Ostatnie dane z Saturna. Poczekamy kilkanaście lat, nim kolejna sonda tam dotrze

Sonda Cassini wróciła
Sonda Cassini wróciła
TVN 24
Sonda Cassini wróciłaTVN 24

Sonda Cassini po 18 latach zakończyła misję. Po tym, jak przez minutę przesyłała ostatnie informacje z powierzchni Saturna, została zniszczona. Nim do tego doszło, wysłała szereg zachwycających zdjęć.

Wystrzelona w 1997 roku sonda Cassini przez siedem lat zmierzała w kierunku Saturna, gdzie przez lata zbierała kluczowe dla astronomów informacje. W lipcu 2004 roku Cassini stała się pierwszą sztuczną satelitą tej zagadkowej planety i przez całe lata przesyłała zdjęcia i dane z Saturna oraz z jej księżyców. Sondę zniszczono 15 września 2017 roku.

Przesłane przez sondę zdjęcia Saturna cieszą oko od ponad dekady. W tekście zamieściliśmy te, które wysłała jako ostatnie.

Tu przeczytasz więcej o misji sondy.

Zdjęcia Saturna zrobione przez sondę CassiniNASA

Nieziemskie piękno Saturna

Karol Wójcicki, popularyzator nauki, tłumaczył, dlaczego misja Cassini-Huygens prowadzona przez NASA i Europejską Agencję Kosmiczną była kluczowa dla naszej znajomości Układu Słonecznego.

- Ja miałem 10 lat, gdy zacząłem się interesować tą sondą. I teraz, przed trzydziestką, człowiek traci kawał życia: człowiek wstawał rano, robił sobie kawę i sprawdzał, jakie piękne Cassini zrobiła zdjęcia - opowiadał.

- To, co jest niezwykłe, to fakt, że sonda Cassini to konstrukcja z lat 80. Ja mam w kieszeni telefon z aparatem, który ma dwanaście razy większą matrycę niż sonda, której zdjęciami - pięknymi zdjęciami - wszyscy się zachwycaliśmy. Wtedy nie było internetu, filmy oglądaliśmy na kasetach VHS, a aparaty były tylko na klisze. To jest miniona epoka - stwierdził. Pozostaje nam liczyć na to, że kolejna misja będzie wyposażona w dostępne nam dziś technologie. Wyobraźmy sobie, jakie ona dopiero będzie miała możliwości: to będzie absolutnie niezwykłe - zapewnia.- Ona na bieżąco robiła zdjęcia powierzchni Saturna, pomiary w bardzo trudnych warunkach. To był livestream z powierzchni planety - opowiada o ostatnich minutach misji.

Ostatnie zdjęcia sondy CassiniNASA

1997: odyseja kosmiczna

- Ona przez 7 lat podróżowała na Saturna automatycznie, a gdy mijała planety, przyspieszała na krótko. Wysyłaliśmy komendy do Cassini, godzinę później otrzymywała komunikaty, a dopiero później otrzymywaliśmy raport - tłumaczył tryb działania Cassini Karol Wójcicki.

Lista "zasług" sondy jest naprawdę długa: w czerwcu 2004 Cassini minęła księżyc Febe, przesyłając szereg ważnych informacji. W 2005 roku próbnik Huygens wylądował na zagadkowym księżycu Saturna, Tytanie. Co więcej, dzięki sondzie badacze odkryli potężne wyładowania atmosferyczne na Saturnie, a także kolosalnych rozmiarów cyklon. Na innym księżycu tej upierścienionej planety, Enceladusie, badacze udokumentowali obecność lodowych gejzerów.

W ciągu tych osiemnastu lat dwukrotnie przedłużono misję na kolejne lata, jednak tym razem decyzja była ostateczna. Po latach kosmicznej odysei i nieocenionej "służby", sonda przełączyła się w całkowicie nowy tryb.

- Ostatnie minuty działania sondy to był nowy, przygotowany na tę okazję tryb. Sonda nie zbierała danych i nie wysyłała w pakiecie, lecz prowadziła livestream, bo nie miała innej możliwości po wejściu w atmosferę. Dopiero później sonda została całkowicie zniszczona przez satelitę. To chyba jeden z najbardziej niezwykłych projektów eksploracji Układu Słonecznego ostatnich lat - opowiadał.

Zdjęcie Tytana, księżyca SaturnaNASA

"To nie tak, że ją straciliśmy"

Kierownicy misji ustalili datę jej zakończenia na 15 września 2017 roku. Przed sondą stanęło wyjątkowe zadanie - miała dokonać pomiarów bezpośrednio przy powierzchni Saturna. Przez całą minutę przesyłała na bieżąco dane, które naukowcy będą odcyfrowywać przez całe dekady.

- W ciągu 60 sekund sonda walczyła o utrzymanie kursu, jej silniki na bieżąco wprowadzały korekty, aby jak najdłużej móc zbierać dane. Te informacje przez lata będą analizowane przez naukowców - stwierdził kategorycznie Karol Wójcicki. - To są ostatnie dane z Saturna i będziemy musieli poczekać kilkanaście lat, nim następna sonda dotrze do jego powierzchni - dodał.

- Warto wspomnieć, że to nie jest tak, że my ją straciliśmy. To był proces bardzo przemyślany - wyjaśnił popularyzator nauki. - Być może podczas tych 60 sekund, gdy weszła do atmosfery, wykonała jedno z najważniejszych zadań: w ciągu tej minuty ta sonda wysłana w 1997 roku przez NASA i przez Europejską Agencję Kosmiczną na Saturna była nie tylko jego orbiterem, ale też na 60 sekund stała się jego próbnikiem [a więc zbierała dane z powierzchni - przyp. red.].

Sonda Cassini zakończyła misjęNASA

Tytaniczny wysiłek

Sonda Cassini umożliwiła weryfikację wielu hipotez badaczy oraz możliwie dokładne zbadanie księżyców Saturna - ich topografii, składu powierzchni, zawartości atmosfery.

- Mieliśmy okazję wylądować sondą na najodleglejszym jak dotąd księżycu, Tytanie - opisywał ten element misji Karol Wójcicki. - Jest to glob, który kiedyś wydawał się największym księżycem Układu Słonecznego, później dopiero okazało się to pozorne. Oczywiście, każdy księżyc i każdy glob w Układzie Słonecznym jest dla nas wyjątkowy, natomiast Tytan okazał się zupełną zagadką: to, co wydawało nam się powierzchnią, okazało się warstwą chmur - rozwikłał tajemnicę Wójcicki. - Zrzucając tam lądownik na spadochronie, przebiliśmy się przez te chmury i zobaczyliśmy rzeki, jeziora i morza. Nigdzie w Układzie Słonecznym nie mamy takiego krajobrazu - przynajmniej poza Ziemią. Te zbiorniki były wypełnione metanem, więc trzeba było uważać, by nie wysadzić wszystkiego w powietrze - opisywał. - Tam grawitacja jest tak niska, że wystarczy machanie skrzydełkami z tektury, by latać na Tytanie.

Koniec misji sondy Cassini
Koniec misji sondy CassiniTVN Meteo

Autor: sj/map / Źródło: NASA, TVN Meteo

Źródło zdjęcia głównego: NASA

Pozostałe wiadomości

Przed nami wyjątkowy wieczór, bo na niebie pojawi się aż pięć planet - Merkury, Saturn, Wenus, Jowisz i Mars. Będzie można dostrzec je gołym okiem. "Wystarczy bezchmurne niebo, otwarta przestrzeń i trochę uwagi" - napisał w mediach społecznościowych Karol Wójcicki, autor bloga "Z głową w gwiazdach". Sprawdź, gdzie aura sprzyjać będzie obserwacjom.

Pięć planet widocznych gołym okiem. Spójrzcie dziś w niebo

Pięć planet widocznych gołym okiem. Spójrzcie dziś w niebo

Źródło:
tvnmeteo.pl, Z głową w gwiazdach

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed opadami marznącymi, które mogą powodować powstanie gołoledzi. Obowiązują też alarmy przed gęstymi mgłami. Sprawdź, gdzie należy zachować ostrożność.

Żółte alarmy w części kraju. Tu zachowajmy ostrożność

Żółte alarmy w części kraju. Tu zachowajmy ostrożność

Źródło:
IMGW

Mediolańscy strażacy uratowali młodego wilka, który wpadł do kanału i utknął w rowie. Na pontonie, za pomocą siatki, przeprowadzili trudną akcję ratunkową. Zdaniem ekspertów zwierzę prawdopodobnie przyszło nad kanał Naviglio Grande, aby napić się wody lub upolować nutrię.

Wilk wpadł do kanału. Nagranie z akcji ratunkowej

Wilk wpadł do kanału. Nagranie z akcji ratunkowej

Źródło:
ENEX, fanpage.it, milano.corriere.it

Północno-zachodnia część Stanów Zjednoczonych zmaga się z podtopieniami wywołanymi obfitymi opadami deszczu. W wyżej położonych regionach spadł śnieg. W hrabstwie Spokane w stanie Waszyngton zamknięto część dróg, ponieważ zostały zalane.

Rzeka atmosferyczna przyniosła ulewy. Wydano ostrzeżenia przed powodzią

Rzeka atmosferyczna przyniosła ulewy. Wydano ostrzeżenia przed powodzią

Źródło:
CNN, komonews.com, fox28spokane.com

Pogoda na dziś. Poniedziałek w większości kraju będzie mglisty. Miejscami mogą pojawić się opady deszczu, a także zamglenia. W najcieplejszej chwili dnia termometry wskażą 12 stopni Celsjusza.

Pogoda na dziś - poniedziałek, 24.02. Na ogół pochmurno. Może spaść deszcz

Pogoda na dziś - poniedziałek, 24.02. Na ogół pochmurno. Może spaść deszcz

Źródło:
tvnmeteo.pl

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Na Santorini sytuacja zaczyna się już poprawiać. Mimo mniejszego ryzyka silnych wstrząsów sejsmicznych, w szkołach do końca miesiąca nie będą się odbywały lekcje. Decyzja ta dotyczy także wysp Ios, Anafi i Amorgos.

Aktywność sejsmiczna na Santorini znacznie osłabła. Szkoły i tak pozostaną zamknięte

Aktywność sejsmiczna na Santorini znacznie osłabła. Szkoły i tak pozostaną zamknięte

Źródło:
PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

W Drelowie (woj. lubelskie) wciąż trwają poszukiwanie pozostałości kosmicznej skały, która we wtorek przemknęła przez niebo. W niedzielę udało się odnaleźć najcięższy jak do tej pory odłamek meteorytu. Obiekt waży nieco ponad pół kilograma.

Meteoryt z Drelowa. Znaleziono jego masę główną

Meteoryt z Drelowa. Znaleziono jego masę główną

Źródło:
Skytinel, tvnmete.pl

Ptaki rajskie wysyłają sygnały kolorystyczne, które są niewidoczne dla ludzkich oczu. Widać je dopiero wtedy, gdy podświetli się je światłem niebieskim lub ultrafioletowym.

Tak świecą ptaki rajskie. Emitują tajne sygnały niewidoczne dla ludzkich oczu

Tak świecą ptaki rajskie. Emitują tajne sygnały niewidoczne dla ludzkich oczu

Źródło:
CNN

Kolejna fala obfitych opadów śniegu nawiedziła wybrzeże Morza Japońskiego. Miejscami grubość pokrywy śnieżnej przekracza pięć metrów.

Miejscami leży ponad pięć metrów śniegu

Miejscami leży ponad pięć metrów śniegu

Źródło:
Reuters, NHK

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News

Ulewne opady deszczu doprowadziły do powstania powodzi błyskawicznych w stolicy Botswany. W wyniku żywiołu zginęło siedem osób, tym troje dzieci -poinformował w sobotę prezydent Duma Boko.

Zalane domy, zamknięte szkoły. Są ofiary śmiertelne, w tym dzieci

Zalane domy, zamknięte szkoły. Są ofiary śmiertelne, w tym dzieci

Źródło:
Reuters

Zimowa burza Coral przyniosła Grecji bardzo duże opady śniegu, jak na ten rejon świata. W sobotę rano w wielu regionach, szczególnie na północy kraju termometry wskazywały ujemne wartości temperatury.

Burza Coral w Grecji. Wydano alerty przed śniegiem i niską temperaturą

Burza Coral w Grecji. Wydano alerty przed śniegiem i niską temperaturą

Źródło:
ENEX, meteoalarm.org

W sobotę na terenie gminy Drelów w województwie lubelskim znaleziono meteoryt. Kilka godzin później poinformowano o kolejnych odnalezionych odłamkach. Kosmiczna skała wleciała w atmosferę i spadła na Ziemię we wtorek wieczorem. Zjawisku, które udało się zarejestrować na nagraniu, towarzyszyły rozbłysk na niebie oraz głośny huk.

Meteoryt spadł na Lubelszczyźnie. "Historyczna chwila"

Meteoryt spadł na Lubelszczyźnie. "Historyczna chwila"

Źródło:
tvnmeteo.pl, Skytinel

Środowemu przelotowi szczątków Falcona 9 na polskim niebie towarzyszył nie tylko świetlny spektakl, ale też spektakularny huk. Odgłosy te można usłyszeć na nagraniu. Karol Wójcicki, autor bloga "Z głową w gwiazdach" wyjaśnił, skąd się wzięły takie dźwięki.

"Kosmos nie tylko wygląda epicko, ale też potrafi nieźle huknąć"

"Kosmos nie tylko wygląda epicko, ale też potrafi nieźle huknąć"

Źródło:
Z głową w gwiazdach, tvnmeteo.pl

Hiszpańscy strażacy interweniowali przy niecodziennej sytuacji. Ich pomocy wymagała koza, która utknęła na parapecie mieszkania na piątym piętrze. Zwierzę udało się zwabić w bezpieczne miejsce dzięki sałacie i marchwi.

Koza na parapecie mieszkania na piątym piętrze. Interweniowali strażacy

Koza na parapecie mieszkania na piątym piętrze. Interweniowali strażacy

Źródło:
Reuters

W sobotę w Tatrach doszło do śmiertelnego wypadku. Jak przekazali ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratowniczego, ofiara to mężczyzna, który spadł z dużej wysokości. Mimo słonecznej aury, w górach panują bardzo niebezpieczne warunki.

Śmiertelny wypadek w Tatrach. Mężczyzna spadł z dużej wysokości

Śmiertelny wypadek w Tatrach. Mężczyzna spadł z dużej wysokości

Źródło:
PAP, TOPR

"Nasza rakieta Falcon 9 weszła w atmosferę nad Europą. Współpracujemy z polskim rządem w sprawie odzyskiwania szczątków, powodem upadku w Polsce była usterka" - poinformowała firma SpaceX w oświadczeniu opublikowanym w sobotę na stronie internetowej. W ciągu ostatnich dni w kilku miejscach kraju odnaleziono niezidentyfikowane obiekty, które mają być częścią maszyny.

Szczątki rakiety Falcon 9 w Polsce. Jest komunikat SpaceX

Szczątki rakiety Falcon 9 w Polsce. Jest komunikat SpaceX

Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl, SpaceX

Brazylijskie miasto Buriticupu, położone na północno-wschodnim krańcu Amazonii, jest powoli pochłaniane przez ziemię. W ostatnich tygodniach powstały tam ogromne zapadliska o głębokości kilku metrów. Sytuacja jest na tyle poważna, że władze ogłosiły stan wyjątkowy.

Ziemia pochłania to miasto. Ogłoszono stan wyjątkowy

Ziemia pochłania to miasto. Ogłoszono stan wyjątkowy

Źródło:
Reuters

Lawina zeszła w amerykańskim hrabstwie Summit w stanie Kolorado. Pod śniegiem znalazł się kierowca skutera śnieżnego. Zobacz na nagraniu, jak wyglądała akcja ratunkowa.

Zeszła lawina, pod śniegiem spędził ponad godzinę. Nagranie

Zeszła lawina, pod śniegiem spędził ponad godzinę. Nagranie

Źródło:
CNN, eu.coloradoan.com

Peripatoides novaezealandiae to niezwykłe zwierzę. Mierzy kilka centymetrów, ma cechy zarówno stawonogów, jak i pierścienic, a podczas polowania pluje na ofiarę i śliną rozpuszcza jej wnętrzności. Teraz wygrał w tegorocznej edycji konkursu na nowozelandzkiego "robaka roku 2025".

Wybrano nowozelandzkiego "robaka roku". Zwycięski gatunek rozpuszcza swoje ofiary od środka

Wybrano nowozelandzkiego "robaka roku". Zwycięski gatunek rozpuszcza swoje ofiary od środka

Źródło:
CNN, bugoftheyear.ento.org.nz

W rejonie Etny w ostatnim czasie odnotowuje się zjawisko niebezpiecznej turystyki. Niedawno grupa ludzi weszła w nocy na wulkan w nieodpowiednim obuwiu, aby zobaczyć z bliska trwającą erupcję. Są znane także inne przypadki nieodpowiedzialnego zachowania turystów. Sycylijska Obrona Cywilna ostrzega, że takie osoby ryzykują własnym życiem.

W nieodpowiednich butach na Etnę

W nieodpowiednich butach na Etnę

Źródło:
Reuters

Ubiegłej nocy nad Polską przeleciały co najmniej dwa bolidy. Potwierdzają to obserwacje projektu Skytinel, zajmującego się monitorowaniem nieba nad naszym krajem. Niezwykle jasne smugi były widziane z wielu miejsc w Polsce.

Kolejne kule ognia przeleciały nad Polską. Nagranie

Kolejne kule ognia przeleciały nad Polską. Nagranie

Źródło:
Skytinel, Kontakt24

Drastycznie zmalało ryzyko na to, że w 2032 roku asteroida 2024 YR4 znajdzie się na kursie kolizyjnym z Ziemią. Najnowsze wyliczenia sugerują, że prawdopodobieństwo kolizji wynosi zaledwie 0,28 procent. Wcześniej według NASA ten współczynnik wynosił 3,1 proc.

Asteroida 2024 YR4. Czy trafi w Ziemię? Są nowe wyliczenia

Asteroida 2024 YR4. Czy trafi w Ziemię? Są nowe wyliczenia

Źródło:
NASA, PAP

Na terenie Polski znajdowane są obiekty, które mogą być pozostałościami rakiety Falcon 9. Jak mówił w programie "Wstajesz i wiesz" w TVN24 Jerzy Rafalski z Planetarium w Toruniu, możemy spodziewać się, że w niedalekiej przyszłości takie zdarzenia będą coraz częstsze.

"Powinniśmy zadać bardzo poważne pytanie firmie SpaceX"

"Powinniśmy zadać bardzo poważne pytanie firmie SpaceX"

Źródło:
tvnmeteo.pl

Odgłos przypominający brzmienie organów zaniepokoił rezydentów domu seniora w słoweńskim mieście Ajdovscina. Dziwny dźwięk był słyszany także w okolicy ośrodka.

Przez tajemniczy dźwięk nie zmrużyli oka

Przez tajemniczy dźwięk nie zmrużyli oka

Źródło:
Enex

W czwartkowy poranek mieszkańcy miasta Carollton w Teksasie przecierali oczy ze zdumienia. Pomimo braku opadów jedna z ulic pokryła się grubą warstwą lodu. Spektakularny widok wziął się z wycieku wody, który w połączeniu z rekordowym na tym obszarze mrozem stworzył niecodzienną scenerię.

Pękła rura, a krajobraz zamienił się w baśniowy

Pękła rura, a krajobraz zamienił się w baśniowy

Źródło:
CNN, CBS, NBC

Z powodu utrzymującej się fali upałów władze Sao Paulo na południu Brazylii wprowadziły specjalne środki mające na celu ograniczenie skutków wysokiej temperatury. W mieście rozstawiono specjalne stanowiska oferujące darmową wodę oraz pomoc medyczną.

Jest tak gorąco, że na ulicach rozdawana jest woda

Jest tak gorąco, że na ulicach rozdawana jest woda

Źródło:
Reuters

Mieszkańcy Peru zmagają się ze skutkami katastrofalnych powodzi i osuwisk ziemi spowodowanych ekstremalnymi opadami deszczu. Zniszczenia są rozległe i dotknęły także stolicę kraju, Limę. W środę peruwiański rząd ogłosił stan wyjątkowy w 157 dystryktach.

"Proszę, przyjdźcie szybko". Peru zmaga się z falą powodzi i osuwisk ziemi

"Proszę, przyjdźcie szybko". Peru zmaga się z falą powodzi i osuwisk ziemi

Źródło:
Reuters, Infobae.com