Wczesnym popołudniem służbom na Lubelszczyźnie udało się udrożnić wszystkie zasypane śniegiem drogi. Jak informuje reporter TVN24, dzięki temu możliwy jest już dojazd do wszystkich miejscowości w regionie. Rano odcięte od świata były jeszcze trzy z nich w powiecie hrubieszowskim.
- Wszystkie drogi na Lubelszczyźnie są już przejezdne poinformował po godz. 13 reporter TVN24 Łukasz Gonciarski.
Jeszcze o 6 rano na swojej stronie internetowej Lubelski Urząd Wojewódzki, informował, że nieprzejezdnych było: - 43 km dróg powiatowych oraz 34 km dróg gminnych w powiecie hrubieszowskim, - 12 km dróg powiatowych w powiecie tomaszowskim (drogi gminne są tam przejezdne), - 32,5 km dróg gminnych w powiecie zamojskim (drogi powiatowe są tam przejezdne) - 1 km dróg powiatowych oraz 4,5 km dróg gminnych w powiecie krasnostawskim.
Mieli termin do południa
Służby intensywnie pracowały nad udrożnieniem kolejnych odcinków dróg. - Z godziny na godzinę się te warunki poprawiają i według zapewnień zarządu dróg powiatowych do godz. 12 już wszystkie miejscowości powinny uzyskać dostęp - informował rano Gonciarski.
W związku z nieprzejezdnymi jeszcze drogami nadal odcięte od świata były trzy miejscowości. - To miejscowości: Zaborce, Kolonia Nowosiółki, Rogalin Górny. Wczoraj wieczorem była to jeszcze miejscowość Peresołowice. Według zapewnień zarządu dróg powiatowych dzisiaj w nocy udało się tę czwartą osadę odbić, dzisiaj jest dojazd do tej miejscowości - powiedział reporter TVN24.
Uczniowie wracają do szkół
Z powodu utrudnionego dojazdu i zasypanych dróg w Lubelskiem odwołano w poniedziałek zajęcia w 28 szkołach. Jak poinformował lubelski kurator oświaty Krzysztof Babisz, dotyczy to 12 szkół w powiecie hrubieszowskim, 12 w powiecie tomaszowskim oraz trzech szkół w powiecie krasnostawskim. W jednej szkole w powiecie włodawskim zajęcia odwołano z powodu awarii centralnego ogrzewania. W szkołach tych uczy się około 3 tys. uczniów.
Większość z tych szkół ma już we wtorek funkcjonować. Dyrektorzy sześciu placówek zdecydowali, że przerwa potrwa dwa lub trzy dni.
Nawet 4-metrowe zaspy
W powiecie hrubieszowskim jest około 570 km dróg powiatowych. W ubiegłym tygodniu niemal wszystkie zawiane zostały śniegiem. W poniedziałek do powiatu hrubieszowskiego dotarł drugi pług wirnikowy z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Na drogach pracowały też cztery pługi wirnikowe starostwa oraz ładowarka.
- Sprzęt będzie pracował do późnej nocy. Prace idą powoli, bo temperatura się podniosła, śnieg zrobił się ciężki, a zaspy mają do 4 m wysokości. Pługi wirnikowe posuwają się z prędkością 100 m/h - mówił w poniedziałek dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Hrubieszowie Zbigniew Więch.
Meldunki co dwie godziny
Wojewoda lubelski Jolanta Szołno-Koguc wydała polecenie starostom i wójtom z powiatów hrubieszowskiego, tomaszowskiego, zamojskiego i krasnostawskiego zobowiązujące ich do zapewnienia przejezdności dróg w terminie 24 godzin. Co dwie godziny samorządowcy mieli składać meldunki o postępach prac do Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego.
- To szczególna reakcja. Jest to nadzorczo-kontrolne zdyscyplinowanie poprzez polecenie w trybie ustrojowym, na które pozwalają przepisy - powiedziała Szołno-Koguc na konferencji prasowej.
Autor: js/rp / Źródło: TVN24, PAP, .lublin.uw.gov.pl
Źródło zdjęcia głównego: tvn24