Tysiące domów odciętych od świata i sparaliżowana komunikacja. Tak wygląda czwartek na głównej japońskiej wyspie Honsiu po obfitych opadach śniegu. Są miejsca, gdzie leżą dwumetrowe zaspy.
Intensywne opady śniegu najmocniej dotknęły zachodnie wybrzeże Honsiu. Prądu zostali pozbawieni mieszkańcy prefektur Niigata i Hyogo. Odciętych od świata zostało około 10 tysięcy gospodarstw domowych. Według telewizji publicznej NHK, w ciągu ostatnich trzech dni na obszarach tych spadło ponad dwa metry śniegu.
Na największej wsypie Japonii śnieg zakłócił komunikację kolejową oraz zablokował część dróg. Na autostradzie łączącej Tokio z Niigatą utknęło około tysiąca pojazdów, a na drodze Niigata - Nagano około 300 samochodów.
Kierowcy, którzy stoją w korkach, dostaną od służb żywność, rozstawione będą też przenośne toalety.
Sztab kryzysowy
W czwartek w związku z sytuacją pogodową premier Japonii Yoshihide Suga zwołał posiedzenie zespołu kryzysowego.
Meteorolodzy zapowiadają, że opady potrwają do piątku.
Autor: ps//rzw / Źródło: PAP, Reuters