W czwartek wieczorem poziom wody w Łabie w Dreźnie osiągnął maksimum i od tego czasu powoli opada - informują niemieckie media. Niepokój budzi teraz sytuacja na Odrze, po której z południa Polski przesuwa się fala kulminacyjna.
Według danych Biura Ochrony Środowiska w Brandenburgii w czwartek poziom wody w Łabie w okolicach Drezna osiągnął 610 cm i od tego czasu systematycznie spada. Najnowszy pomiar (godz. 12.00) z wodowskazu to 544 cm.
Sytuacja powodziowa może pogorszyć się jedynie na Odrze w Brandenburgii, przy granicy Niemiec z Polską.
Ryzyko powodzi
Na możliwe powodzie przygotowują się mieszkańcy miejscowości położonych wzdłuż Odry, przy granicy polsko-niemieckiej. W pobliżu Frankfurtu nad Odrą, Eisenhuettenstadt i Ratzdorfu poziom wody rośnie i może osiągnąć stan alarmowy w połowie przyszłego tygodnia.
Na Odrze wzdłuż polsko-niemieckiej granicy obowiązują ostrzeżenia przed powodzią.
Zalania w południowo-wschodnich regionach Niemiec
Niemcy w o wiele mniejszym stopniu doświadczyły powodzi spowodowanych falą intensywnych opadów deszczu. W południowo-wschodnich regionach Niemiec pojawiły się niewielkie powodzie. Szczególnie dotknięte zostały tereny Górnej i Dolnej Bawarii oraz Górnego Palatynatu.
W środę premier Brandenburgii Dietmar Woidke przekazał lokalnym mediom, że zespoły kryzysowe są w pogotowiu we wschodniej części kraju. W Saksonii regionalny minister środowiska Wolfram Guenther, cytowany przez tygodnik "Die Zeit", powiedział, że nie spodziewa się poważnych powodzi, nawet jeżeli część wód z czeskich rzek spłynie do Łaby.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/FILIP SINGER