Środa jest gorąca, jednak nie wszędzie. Miejscami nad Bałtykiem temperatura nie dochodziła w południe do 20 stopni Celsjusza. Jak długo potrwa fala upałów? Czy dotrze także nad Pomorze Zachodnie? Czego, poza gorącem, powinniśmy spodziewać się w pogodzie? Odpowiedzi na te pytania znajdziesz w prognozie pogody na 5 dni.
Pofalowany front atmosferyczny, rozciągający się od północnej Skandynawii, przez Morze Bałtyckie i Polskę, aż po południowe Niemcy i Francję oddziela gorące masy powietrza zwrotnikowego od chłodnych mas polarnych napływających znad Atlantyku.
W związku z tym Europa podzielona jest na upalne południe i wschód oraz zdecydowanie chłodniejszą północ i częściowo zachód.
- Rozdział tych różnych mas można było wyraźnie zaobserwować w środę na naszym wybrzeżu, kiedy około południa temperatura w jego zachodniej części nie wzrosła nawet do 20 stopni Celsjusza, podczas gdy w rejonie Zatoki Gdańskiej zbliżała się już do 30 stopni - poinformował synoptyk tvnmeteo.pl Daniel Kowalczyk.
Jest upalnie☀️🌡️.
— IMGW-PIB METEO POLSKA (@IMGWmeteo) August 16, 2023
O godz. 14:00🕑 na "synopach" najcieplej było w Kętrzynie 33,7°C, ale ogólnie najcieplejszy jest Grudziądz z temperaturą powietrza 34,6°C.#IMGW #upał #lato #sierpień pic.twitter.com/Ln2mAQWmDn
W czwartek strefa frontowa w dalszym ciągu przebiegać będzie przez nasz kraj, ale będzie układać się już bardziej równoleżnikowo, niestety odcinając Pomorze od gorących mas zwrotnikowych. Pozostała cześć kraju będzie jednak nadal znajdować się w strumieniu upalnego powietrza. Dodatkowo znad Morza Czarnego napłynie do nas dawka wilgoci, która sprzyjać będzie rozwojowi chmur burzowych - głównie we wschodniej i południowej części kraju.
Prognoza pogody na czwartek 17.08 i piątek 18.08
W czwartek zachmurzenie będzie zmienne. Na Pomorzu i Ziemi Gorzowskiej popada przelotny deszcz. Na pozostałym obszarze kraju, lokalnie, mogą występować burze z opadem sięgającym 10-30 l/mkw. i porywami wiatru dochodzącymi do 60-80 km/h. Jak ciepło będzie? Przewidujemy od 24 st. C w rejonie Zatoki Gdańskiej do 32 st. C na Mazowszu. Wiatr, wiejący z kierunków wschodnich, będzie przeważnie słaby i umiarkowany.
W piątek w południowo-zachodnich regionach kraju oraz na Podlasiu będzie pogodnie. Poza tym prognozujemy przelotny deszcz, a także burze z opadami rzędu 10-30 l/mkw. Temperatura w najcieplejszym momencie dnia sięgnie od 26 st. C na Pomorzu Gdańskim do 32 st. C na Podlasiu. Wiatr wschodni, na ogół słaby i umiarkowany, tylko w burzach powieje silniej, bo z prędkością do 80 km/h.
Prognoza pogody na weekend 19-20.08
W sobotę zachmurzenie będzie małe i umiarkowane, jednak na Podkarpaciu możliwe są burze. W całym kraju zrobi się upalnie. Prognozujemy od 30 st. C na Pomorzu do 33 st. C na Dolnym Śląsku. Wiatr, południowo-wschodni, na ogół powieje słabo i umiarkowanie, tylko w burzach porywy będą silniejsze.
Niedziela zapowiada się pogodnie - na ogół zachmurzenie będzie małe i umiarkowane. Więcej chmur, z których może przelotnie popadać, okresami da się zauważyć w regionach północnych. Uwaga: na Suwalszczyźnie możliwe są burze, podczas których powieje z prędkością do 80 km/h. Na termometrach zobaczymy maksymalnie od 26 st. C na Nizinie Szczecińskiej do 31 st. C na Podkarpaciu. Wiatr, nadciągający ze zmieniających się kierunków, będzie słaby i umiarkowany.
Możliwy koniec fali upałów
W poniedziałek na wschodzie Polski zachmurzenie będzie duże, z przelotnymi opadami deszczu i burzami. Na pozostałym obszarze kraju aura dopisze. Wiele wskazuje na to, że upały opuszczą Polskę. Termometry w najcieplejszym momencie dnia powinny pokazać od 25 st. C na Pomorzu do 28 st. C na Podkarpaciu. Wiatr, północno- zachodni, na ogół słaby i umiarkowany, nasili się.
Źródło: tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock