W ostatnich dniach na terenach górskich wystąpiła inwersja temperatury. Polega to na tym, że wysoko w górach jest cieplej, niż w kotlinach. Podczas gdy w Zakopanem było -10 st. C, na Kasprowym Wierchu temperatura wynosiła -4 st. C.
Od Nowego Roku poranki cieplejsze są na szczytach górskich niż w niżej położonych rejonach. Jest to znak, że występuje inwersja temperatury. Oznacza to, że wraz z wysokością temperatura zamiast maleć, wzrasta. W atmosferze zwykle jest im wyżej, tym zimniej. Jednak czasami pogoda powoduje, że w niżej położonych regionach jest chłodniej, niż na wyższych terenach. Taką zależność dobrze widać w rejonach górskich.
Duże różnice temperatury
W poniedziałek nad ranem na Kasprowym Wierchu było minimalnie -4 st. C, a w Zakopanem aż -10 st. C. Tym samym na Śnieżce odnotowano -6 st. C, a w Jeleniej Górze -11 st. C. Inwersja wystąpiła również w niedzielę, gdzie różnica temperatury między Śnieżką a Jelenią Górą wyniosła 13 st. C, a między Kasprowym Wierchem a Zakopanem 5 st. C.
Lokalna cyrkulacja
Inwersja związana jest z wyżem, szczególnie takim, który długo zalega nad jednym obszarem. W takim ośrodku barycznym bezchmurne niebo sprzyja ucieczce ciepła. Tym samym powietrze bardzo się ochładza, a temperatura spada. Co jednak wpływa na to, że w górach jest wyższa? Nocą pojawia się tzw. lokalna cyrkulacja powietrza w górach, podczas której wzmaga się wiatr lokalny. W godzinach nocnych zimne powietrze z rejonów gór, które jest cięższe od ciepłego, spływa w stronę dolin, gdzie temperatura gwałtownie spada.
Podczas inwersji często powstaje zjawisko nazywane morzem mgieł. Pogoda podczas inwersji sprzyja również gromadzeniu się zanieczyszczeń.
Autor: AD/rp / Źródło: wetteronline.de