Zanika potężny wyż, który pod koniec grudnia zapewniał nam stabilną pogodę. Teraz główną rolę zaczynają odgrywać: front chłodny związany z niżem rosyjskim oraz wyż na zachodzie Europy.
Między wyżem, a niżem, za wspomnianym frontem chłodnym napłynie do nas arktyczne powietrze.
Pierwsza fala ochłodzenia, na początku tygodnia, nie będzie jeszcze bardzo silna. W dzień na termometrach będzie od -2 st. C do 2 st. C. Na mocniejsze uderzenie zimy poczekamy chwilę dłużej , bo do 5 stycznia. Wtedy napłynie mroźne powietrze z Rosji i w dzień będzie nawet -7, - 8 st. C.
Nocami temperatura spadnie do około -15 st. C. Po tej fali zimna przyjdzie kilkudniowe ocieplenie nawet do 6 st. C, ale od 15 stycznia znowu chwyci mróz.
Następna prognoza 16-dniowa w najbliższą niedzielę.
Autor: Tomasz Wasilewski / Źródło: TVN Meteo