Kilka ostatnich dni przyniosło niektórym regionom Francji wyjątkowo niebezpieczną pogodę. Silnie padało, pojawiły się powodzie i tornada. Z powodu gwałtownej aury zginęła jedna osoba.
Od ostatniego weekendu Francja zmaga się z gwałtownymi burzami, lokalnymi tornadami i podtopieniami. W Beauvais pod Paryżem znaleziono w środę ciało zaginionego 17-latka, który utonął w wezbranej w wyniku ulewy rzece.
Po trwających prawie dobę poszukiwaniach odnaleziono ciało 17-latka, który zaginął we wtorek wieczorem w trakcie festiwalu muzycznego. Chłopak wpadł do rzeki Therain w Beauvais, która wezbrała po trwających kilka godzin gwałtownych ulewach.
- Woda podniosła się tak wysoko, że 17-latek nie mógł odróżnić balustrady mostu od rzeki, do której wpadł - stwierdził prokurator w środę na konferencji prasowej.
Gwałtowna pogoda
Miasto Reims zostało trzykrotnie podtopione w ciągu zaledwie dwóch tygodni.
- Byliśmy już zalani w 2018 roku, ale powódź nie była taka duża. Wtedy na ulicach poziom wody sięgał 60 centymetrów. Wszystkie sklepy były zalane wodą. Teraz wypompowywanie wody to jedyny sposób, żeby się jej pozbyć. Jesteśmy bezradni, bo nikt nam nie daje pomp - mówił Patrick Drieux, właściciel sklepu w Reims.
- Gdy woda powodziowa zacznie opadać, będziemy wypompowywać wodę z piwnic i pomagać ludności wracać do normalności - stwierdził Mickael Jouannet, dowódca służb ratunkowych.
Przechodziły tornada
W Saint-Nicolas-de-Bourgueil w Regionie Centralnym z powodu tornada zerwane zostały dzwonnica i część dachu kościoła. Lokalne tornada w ostatnich dniach zerwały kilkanaście dachów domów w kilku innych miasteczkach w regionie Paryża.
Ulewne deszcze w Essonne pod Paryżem spowodowały powodzie. Strażacy i żandarmi musieli ratować kilku kierowców z zalanych pojazdów. We wtorek zaobserwowano trąby powietrzne w Doubs w regionie Burgundia-Franche-Comte oraz w Creney-pres-Troyes w regionie Grand Est.
Aż 60 departamentów kraju objętych jest alertami pogodowymi przez służby Meteo France.
Autor: kw / Źródło: PAP, ENEX