Drugiego dnia długiego majowego weekendu nad Polską znajdzie się centrum niżu z intensywnymi opadami deszczu. Wystąpią burze, w czasie których porywy wiatru będą osiągać nawet do 90 kilometrów na godzinę. Miejscami w górach sypnie śniegiem. Będzie chłodno.
Jak informuje synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton Pyziołek, "Polska dostaje się pod wpływ deszczonośnego układu niżowego Daniel z centrum przemieszczającym się znad Włoch i Austrii w stronę Polski". W niedzielne popołudnie centrum wiru ulokuje się nad Podkarpaciem i Lubelszczyzną. Od Śląska i Małopolski przez centrum kraju, po Podlasie rozciągnie się front atmosferyczny, w strefie którego, jak zaznacza synoptyk tvnmeteo.pl, "opady będą ulewne".
Nad południowo-wschodnią Polskę napłynie ciepłe powietrze, w którym rozwiną się kłębiaste chmury burzowe, reszta kraju pozostanie w chłodnym powietrzu polarnym. W poniedziałek niż przemieści się nad Rosję, zaciągając znad Atlantyku chłodne i wilgotne powietrze.
Ulewy, burze, porywisty wiatr
Niedziela, w związku z tą sytuacją baryczną, upłynie pod znakiem dużego zachmurzenia z postępującymi od południa w głąb kraju intensywnymi opadami deszczu do 20-40 litrów wody na metr kwadratowy, a w Karkonoszach śniegu do 30 centymetrów. Na Lubelszczyźnie, Podkarpaciu i w Małopolsce pojawią się burze. Temperatura maksymalna wyniesie od 8 stopni Celsjusza na Dolnym Śląsku, przez 10 st. C w centrum kraju, do 18 st. C na Podkarpaciu. Wiatr z kierunków zmieniających się powieje słabo i umiarkowanie, okresami dość silnie. Po południu w porywach osiągnie prędkość do 60 kilometrów na godzinę, a w trakcie burz do 90 km/h.
Chłodniej
Ostatni dzień długiego weekendu zapowiada się pochmurno z większymi przejaśnieniami i przelotnymi opadami deszczu do 5 l/mkw. Tylko na południu i południowym zachodzie kraju będzie bez opadów. Termometry pokażą maksymalnie od 8 st. C na Podlasiu, przez 10 st. C w centrum kraju, do 12 st. C na Dolnym Śląsku. Powieje zachodni i północno-zachodni, umiarkowany, okresami dość silny wiatr, w porywach do 50 km/h.
Po majówce "typowo wiosennie"
W ciągu kolejnych dni, jak dodaje Unton-Pyziołek, czeka nas "pogoda typowo wiosenna". Będzie ją kształtował kolejny wir niżowy znad Morza Północnego, zaciągający z południowego zachodu cieplejsze masy powietrza, ale i wciśnie nad kraj fronty atmosferyczne z przelotnymi opadami deszczu oraz wiosennymi burzami.
Na wtorek dla wschodniej połowy kraju prognozowana jest pogodna aura. Poza tym czeka nas umiarkowane i duże zachmurzenie z przemieszczającymi się od zachodu przelotnymi opadami deszczu do 5-10 l/mkw. Temperatura maksymalna osiągnie od 12 st. C na Pomorzu, przez 16 st. C w centrum kraju, do 17 st. C na Podkarpaciu. Wiatr będzie południowy i południowo-zachodni, umiarkowany, okresami dość silny, w porywach rozpędzi się do 50-70 km/h.
Miejscami się wypogodzi
Środa zapowiada się pochmurno z większymi przejaśnieniami. Nie zabraknie jednak przelotnych opadów deszczu, a na zachodzie i w centrum kraju - burz. Wtedy spadnie tam do 20 l/mkw. Na termometrach zobaczymy maksymalnie od 12 st. C na Pomorzu, przez 14 st. C w centrum, do 16 st. C na południowym wschodzie. Powieje południowo-zachodni, umiarkowany i dość silny wiatr. W porywach rozpędzi się do 60 km/h, na Pomorzu do 80 km/h.
W czwartek też powinniśmy spodziewać się zachmurzonego nieba, ale jest szansa na rozpogodzenia. Miejscami wystąpią niewielkie przelotne opady deszczu do 5 l/mkw. Temperatura maksymalna wyniesie od 11 st. C na północy, przez 13 st. C w centrum kraju, do 14 st. C na Podkarpaciu. Wiatr będzie południowo-zachodni, umiarkowany, okresami dość silny, w porywach do 50-60 km/h.
Autor: ps/dd / Źródło: tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock/Ventusky