U wybrzeży Cypru wzrasta populacja ognic wachlarzopłetwych, inwazyjnego gatunku ryb, które zagrażają lokalnemu ekosystemowi. Naukowcy znaleźli sposób na ograniczenie liczebności tych zwierząt - zachęcają mieszkańców do grillowania.
Wschodni region Morza Śródziemnego to miejsce, w którym pojawia się coraz więcej obcych gatunków morskich zwierząt. Jednym z najeźdźców jest ryba zwana ognicą wachlarzopłetwą (łac. Pterois miles). Może ona poważnie wpływać na ekosystem tego regionu.
Piękne, ale niebezpieczne
Ognice słyną z tego, że pięknie wyglądają - ich ciało pokryte jest jaskrawymi paskami. To jednak tylko pozory. Kolce płetwy grzbietowej tych ryb połączone są z gruczołami jadowymi. Ich ukłucie może być dla człowieka bardzo bolesne, a w niektórych przypadkach - śmiertelne. Na dodatek ryby te składają 30 tysięcy jaj co cztery dni i zjadają inne ryby oraz skorupiaki, a naukowcy do tej pory nie poznali żadnego drapieżnika, który mógłby powstrzymać ich ekspansję.
Recepty na zmniejszenie populacji ognic poszukują naukowcy z projektu RELIONMED-LIFE, korzystającego z unijnych funduszy. Jaki mają cel? Chcą, aby Cypr został pierwszą linią obrony przed inwazją ognic na Morze Śródziemne. Jednym z pomysłów jest promowanie ognic wachlarzopłetwych jako... jedzenia. Zdaniem naukowców zjadanie tych ryb to jeden ze sposobów, w jaki można powstrzymać je przed niszczeniem lokalnego ekosystemu.
- Mamy nadzieję, że to człowiek stanie się wrogiem dla ognic - powiedział w rozmowie z agencją Reutera Perklis Kleitou, badacz z uniwersytetu w Plymouth.
Jest ich coraz więcej
Zdaniem specjalistów za znaczne zwiększenie się populacji ognic odpowiedzialne jest globalne ocieplenie oraz poszerzenie Kanału Sueskiego. To otworzyło wody Morza Śródziemnego na gatunki zwykle występujące w regionie Indo-Pacyfiku, czyli obszaru biogeograficznego obejmującego tropikalne wody Oceanu Indyjskiego i zachodnio-środkową część Pacyfiku.
- Cztery lata temu trzeba by mieć nie lada szczęście, by ją zobaczyć, a każdy, kto zrobiłby jej zdjęcie, mówiłby "wow". Teraz, gdy nurkujesz w tym regionie, jest ich tysiące - powiedział Christos Giovannis, jeden z kapitanów łodzi w mieście Larnaka.
Od początku 2019 roku zespoły nurków przeprowadzają regularne ekspedycje w cypryjskich wodach, by odłowić część ryb.
Trzeba uważać
W ramach kampanii promocyjnej szefowie kuchni udzielają publicznych pokazów, jak przygotowywać te ryby. Potrzebne do tego są nożyce oraz rękawiczki - dzięki temu można uniknąć nieprzyjemnego ukłucia bądź wysypki. Kucharze sugerują też, by smażyć ryby na głębokim tłuszczu bądź je grillować.
- Ognice mogą być przygotowywane na wiele różnych sposobów. Ważne jest, by usunąć kolce. Wtedy można serwować je jak inne ryby - powiedział Stelios Georgiou, lokalny szef kuchni.
Autor: dd/aw / Źródło: Reuters, RELIONMED-LIFE