Na nadejście 10-stopniowych i większych mrozów szykują się mieszkańcy bliskowschodnich krajów. W Pakistanie na targach mocno ożywił się handel tradycyjnymi wełnianymi tkaninami. W sąsiednim Afganistanie rozpoczynająca się zima budzi poważne obawy u żyjących w nędzy prawie 500 tysięcy przesiedleńców.
Jak zapowiedziały w poniedziałek pakistańskie służby meteorologiczne, w nadchodzących dniach większą część kraju czeka spore ochłodzenie. Temperatury mają spaść do -10 st. C.
Sezon na wełnę
Pod wpływem zimnego i suchego powietrza znajdą się prowincje Beludżystan i Chajber Pachtunchwa. Podobnie będzie w wielu częściach Kaszmiru. W tym regionie w niektórych miejscach, m.in. na terenach górskich, mogą też wystąpić opady deszczu i śniegu.
Mieszkańcy Pakistanu szykują się na mrozy. Na targach kupują tradycyjne wełniane szale i chusty. Ich wyrobem zajmują się m.in. rzemieślnicy z Peszawaru.
460 tys. Afgańczyków bez domów
Nadchodząca zima oznacza ciężkie czasy dla setek tysięcy mieszkańców sąsiedniego Afganistanu. O tej porze roku panują tam surowe warunki, z 15-stopniowymi i większymi mrozami w ciągu dnia. Tego okresu boją się szczególnie najbiedniejsi Afganiczycy, mieszkający w prowizorycznych schronieniach.
Według szacunków ONZ i innych organizacji, w Afganistanie jest 460 tys. uchodźców wewnętrznych. Są to ludzie, którzy stracili swoje domy, uciekając przed wojnami, konfliktami czy głodem z innych części kraju.
Potrzebują koców i ciepłych ubrań
Wokół samego Kabulu w nielegalnych obozach osiedliło się ponad 30 tys. osób poszukujących pracy i schronienia. Przesiedleńcy to najbiedniejsza grupa wśród Afgańczyków. Żyją w skrajnej nędzy, w prowizorycznych mieszkaniach i mają bardzo ograniczony dostęp do urządzeń sanitarnych i opieki medycznej.
Pomoc dla nich organizują ONZ i organizacje humanitarne. Obiecały dostarczyć najpotrzebniejsze artykuły - koce, ciepłą odzież i paliwo do ogrzewania.
Autor: js/mj / Źródło: PAP/EPA, pakistantoday.com.pk, latimes.com