Połamane drzewa, zalania, podtopienia. Skutki wichur w Polsce

[object Object]
Podtopienia w Racławicach Śląskichtvn24
wideo 2/14

Pogoda dała się we znaki wielu mieszkańcom Polski. Silny wiatr łamał gałęzie, a ulewy powodowały podtopienia. Strażacy interweniowali kilka tysięcy razy.

W związku z gwałtowną pogodą straż pożarna w całym kraju przeprowadziła kilka tysięcy interwencji. Zdarzenia najczęściej dotyczyły usuwania powalonych drzew z jezdni i wypompowywania wody z posesji po intensywnych opadach deszczu.

Interwencje na Pomorzu

Jak poinformował w środę wieczorem dyżurny Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Gdańsku Krzysztof Szewel, od wtorku wieczorem do g. 18 w środę pomorscy strażacy odnotowali 459 wyjazdów związanych z silnym wiatrem i opadami deszczu.

Rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Gdańsku mł. bryg. Łukasz Płusa wyjaśnił, że najwięcej zdarzeń - 62 zanotowano w Gdańsku. Na kolejnych miejscach pod względem liczby interwencji znalazły się: powiat wejherowski z 49 interwencjami, powiat kartuski z 47, powiat pucki z 43, powiat słupski z 41, Gdynia z 40 oraz powiat gdański z 29.

Szewel poinformował, że większość zdarzeń, do których wyjeżdżali strażacy miała związek z usuwaniem wiatrołomów tarasujących drogi lub zalegających na dachach budynków oraz lokalnymi, niewielkimi podtopieniami. - Strażacy wypompowywali m.in. wodę z piwnic - wyjaśnił Szewel. Dodał, że niektóre interwencje straży związane były z zabezpieczaniem dachów częściowo zerwanych lub w inny sposób uszkodzonych przez wiatr. - Uszkodzenia w większości nie były bardzo poważne - zaznaczył Szewel. Dodał, że w środę po południu, we Władysławowie, konar drzewa spadł na auto, w którym była jedna osoba. Wymagała ona pomocy medycznej.

Szewel poinformował także, że wiatr wyrządził szkody w napowietrznych liniach energetycznych: najczęściej zostały one zerwane po tym, jak upadły na nie wiatrołomy. Dyżurny wyjaśnił, że w środę o godz. 18 bez prądu było około 4,8 tys. odbiorców w województwie pomorskim. - Energetycy pracują nad usuwaniem awarii - podkreślił.

Od wtorkowego wieczora w Pomorskiem wiał wiatr, który w porywach osiągał około 95 kilometrów na godzinę, opady deszczu osiągały poziom 25-50 litrów na metr kwadratowy. W środę wieczorem wiatr był już znacznie słabszy.

Pomorze Zachodnie z interwencjami

504 razy interweniowali zachodniopomorscy strażacy podczas silnego wiatru od godz. 8 - poinformował w środę wieczorem rzecznik komendanta wojewódzkiego PSP kpt. Tomasz Kubiak. Podczas wichur w regionie nikt nie został poszkodowany. Strażacy usuwali głównie powalone drzewa.

Wypadki na Mazurach, ofiara śmiertelna

Trudne warunki pogodowe na Warmii i Mazurach sprawiły, że doszło w środę do kilku wypadków. Na drodze wojewódzkiej 513 między Pasłękiem a Ornetą czołowo zderzyły się samochód osobowy z dostawczym. Kierowca osobowego zginął. Droga jest zablokowana, policja organizuje objazdy. Na drodze krajowej nr 51 przy wyjeździe z Olsztyna na alei Wojska Polskiego w kierunku Dywit samochód ciężarowy zjechał z jezdni i wpadł do rowu, gdzie się wywrócił. 57-letni kierowca nie odniósł poważnych obrażeń. Ruch w tym miejscu będzie odbywać się wahadłowo, w chwili gdy specjalistyczny holownik będzie wyciągał z rowu ciężarówkę. Z kolei na drodze krajowej nr 58 między Białą Piską a Szczyczynem samochód osobowy zderzył się czołowo z ciężarówką. Jak podała policja, kierowca osobowego BMW nie dostosował prędkości do warunków na drodze. Pasażerka samochodu osobowego została ranna.

Od wtorku strażacy na Warmii i Mazurach odnotowali 193 interwencje. Były to głównie wyjazdy, mające na celu usuwanie połamanych konarów i powalonych drzew, które tarasowały lokalne drogi. Drzewa i gałęzie są usuwane przez strażaków na bieżąco.

Groźnie na Opolszczyźnie

Z powodu opadów deszczu w województwie opolskim strażacy byli wzywani do 289 interwencji. Jak powiedział dyżurny Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Opolu, zaangażowanych zostało 1839 strażaków z zawodowych i ochotniczych straży.

Większość interwencji dotyczy pomocy w usuwaniu wody z piwnic i zapobieganiu lokalnym podtopieniom. Strażacy umacniają wały w Kadłubie i Nysie przy zamkniętym ze względów bezpieczeństwa odcinku linii kolejowej łączącej to miasto z Opolem. Zalane zostały dwie drogi wojewódzkie: 417 w Racławicach Śląskich i 489 w Niwnicy pod Nysą.

We wsi Dzierżysławice strażacy ewakuowali sześciu mieszkańców domu jednorodzinnego, który został odcięty przez wodę. W miejscowości Skrzypiec z trzech dróg dojazdowych drożna jest tylko jedna. W nagłych przypadkach, zdaniem strażaków, do transportu z tej wsi konieczny może okazać się śmigłowiec.

Wezbrane rzeki i podtopienia

Trudna sytuacja panowała na rzekach, zwłaszcza na południu kraju. Na niektórych stacjach od Dolnego Śląska po Małopolskę odnotowano przekroczenie stanów alarmowych i ostrzegawczych. Wylały rzeki w kilku miejscowościach, między innymi w Dobrzykowicach (woj. dolnośląskie) czy Krzyżowicach (woj. małopolskie).

- Wszystkie domy były zalane, piwnice tak samo - powiedział Marek Plinta ze straży pożarnej w Krzyżowicach. Jak dodał, podczas tak intensywnych i długotrwałych opadów strażacy z miejscowości potrzebują pomocy i większej ilości sprzętu.

Zalane ulice i podtopione domy są także w Racławicach Śląskich w województwie opolskim. W kilku rzekach woda przekroczyła stany alarmowe. Woda zalała drogę wojewódzką nr 417 łączącą Racławice Śląskie z Głubczycami. W wyniku ulew opolscy strażacy uczestniczyli w 82 interwencjach, jednak przez cały czas komendy powiatowe otrzymują kolejne wezwania. Jak poinformował dyżurny KW Państwowej Straży Pożarnej, w Opolu doszło do licznych podtopień. W dużej części Opolszczyzny obowiązuje pogotowie przeciwpowodziowe.

Podtopienia w Racławicach Śląskich
Podtopienia w Racławicach Śląskichtvn24

Ponad pół metra wody w domu

W miejscowości Jaczków na Dolnym Śląsku wylała rzeka Lesk. Zazwyczaj ma metr głębokości, teraz kilka metrów. Woda zalała budynki mieszkalne i plac parkingowy dla maszyn. Ewakuowane zostały trzy osoby z dwóch gospodarstw. Trzecia rodzina przy pomocy strażaków przeniosła najpotrzebniejsze rzeczy piętro wyżej. W ich domu jest 70 centymetrów wody. Mieszkańcy mają stały kontakt ze strażakami, w razie potrzeby nastąpi ich ewakuacja.

Obecnie woda nieznacznie opada, ale nadal pada deszcz, więc wypompowywanie wody na tym etapie mija się z celem.

Zalania w Jaczkowie (woj. dolnośląskie)
Zalania w Jaczkowie (woj. dolnośląskie)tvn24

500 strażaków pracowało w Małopolsce

Prawie 250 razy interweniowały służby w Małopolsce w związku z ulewami, które przeszły na regionem we wtorek i minionej nocy. W działania na terenie województwa zaangażowanych było w sumie 500 strażaków. Najwięcej, bo aż 67 interwencji miało miejsce w powiecie krakowskim; ponad 30 razy interweniowano z kolei w powiatach nowotarskim i tatrzańskim.

- Nasze działania początkowo związane były z usuwaniem powalonych gałęzi drzew wszędzie tam, gdzie blokowały one przejezdność dróg lub stwarzały inne zagrożenie. Były to też interwencje związane z opadami śniegu na południu Polski - powiedział rzecznik małopolskiej straży Sebastian Woźniak. Służby odnotowywały także zgłoszenia o lokalnych podtopieniach, których w sumie było prawie 50, w związku z czym strażacy wypompowywali wodę z zalanych piwnic i udrażniali przepusty drogowe. W działania na terenie województwa zaangażowanych było prawie 300 zastępów PSP i druhów OSP, czyli prawie 500 strażaków. 12 zastępów pracowało w miejscowości Jawiszowice-Janowiec w powiecie oświęcimskim, gdzie ich działanie polegało na wypompowywaniu wody z rozlewiska. - To miejsce jest dobrze nam znane. Przy większych opadach zazwyczaj coś takiego się tam dzieje - wyjaśnił Woźniak. W Krakowie, Oświęcimiu i na terenie gminy Brzeszcze ogłoszone zostało pogotowie powodziowe.

Zginęły krowy porażone prądem

W województwie kujawsko-pomorskim około 35 krów zginęło w środę wskutek porażenia prądem po zerwaniu linii energetycznej w czasie wichury w Sucharzewie w gminie Dąbrowa - poinformował oficer prasowy Komendy Powiatowej PSP w Mogilnie mł. bryg. Patryk Kaczmarek. Do porażenia krów doszło w efekcie całego ciągu zdarzeń. Silny wiatr przewrócił drzewo, które obaliło się na słup energetyczny i zerwana została linia. Kable energetyczne spadły na oborę, w której znajdowały się zwierzęta. W powiecie mogileńskim od wtorkowego wieczora straż otrzymała ponad 40 zgłoszeń o szkodach wyrządzonych przez wichurę. Silny wiatr wyrządził szkody w całym województwie kujawsko-pomorskim. - W Toruniu na osiedlu Rubinkowo przewracające się wskutek wichury drzewo zerwało trakcję linii tramwajowej. W związku z tym pomiędzy al. Solidarności i pętlą Olimpijską nie kursują tramwaje linii numer jeden. Wprowadzono zastępczą komunikację autobusową - poinformowała rzeczniczka MZK Sylwia Derengowska. Według informacji rzecznika Komendy Wojewódzkiej PSP w Toruniu Arkadiusza Piętaka, od wtorku wieczorem do środowego przedpołudnia strażacy w regionie otrzymali 640 zgłoszeń o szkodach wyrządzonych przez wiatr. Wezwania dotyczyły przede wszystkim powalonych drzew i połamanych konarów. Najwięcej zgłoszeń wpłynęło do komend PSP w Bydgoszczy, Toruniu i Inowrocławiu.

Wielkopolska z ponad 400 zgłoszeniami

- Od wczoraj odebraliśmy około 400 zgłoszeń, znaczna większość z nich dotyczy zdarzeń, które miały miejsce tej nocy. Głównie były to zdarzenia dotyczące usuwania skutków wiatru; powalonych drzew, ale zdarzyły się też podtopienia – powiedział w środę rano dyżurny wielkopolskich strażaków. Jak dodał, najwięcej zgłoszeń strażacy odebrali z okolic Poznania, Gniezna, Wągrowca i Konina.

Woda dostała się do szpitala

Ponad 40 razy wyjeżdżali minionej doby strażacy w Lubelskiem. Nie doszło do poważnych strat, zgłoszenia jeszcze napływają - poinformowała w środę straż pożarna. 16 interwencji dotyczyło pompowania wody z podtopionych posesji. - W Rykach woda dostała się przez drzwi do szpitala, na wysokość 10 cm. Strażacy ją wypompowali, szybko opadła, wejście do szpitala zostało zabezpieczone workami z piaskiem. Przepływająca przez Ryki rzeka Irenka przybrała, rozlała się na łąki, ale też szybko opadła - powiedział młodszy brygadier Maciej Falandysz ze stanowiska kierowania komendy wojewódzkiej straży pożarnej w Lublinie. 25 razy strażacy usuwali powalone wiatrem drzewa i konary. - W Lublinie na ulicy Spadowej drzewo zwaliło się na trzy samochody, na Kalinowszczyźnie drzewo upadło na samochód - dodał Falandysz.

Sztorm na Bałtyku

W województwie zachodniopomorskim przez półtorej godziny od godz. 8 odnotowano 100 interwencji - poinformował rzecznik komendanta wojewódzkiego PSP kpt. Tomasz Kubiak. Strażacy wyjeżdżali głównie do powalonych drzew.

Sztorm na Morzu Bałtyckim
Sztorm na Morzu Bałtyckimtvn24

Zamknięte parki i cmentarze w Gdańsku

Od godzin rannych w środę zamknięte są do odwołania cmentarze komunalne w Gdańsku oraz parki Oliwski i Oruński - poinformowała rzecznik prasowa Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni Magdalena Kiljan.

- Ze względu na warunki atmosferyczne - bardzo silny wiatr i intensywne opady deszczu - zwracamy się do mieszkańców Gdańska o niewchodzenie na cmentarze komunalne oraz na inne tereny zadrzewione. Na wejściach na dziewięć cmentarzy komunalnych oraz wejściach do Parków Oliwskiego i Oruńskiego wywieszone zostały stosowne informacje - podała rzeczniczka GZDiZ. Do odwołania na Cmentarzu Łostowickim oraz Cmentarzu Centralnym Srebrzysko obowiązywał będzie także zakaz wjazdu samochodów.

Autor: ps,anw / Źródło: PAP, TVN24, tvnmeteo.pl

Pozostałe wiadomości

W licznych regionach Polski już zrobiło się biało, a kolejne opady śniegu nadchodzą. W nocy z czwartku na piątek obficie będzie padać na południu, południowym wschodzie i wschodzie kraju. W niektórych miejscach może dosypać ponad 10 centymetrów śniegu.

Następny śnieżny front. W nocy mocno sypnie

Następny śnieżny front. W nocy mocno sypnie

Źródło:
tvnmeteo.pl

Weekend przyniesie opady śniegu, które w części kraju przechodzić będą w deszcz ze śniegiem i deszcz. Miejscami będą one marznące, przez co zrobi się bardzo ślisko. Nowy tydzień zafunduje nam ocieplenie i wzrost temperatury do około 10 stopni.

Wir niżowy Renate przyniesie kolejne obfite opady śniegu. Potem przyjdzie duże ocieplenie

Wir niżowy Renate przyniesie kolejne obfite opady śniegu. Potem przyjdzie duże ocieplenie

Źródło:
tvnmeteo.pl

Zima zagościła w wielu regionach kraju. W Koszalinie w czwartek rano leżało tyle śniegu, ile na Kasprowym Wierchu. Niektórzy narzekają na trudne warunki na drogach i mówią, że to za wcześnie, inni cieszą się z bajkowych widoków. Na Kontakt24 otrzymujemy zdjęcia i nagrania z miejscowości, w których zrobiło się biało.

W Koszalinie tyle śniegu, co na Kasprowym Wierchu. Pokazujecie, gdzie spadł śnieg

W Koszalinie tyle śniegu, co na Kasprowym Wierchu. Pokazujecie, gdzie spadł śnieg

Aktualizacja:
Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

IMGW wydał ostrzeżenia drugiego stopnia przed silnym wiatrem, który w Tatrach może rozpędzać się do 150 kilometrów na godzinę. Obowiązują też alarmy pierwszego stopnia przed obfitymi opadami śniegu i oblodzeniem. Sprawdź, gdzie zrobi się ślisko i niebezpiecznie.

Drugi stopień ostrzeżeń IMGW. Dosypie śniegu, drogi skuje lód, a poza tym mocno powieje

Drugi stopień ostrzeżeń IMGW. Dosypie śniegu, drogi skuje lód, a poza tym mocno powieje

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Paraliż komunikacyjny, przerwy w dostawie energii elektrycznej oraz w działaniu sieci komórkowych to skutki śnieżyc, które w czwartek przeszły przez Finlandię. Prądu zostało pozbawionych nawet 80 tysięcy odbiorców.

Atak zimy. 80 tysięcy odbiorców bez prądu, nie jeżdżą pociągi

Atak zimy. 80 tysięcy odbiorców bez prądu, nie jeżdżą pociągi

Źródło:
PAP

Śnieg ostatniej nocy i w czwartek zasypał Irlandię. Warunki na drogach znacznie się pogorszyły. Synoptycy teraz ostrzegają przed mrozem, a na horyzoncie widać ulewne opady deszczu i wichury.

Zasypało Irlandię. Teraz idą na nią ulewy i wichury

Zasypało Irlandię. Teraz idą na nią ulewy i wichury

Źródło:
ENEX, The Irish Times, tvnmeteo.pl

Alert RCB w związku silnym wiatrem otrzymały w czwartek osoby przebywające na terenie powiatu tatrzańskiego. Eksperci przypominają, jak się zachowywać, kiedy mocno wieje.

Alert RCB dla części Małopolski. "Zachowaj ostrożność"

Alert RCB dla części Małopolski. "Zachowaj ostrożność"

Źródło:
RCB, tvnmeteo.pl

W kilkudziesięciu departamentach Francji obowiązują pomarańczowe ostrzeżenia przed śniegiem, marznącymi opadami i silnym wiatrem. Władze apelują do kierowców o zachowanie szczególnej ostrożności.

Atak zimy i porywistego wiatru. Prawie cały kraj objęty alarmami

Atak zimy i porywistego wiatru. Prawie cały kraj objęty alarmami

Źródło:
ENEX, Meteo France, connexionfrance.com

W nocy ze środy na czwartek doszło do kolejnej erupcji wulkanu na półwyspie Reykjanes w południowo-zachodniej Islandii. Wybuch poprzedziła seria niewielkich trzęsień ziemi. W związku z erupcją wprowadzono stan alarmowy i ewakuowano około 60 osób z miejscowości Grindavik.

Czerwona łuna widoczna z Reykjaviku

Czerwona łuna widoczna z Reykjaviku

Źródło:
PAP, Iceland News, Time

Po raz pierwszy w tym sezonie ratownicy TOPR wprowadzili pierwszy stopień zagrożenia lawinowego w Tatrach. Oznacza to możliwe samoistne schodzenie małych i średnich lawin. Najniższy stopień zagrożenia obowiązuje w Tatrach od wysokości 1800 m n.p.m.

Zagrożenie lawinowe pierwszego stopnia w Tatrach

Zagrożenie lawinowe pierwszego stopnia w Tatrach

Źródło:
PAP

Mieszkańcy północno-zachodnich regionów USA oraz części Kanady od wtorku zmagają się z niebezpiecznymi warunkami związanymi z uderzeniem potężnej bomby cyklonowej. Żywioł niesie za sobą wichury oraz ekstremalne ulewy i jest oceniany jako jeden z najsilniejszych od lat. Najnowsze informacje mówią o dwóch ofiarach śmiertelnych.

"Bałem się, że zostanę uderzony latającymi odłamkami"

"Bałem się, że zostanę uderzony latającymi odłamkami"

Źródło:
Reuters, CNN, NBC News, PAP

W północnej Hiszpanii potwierdzono pojawienie się szerszenia Vespa soror. Jeśli ten inwazyjny gatunek zacznie występować powszechnie, może zagrozić miejscowym owadom - ostrzegają naukowcy.

W Europie odkryto nowy gatunek szerszenia. Może zagrozić rodzimym owadom

W Europie odkryto nowy gatunek szerszenia. Może zagrozić rodzimym owadom

Źródło:
PAP, Ecology and Evolution

84 procent huraganów, które pojawiły się na Oceanie Atlantyckim w latach 2019-2023, zostało wzmocnionych przez zmianę klimatu - wynika z najnowszych badań naukowców.

"Jako ludzkość zostawiliśmy swoje odciski palców na każdym z tych huraganów"

"Jako ludzkość zostawiliśmy swoje odciski palców na każdym z tych huraganów"

Źródło:
Nature

Największa rakieta świata Starship odbyła we wtorek szósty lot testowy. Booster statku, czyli pierwszy stopień rakiety, nie został jednak przechwycony przez mechaniczne ramiona wieży startowej, tak jak planowano.

Megarakieta poleciała, ale nie wszystko się udało. Pojawił się nietypowy gość

Megarakieta poleciała, ale nie wszystko się udało. Pojawił się nietypowy gość

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, SpaceX, tvnmeteo.pl

Tygrys syberyjski zaatakował rolnika w jednej z wiosek na północnym wschodzie Chin. Mężczyzna został ugryziony w rękę. To niejedyna niebezpieczna sytuacja z udziałem tych zwierząt, do jakiej doszło w tej okolicy. Władze wystosowały ostrzeżenie dla mieszkańców.

Tygrys ugryzł mężczyznę, władze ostrzegają mieszkańców

Tygrys ugryzł mężczyznę, władze ostrzegają mieszkańców

Źródło:
Reuters, Global Times, chinadaily.com

We wtorek nad ranem na niebie można było dostrzec księżycowe halo. To rzadkie i efektowne zjawisko zarejestrowano między innymi w Wielkopolsce. Na Kontakt24 otrzymaliśmy wyjątkowe zdjęcia.

Świetlisty krąg otoczył Księżyc

Świetlisty krąg otoczył Księżyc

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

Co najmniej osiem osób zginęło w wyniku przejścia tajfunu Man-yi nad Filipinami. W trakcie ubiegłego weekendu żywioł uderzył w ląd dwukrotnie, niosąc potężne ulewy i porywisty wiatr. W wielu regionach rozpoczęło się wielkie sprzątanie i liczenie strat. Lokalne władze zaapelowały o pomoc dla poszkodowanych mieszkańców.

"Nie pozbierali się po poprzednich kataklizmach, kiedy uderzył supertajfun"

"Nie pozbierali się po poprzednich kataklizmach, kiedy uderzył supertajfun"

Źródło:
Reuters

Nagrania samotnego delfina pływającego w Morzu Bałtyckim wprawiły w zdumienie naukowców. Słychać na nich, jak ssak wydaje z siebie tysiące różnych dźwięków. Wśród ekspertów pojawiła się teoria, że z powodu odosobnienia mógł on rozmawiać sam ze sobą. Inni uważają, że była to próba skomunikowania się z innymi delfinami.

Samotny delfin w Bałtyku wydawał z siebie tysiące dźwięków

Samotny delfin w Bałtyku wydawał z siebie tysiące dźwięków

Źródło:
Livescience

Dwie osoby zginęły, a ponad 100 tysięcy mieszkańców zostało poszkodowanych w wyniku przejścia burzy tropikalnej Sara przez Honduras. Wiele miejsc jest odciętych od świata po ulewach. Na najbliższe dni zapowiadane są kolejne opady deszczu.

Takich opadów dawno tu nie było. Nie żyją dwie osoby

Takich opadów dawno tu nie było. Nie żyją dwie osoby

Źródło:
CNN Espanol, Diario1, EFE

W Ekwadorze wprowadzono 60-dniowy stan wyjątkowy. W kraju szaleją pożary, brakuje wody i panuje susza. W listopadzie ogień strawił ponad 10 tysięcy hektarów roślinności. Mieszkańcy borykają się też z częstymi przerwami w dostępie do energii elektrycznej.

Pożary, susza, brak prądu. Ogłosili 60-dniowy stan wyjątkowy

Pożary, susza, brak prądu. Ogłosili 60-dniowy stan wyjątkowy

Źródło:
PAP, Reuters

Do nietypowego zdarzenia doszło na lotnisku w Ponta Delgada na Azorach. Po pokładzie jednego z samolotów rozpierzchło się ponad 100 chomików. Maszyna przez pięć dni nie mogła wylecieć do stolicy Portugalii.

Ponad 100 chomików uziemiło samolot na Azorach

Ponad 100 chomików uziemiło samolot na Azorach

Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl

Naukowcom po raz pierwszy udało się eksperymentalnie udowodnić społeczne uczenie się u zwierząt niebędących ludźmi, wynikające ze zmiany środowiska. Najnowsze badania ekspertów z Instytutu Maxa Plancka wykazały, że sikorki bogatki po migracji błyskawicznie poznawały nowe zachowania od lokalnej, dopiero co poznanej społeczności.

Sprawili, że ptaki nauczyły się nowych zachowań. Bez tego by się to nie udało

Sprawili, że ptaki nauczyły się nowych zachowań. Bez tego by się to nie udało

Źródło:
ScienceDaily

Ocean wyrzucił na brzeg w Kalifornii rzadką rybę - przedstawicielkę występującego w głębinach gatunku z rodziny Regalecidae, nazywaną "rybą zagłady". Czemu zawdzięcza reputację "przepowiadacza" naturalnych katastrof?

"Ryba zagłady" znaleziona na brzegu oceanu

"Ryba zagłady" znaleziona na brzegu oceanu

Źródło:
NBC News, CBS News tvn24.pl

Blisko 20 procent przypadków zachorowania na dengę, chorobę przenoszoną przez komary, można przypisać zmianom klimatycznym - wynika z najnowszej analizy naukowców. Jeśli nie zostaną podjęte działania mające powstrzymać globalne ocieplenie, liczba zachorowań przypisana kryzysowi klimatycznemu do 2050 roku może wzrosnąć nawet do 60 procent.

"Denga nadchodzi". Przegrzanie Ziemi tylko pogarsza sytuację

"Denga nadchodzi". Przegrzanie Ziemi tylko pogarsza sytuację

Źródło:
LiveScience, AFP

Nowe Delhi walczy z duszącymi miasto zanieczyszczeniami powietrza. Dają się one we znaki także zwierzętom z lokalnego ogrodu zoologicznego. Aby im ulżyć, władze postanowiły skorzystać z pewnej prostej metody.

Smog w zoo. Trzeba było ruszyć na pomoc zwierzętom

Smog w zoo. Trzeba było ruszyć na pomoc zwierzętom

Źródło:
Reuters, Times of India

Naukowcy przedstawili pierwsze szczegółowe wyniki badań próbek z niewidocznej strony Księżyca dostarczonych przez chińską sondę Chang'e 6. Analiza ich składu wskazała, że między trzema a czterema miliardami lat temu trwała tam aktywność wulkaniczna. To kluczowe informacje dla zrozumienia wyraźnych różnic między półkulami Srebrnego Globu.

Co się dzieje na niewidocznej stronie Księżyca? Zbadano pierwsze próbki

Co się dzieje na niewidocznej stronie Księżyca? Zbadano pierwsze próbki

Źródło:
PAP, CNN, tvnmeteo.pl

Duży pożar w kalifornijskim hrabstwie Ventura na początku listopada strawił kilka tysięcy hektarów i wiele budynków. O ogromnych stratach mówią rolnicy. Wskutek żywiołu spłonęły miliony pszczół.

Szalał pożar, spłonęły miliony pszczół

Szalał pożar, spłonęły miliony pszczół

Źródło:
ABC7