Noc z poniedziałku na wtorek będzie dotkliwie mroźna, za to bezchmurna. Temperatura może spaść do minus 10, a nawet do minus 15 stopni Celsjusza.
Szczególnie niskich temperatur można się spodziewać w pasie od województwa lubuskiego, przez mazowieckie, do podlaskiego.
Jak przewiduje synoptyk TVN Meteo Artur Chrzanowski, tam właśnie przy gruncie termometry mogą wskazać nawet minus 15 stopni Celsjusza.
Noc najlepiej smakuje na zimno
- To zasługa zimnego polarno-kontynentalnego powietrza, które napłynie dzięki wyżowi Adam z północy - tłumaczy Chrzanowski.
Jak wyjaśnia, jedną z przyczyn tak gwałtownego spadku temperatury będą rozpogodzenia. To one sprawiają, że chmury nie mają możliwości rozwinąć się, a tym samym nie dochodzi do promieniowania zwrotnego.
- To powietrze będzie bardzo klarowne i suche - dodaje Chrzanowski. - To oznacza 10 stopni Celsjusza poniżej zera w rozpogodzeniach, i to w klatce meteorologicznej, a przy gruncie nawet do minus 15 stopni - prognozuje.
Noc będzie więc jasna, a niebo przejrzyste, ale temperatura spadnie na łeb, na szyję. Najzimniej będzie nad ranem, między 5 a 6 rano.
Autor: sj//rzw / Źródło: TVN Meteo, źródło głównego zdjęcia: Shutterstock, TVN Meteo
Źródło zdjęcia głównego: TVN Meteo, Shutterstock