- Nigdy nie widzieliśmy obiektu, który poruszałby się tak szybko, a przy tym wysyłał tak długi dżet - informują naukowcy. Dzięki ich wnikliwym analizom udało się odkryć pulsar, czyli szybko obracającą się gwiazdę, która ciągnie za sobą "ogon" długi na 37 lat świetlnych.
Gwiazda IGR J1104-6103 została odkryta przez należącego do Europejskiej Agencji Kosmicznej satelitę INTEGRAL. Naukowcy zaklasyfikowali ją jako pulsar, czyli szybko obracającą się gwiazdę neutronową, która powstała w wyniku eksplozji supernowej (15 tys. lat temu). Według ekspertów, IGR J11014 jest najszybszym znanym pulsarem. Prędkość poruszania się tej gwiazdy szacowana jest na 8 mln km/h.
Najdłuższy "ogon", jaki udało się zaobserwować
Niedawno badaczom udało się również zauważyć, że IGR J1104-6103 ma jeszcze jedną rzadko spotykaną cechę. Ciągnie za sobą dżet (strumień plazmowej materii), którego długość sięga 37 lat świetlnych. Jak dotąd jest to najdłuższy strumień, jaki udało się zaobserwować.
- Nigdy nie widzieliśmy obiektu, który poruszałby się tak szybko, a przy tym wysyłał tak długi dżet - powiedziała Lucia Pavan z Uniwersytetu w Genewie, która brała udział w badaniach. - Dla porównania, wysyłany przez IGR J11014-6103 strumień jest prawie 10 razy dłuższy niż odległość od Słońca do gwiazdy najbliższej naszemu Układowi Słonecznemu - dodała.
Zaskoczeni pewną "nową strukturą"
W jaki sposób udało się dokonać tego odkrycia badaczom? Eksperci połączyli obrazy, które zrobione zostały w kilku zakresach długości fali. Następnie na ich podstawie stworzyli zdjęcie, na którym doskonale widać pulsar z dżetem i pozostałość po supernowej (SNR MSH 11-16 A).
Po analizie fotografii naukowców zaskoczyła pewna ciekawa struktura, tzw. "mgławica wiatru pulsara". Jest to kokon wysokoenergetycznych cząstek, który spowija pulsar i prowadzi do powstania śladu podobnego do warkocza komety. Naukowcy strukturę tę nazywają plerionem. Z analizy wynika, że mgławica wiatru pulsara jest prostopadła do kierunku dżetu. Naukowcy zaznaczają, że to bardzo nietypowe, bo zazwyczaj ich kierunki są zgodne.
Winne egzotyczne procesy fizyczne
- Kiedy pulsar porusza się w jedną stronę, a strumień energii w inną, to dostarcza nam wskazówek, że mogą zachodzić jakieś "egzotyczne" procesy fizyczne podczas wybuchów gwiazd - zaznaczył współautor badania Gerd Puehlhofer z Uniwersytetu w Tybindze.
Wyniki badań zostały opublikowane na łamach czasopisma "Astronomy & Astrophysics".
Autor: kt/mj / Źródło: NASA