Co najmniej 17 osób zginęło wskutek powodzi w centralnych prowincjach Wietnamu w ciągu ostatnich dni. W niedzielę przyszło kolejne zagrożenie. Uderzyła burza tropikalna Linfa.
Centralna część Wietnamu i niektóre prowincje Regionu Płaskowyżu Centralnego graniczącego z Laosem i Kambodżą nękane są w tym tygodniu przez ulewy. Są miejsca, gdzie intensywne opady deszczu wywołały powodzie.
Zginęło co najmniej 17 osób, a 13 uznaje się za zaginione. Jak podają wietnamskie media, 20 tysięcy osób zostało ewakuowanych.
Domy znalazły się nawet cztery metry pod wodą. Doszło także do osunięć ziemi, niektóre drogi uległy zniszczeniu.
Kolejne niebezpieczeństwo
W niedzielę rano na ląd zeszła burza tropikalna Linfa. Uderzyła w środkową część Wietnamu, w prowincje Quang Nam i Quang Ngai. Towarzyszący jej silny wiatr wyrwał z korzeniami dziesiątki drzew i zerwał dachy z około 20 domów.
Teraz żywioł przesuwa się na zachód, w kierunku Kambodży. Synoptycy przewidują ulewne opady deszczu. Linfa była szóstą burzą, która utworzyła się w tym roku na Morzu Południowochińskim. Burza tropikalna Noul we wrześniu zabiła sześć osób.
Autor: ps / Źródło: Reuters, VnExpress International