Astronomowie amatorzy z niecierpliwością wyczekują jasnych komet, które miną Ziemię w stosunkowo niewielkiej odległości. Teraz po niebie mknie właśnie taka - ATLAS.
Od kilkunastu tygodni astronomowie i miłośnicy astronomii śledzą na niebie podróż komety C/2019 Y4 ATLAS. Została odkryta 28 grudnia 2019 roku przez znajdujący się na Hawajach system obserwacji ATLAS (Asteroid Terrestial-impact Last Aleert System), stąd jej nazwa. System ten składa się z dwóch teleskopów położonych w obserwatoriach na wulkanach Haleakala i Mauna Loa.
W Wielkiej Niedźwiedzicy
W chwili odkrycia kometa znajdowała się około 439 milionów kilometrów od Słońca i miała magnitudo (jednostka miary stosowana do oznaczania blasku gwiazd i innych ciał niebieskich - im większe magnitudo, tym ciemniejszy obiekt) na poziomie około 20. To znaczy, że była prawie 400 tysięcy razy ciemniejsza niż gwiazdy, które są na granicy widoczności gołym okiem.
Jak pisze Karol Wójcicki, popularyzator astronomii, kometa obecnie znajduje się w konstelacji Wielkiej Niedźwiedzicy i kilka dni temu minęła dosyć blisko galaktyki M81 i M82. 31 maja kometa osiągnie peryhelium, czyli znajdzie się w najmniejszej odległości od Słońca. Dystans ten będzie wynosił 37,8 miliona kilometrów.
Nabiera blasku
Jej jasność ma obecnie około 8 mag., co uniemożliwia obserwacje nieuzbrojonym okiem, jednak teoretycznie pozwala bardziej doświadczonym obserwatorom nieba na dostrzeżenie jej przez niewielki teleskop lub nawet lornetkę. Dla porównania - blask Wenus jest szacowany na -5 mag., a Księżyca na -13 mag.
Orbita komety ATLAS pokrywa się z orbitą komety C/1844 Y1, która na niebie pojawiła się w 1844-1845 roku. Ze względu na dużą jasność otrzymała przydomek Wielkiej Komety. Wiele wskazuje na to, że ATLAS jest fragmentem tamtej komety i może wykazywać podobne cechy.
Jak informuje Wójcicki, niezwykle interesujące w tej komecie jest to, że według pierwotnych wskazań powinna mieć teraz blask na poziomie 11 mag., a ten na poziomie 8 mag. osiągnąć dopiero w drugiej połowie kwietnia.
Wójcicki dodaje, że kometa ATLAS pozytywnie zaskakuje - jej jasność jest większa od przewidywań, przy czym i one były dość optymistyczne. Według niego obserwatorzy mogą spodziewać się, że w okolicach maksimum blasku tej komety, sięgnie on wartości ujemnych, jednak nie jest pewne jak dużych. Wójcicki dodaje, że z reguły wskazuje się na -1 mag.
Autor: kw,anw/map / Źródło: Z głową w gwiazdach, space.com, earthsky.org, NASA
Źródło zdjęcia głównego: NASA Astronomy POTD