Tajfun Nesat dotarł we wtorek do stolicy Filipin, Manili. Do tej pory w całym kraju z powodu silnego wiatru i ulewnego deszczu zginęło co najmniej 16 osób.
Tajfun dotarł do kraju we wtorek przed świtem (czasu miejscowego) w położonych na wschodzie górzystych prowincjach Isabela i Aurora. Gdyby był huraganem, otrzymałby wtedy 3 stopień w skali Saffira-Simpsona - towarzyszący mu wiatr wiał z prędkością 200 km/h. Później Nesat skierował się na północ do stolicy kraju, stopniowo tracąc na sile.
W prowincji Isabela wiatr pozbawił dachów sklepy i restaurację. Woda wylewająca się z Zatoki Manilskiej wdarła się natomiast do stołecznego hotelu Sofitel.
Niemowlę pierwszą ofiarą
Pierwszą odnotowaną ofiarą było 22-miesięczne dziecko, które utonęło w nurtach wezbranej rzeki, w znajdującej się w środkowej części kraju prowincji Catanduanes.
Kiedy tajfun przesunął się w stronę Manili, na przedmieściach Caloocan w domu, na który zwaliło się drzewo, zginęła matka z dzieckiem.
Z kolei w Valenzuela cztery osoby poniosły śmierć, kiedy zawalił się na nie mur.
Samochody pod wodą, miasto bez prądu
Samochody i autobusy utknęły na jednej z głównych arterii Manili. W krótkim czasie sześciopasmowa droga zamieniła się w rwącą rzekę.
W jednym ze szpitali trzeba było przenieść pacjentów na wyższe piętra, ponieważ na parter wdarła się woda sięgająca ponad półtora metra. W wielu miejscach Manili nie ma prądu.
50 rybaków uratowanych
Wzdłuż wschodniego wybrzeża Filipin, na wzburzonych wodach Oceanu Spokojnego, wywróciło się wiele łodzi rybackich.
Dotąd uratowano ponad 50 rybaków. Synoptycy ostrzegają przed falami, które mogą sięgać 4 metrów.
16 cyklon w tym roku
Nesat rozciąga się na obszarze ponad 650 kilometrów. Może objąć swoim zasięgiem całą wyspę Luzon. W środę wieczorem lub w czwartek rano przesunie się prawdopodobnie w kierunku Morza Południowochińskiego. To 16 cyklon w tym roku.
Autor: usa,map/ms,ŁUD / Źródło: Reuters TV, PAP