Już drugi dzień japoński wulkan Sakurajima wyrzuca z siebie rozżarzone skały i popiół. To jego największa erupcja od trzech lat. Japońska Agencja Meteorologiczna wydała ostrzeżenie dla okolicznych mieszkańców.
Wulkan położony jest w prefekturze Kagoshima na południu Japonii. Jego wzmożona aktywność trwa już drugi dzień.
Sakurajima wyrzuca z siebie 50-centymetrowe gorące skały na odległość dwóch kilometrów, podała Japońska Agencja Meteorologiczna.
Jeszcze jest bezpiecznie
Agencja poinformowała okolicznych mieszkańców o zagrożeniu, ale władze prefektury nie podjęły decyzji o ewakuacji. Sytuacja na razie nie stwarza niebezpieczeństwa dla zdrowia i życia ludzi.
Sejsmolodzy zanotowali w tym roku już ponad 300 erupcji Sakurajima. To jeden z najbardziej aktywnych wulkanów w Japonii. Wzmógł swoją aktywność w 1955 roku i od tamtej pory nie przestaje straszyć swoją aktywnością. Ostatnia silna erupcja miała miejsce w 2009 r.
Autor: mm/mj / Źródło: Reuters TV