Fala upałów, która tuż przed weekendem dotarła do nas, objęła większą część kontynentu. Gorące powietrze płynie teraz do Europy nie tylko z południa, od strony Afryki, ale również ze wschodu. Inna sytuacja, czyli dużo chłodniejsza, północna cyrkulacja powietrza utworzyła się nad Atlantykiem i częściowo dotyczy też Europy Zachodniej - z tego powodu na początku tygodnia w Wielkiej Brytanii, Francji, a nawet w Portugalii i Hiszpanii będzie chłodniej niż np. w centrum kontynentu (patrz mapa).
Przed nami upalny początek tygodnia i te najgorętsze dni będą trwać do czwartku - w tym czasie codziennie temperatura będzie przekraczać 30 stopni Celsjusza. Później, chociaż nadal będzie gorąco, to jednak na termometrach zobaczymy nieco mniej, bo maksymalnie 27-28 stopni. I taka bardzo ciepła, ale jednocześnie nie upalna aura będzie utrzymywać się do końca czerwca oraz w pierwszych dniach lipca.
Następna 16-dniowa prognoza temperatury w najbliższą niedzielę.
Autor: Tomasz Wasilewski / Źródło: tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock, tvnmeteo.pl