Do Polski właśnie zaczęło docierać wyjątkowo gorące powietrze z Afryki.
Ta upalna masa powietrza z łatwością wdziera się do naszej części Europy. Sprzyja temu układ ciśnienia, który jeśli powstaje o tej porze roku, to gwarantuje bardzo wysoką temperaturę. Polega on na tym, że nad Skandynawią znajduje się niż, a nad Bałkanami wyż. Między tymi ośrodkami ciśnienia utworzył się „korytarz”, którym powietrze przemieszcza się z północnej Afryki, przez morze Śródziemne, do centrum kontynentu.
Najgoręcej w tym roku
Przed nami najgorętszy czas tego lata. W najbliższych dniach na południu kraju prawie codziennie temperatura będzie wzrastać do 34, 36 stopni. Upalnie, to znaczy powyżej 30 stopni, będzie także w centrum kraju. Gorące powietrze dotrze również do północnej Polski, ale tam temperatura nie będzie aż tak wysoka jak na południu i wyniesie od 27 do 30 st. C. Taka upalna pogoda utrzyma się do 6 sierpnia, a na południu kraju nawet do 9 sierpnia. Później nastąpią zmiany i czeka nas ochłodzenie. W czasie drugiego sierpniowego weekendu na termometrach zobaczymy od ok. 20 stopni nad morzem do 24 st. C na południu. Następnie, po kilku chłodniejszych dniach, ponownie zrobi się cieplej, ale już nie upalnie.
Następna prognoza 16-dniowa na najbliższą niedzielę.
Autor: Tomasz Wasilewski / Źródło: tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: PAP/tvnmeteo.pl