym w historii pomiarów - podała we wtorek europejska agencja Copernicus Climate Change Service (C3S). Średnia temperatura na Ziemi wyniosła w tym miesiącu 16,17 stopnia Celsjusza.

Za nami drugi najcieplejszy wrzesień w historii pomiarów

Za nami drugi najcieplejszy wrzesień w historii pomiarów

Źródło:
Copernicus

Boliwia przeżywa najgorszy sezon pożarowy odkąd zaczęto gromadzić dane. Jak poinformowała organizacja pozarządowa Tierra Foundation, od początku roku ogień strawił już ponad 10 milionów hektarów terenów. W związku z krytyczną sytuacją w kraju pod koniec września w Boliwii wprowadzono "stan klęski narodowej".

"To jedna z największych katastrof naturalnych na terytorium naszego kraju"

"To jedna z największych katastrof naturalnych na terytorium naszego kraju"

Źródło:
PAP, Reuters

Po 167 dniach suszy w brazylijskim Dystrykcie Federalnym spadł deszcz. Krajowy Instytut Meteorologii INMET w poniedziałek wieczorem czasu miejscowego wydał wyczekiwany przez mieszkańców komunikat: koniec historycznej suszy, wreszcie spadł u nas deszcz.

Czekali na deszcz 167 dni    

Czekali na deszcz 167 dni    

Źródło:
PAP,agenciabrasil.ebc.com, cnnbrasil.com.br

Mała koala spacerowała po terenie stacji kolejowej na przedmieściach australijskiego Sydney. Na nagraniach z monitoringu widać, że do zwierzęcia skierowani zostali policjanci, by pomóc mu opuścić stację. Jak zapewniono, koala uciekła do lasu "cała i zdrowa".

"Wyjątkowo uroczy pasażer". Koala spacerowała po stacji kolejowej

"Wyjątkowo uroczy pasażer". Koala spacerowała po stacji kolejowej

Źródło:
Reuters, Guardian, tvn24.pl

Zorza polarna rozświetliła niebo nad północną Polską. Zdjęcia, na którym widać kolorowe światła na niebie, dostaliśmy na Kontakt24. "Można było obserwować ją gołym okiem" - napisała Reporterka24 o nicku marzka44. 

Zorza polarna rozświetliła niebo nad Polską

Zorza polarna rozświetliła niebo nad Polską

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24

Naukowcy przestrzegają przed uprawą roślin na glebach dotkniętych przez powódź. Masy wody płynące z dużą prędkością mogą prowadzić do wymieszenia się podłoża z osadami dennymi zawartymi w korycie rzek, które mogą zawierać niebezpieczne dla zdrowia zanieczyszczenia.

"To tykająca bomba z opóźnionym zapłonem"

"To tykająca bomba z opóźnionym zapłonem"

Źródło:
PAP

W ciągu ostatnich 130 tysięcy lat ludzie doprowadzili do wyginięcia około pięciu procent wszystkich gatunków ptaków, co spowodowało znaczny ubytek różnorodności w tej grupie zwierząt. Z artykułu opublikowanego w czasopiśmie "Science" wynika, że skutkiem tego jest utrata około trzech miliardów lat historii ewolucyjnej.

Naukowcy: utraciliśmy około trzech miliardów lat historii ewolucyjnej

Naukowcy: utraciliśmy około trzech miliardów lat historii ewolucyjnej

Źródło:
PAP, science.org

Mapowanie ludzkiego genomu, transformacyjna sztuczna inteligencja lub badania nad genami powodującymi raka - to tylko niektóre z odkryć, które nadal nie otrzymały Nagrody Nobla. Z okazji trwającego Tygodnia Noblowskiego amerykańska stacja CNN przedstawiła subiektywną listę pięciu przełomów w nauce godnych tego prestiżowego wyróżnienia.

Pięć odkryć, które zasługują na Nagrodę Nobla, ale jeszcze jej nie dostały

Pięć odkryć, które zasługują na Nagrodę Nobla, ale jeszcze jej nie dostały

Źródło:
CNN

74-latek z Kolorado został poważnie raniony przez niedźwiedzicę, która wraz z trojgiem młodych weszła do jego domu. Mężczyzna przeżył, ale cała czwórka zwierząt musiała zostać zabita.

Cztery niedźwiedzie weszły do ich domu, 74-latek poważnie ranny

Cztery niedźwiedzie weszły do ich domu, 74-latek poważnie ranny

Źródło:
ABC News, tvn24.pl

Chwilę przed godziną 17 w poniedziałek z kosmodromu Centrum Kosmicznego Johna F. Kennedy'ego na Florydzie wystartowała rakieta Falcon 9 z wyjątkową sondą na pokładzie. Misja Hera, organizowana przez Europejską Agencję Kosmiczną, ma dokładnie zbadać skutki pierwszego w historii testu obrony planetarnej Ziemi.

Hera poleciała zbadać skutki pierwszego testu obrony planetarnej Ziemi

Hera poleciała zbadać skutki pierwszego testu obrony planetarnej Ziemi

Źródło:
SpaceX, BBC, National Geographic

Za kilka dni w Polsce będzie ponad 20 stopni, a to za sprawą atlantyckiego huraganu Kirk. Jak długo utrzyma się ciepła aura? Sprawdź długoterminową prognozę pogody, przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: będzie ponad 20 stopni. Jak długo?

Pogoda na 16 dni: będzie ponad 20 stopni. Jak długo?

Źródło:
tvnmeteo.pl