W wysokich partiach Tatr wciąż panują zimowe warunki. Obowiązuje drugi stopień zagrożenia lawinowego. Na Kasprowym Wierchu leży 1,8 metra śniegu. Turyści planujący wysokogórskie wycieczki w długi majowy weekend, powinni zaopatrzyć się sprzęt turystyczny taki jak: raki, czekan, kask i zestaw lawinowy, czyli sondę, detektor i łopatkę.
- W wyższych partiach Tatr ciągle mamy do czynienia z zimą. Jeżeli ktoś planuje wysokogórskie wyprawy, musi posiadać odpowiedni sprzęt - przestrzegł przewodnik z Tatrzańskiego Parku Narodowego Tomasz Zając. - Prognozy na weekend majowy są dla Tatr dość chłodne, a w partiach szczytowych mogą pojawić się opady śniegu - dodał.
W czwartek na Kasprowym Wierchu pokrywa śnieżna wynosiła 181 centymetrów śniegu - poinformował Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej.
W piątkowym komunikacie TPN podkreślono, że "w wyższych partiach Tatr zalegają jeszcze duże ilości śniegu, który w godzinach porannych jest zmrożony i twardy, natomiast po południu, zwłaszcza w miejscach nasłonecznionych, robi się mokry i grząski".
"Należy zachować szczególną ostrożność, ponieważ w wielu miejscach jest ślisko. Poruszanie się w warunkach zimowych, w wyższych partiach Tatr wymaga dużego doświadczenia w zimowej turystyce górskiej oraz umiejętności oceny lokalnego zagrożenia lawinowego i posiadania odpowiedniego sprzętu - raki (nie raczki!), czekan, kask, lawinowe ABC wraz z umiejętnością posługiwania się nim" - czytamy.
Drugi stopień zagrożenia lawinowego
W Tatrach obowiązuje drugi stopień zagrożenia lawinowego. Jak wyjaśnia Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe, "pokrywa śnieżna jest na ogół związana dobrze, ale na niektórych stromych stokach jest związana umiarkowanie. Wyzwolenie lawiny jest możliwe przeważnie przy dużym obciążeniu dodatkowym, szczególnie na stromych stokach wskazanych w komunikacie lawinowym. Samoistne zejście bardzo dużych lawin jest mało prawdopodobne".
W komunikacie TOPR przestrzega, że w takich warunkach "poruszanie się wymaga umiejętności oceny lokalnego zagrożenia lawinowego, odpowiedniego wyboru trasy oraz zachowania elementarnych środków bezpieczeństwa na wszystkich stromych stokach, a szczególnie na wskazanych w komunikacie lawinowym, jako niekorzystnych pod względem wystawy lub wysokości".
Podczas wędrówek dolinami można spotkać niedźwiedzie. W razie takiego spotkania trzeba spokojnie oddalić się w przeciwnym kierunku, bo w przypadku ucieczki, niedźwiedź może zacząć nas gonić - przypomniał Tomasz Zając. Z uwagi na lęki cietrzewi, popularny szlak z Doliny Chochołowskiej na szczyt Grzesia jest otwarty w godzinach 8-17.
Kodeks miłośnika krokusów
W długi weekend na tatrzańskich halach będzie jeszcze okazja do podziwiania krokusów. W tym roku, przez nawracającą zimę, kwitnienie fioletowych kwiatów było opóźnione i przerywane opadami śniegu. Częściowo krokusy zakwitły na tatrzańskich polanach już w drugiej połowie marca, kiedy nastąpiło chwilowe ocieplenie. Na przełomie marca i kwietnia spadł śnieg, wstrzymując dalsze kwitnienie. W miniony weekend ponownie zrobiło się ciepło, a na halach fioletowo, jednak we wtorek warunki atmosferyczne znów stały się zimowe. Kwitnące krokusy co roku przyciągają w Tatry prawdziwe tłumy turystów, dlatego Tatrzański Park Narodowy prowadzi akcję informującą o podstawowych zasadach podczas podziwiania chronionych kwiatów. W ramach akcji zatytułowanej "Hokus Krokus" przyrodnicy z TPN stworzyli "Kodeks miłośnika krokusów":
1. Krokusy podziwiaj i fotografuj ze szlaku turystycznego; 2. Nie wchodź na polany, aby nie zadeptać krokusów; 3. Nie siadaj i nie kładź się w krokusach podczas fotografowania lub pozowania do zdjęć; 4. Nie zrywaj krokusów, pamiątką niech będą zdjęcia; 5. Nie parkuj na krokusach; 6. Swoje śmieci zabieraj ze sobą; 7. Korzystaj z toalet w schronisku lub toalet przenośnych przy szlaku; 8. Bądź stróżem krokusów. Jeśli widzisz niewłaściwe zachowania, reaguj.
Podziwiając krokusy należy uważać na jadowite żmije, które lubią wygrzewać się w słońcu na tatrzańskich polanach. Chociaż z masowego kwitnienia krokusów najbardziej znana jest Polana Chochołowska, to fioletowe kwiaty można także podziwiać m.in. w Dolinie Kościeliskiej, na Kalatówkach, Polanie pod Kopieńcem, Drodze pod Reglami, Dolinie Olczyskiej czy na Toporowej Cyrhli.
Źródło: PAP, TOPR, TPN, tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: kamery.topr.pl