W poniedziałek na północy kraju silnie wiało. Wiatr, wiejący z prędkością około 100 km/h, powodował tworzenie się ogromnych fal na Bałtyku, które naruszyły konstrukcję molo w Gdańsku i zatopiły łodzie.
Fale szalały m.in. w Zatoce Gdańskiej. Wiało tam z prędkością 100 km/h. Na otwartym morzu wiatr rozpędzał się jednak nawet do 130 km/h. Wiao z północy, dlatego na wybrzeżu było bardzo niebezpiecznie. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie pogodowe trzeciego, najwyższego stopnia dla części wybrzeża.
Sztormowa aura występowała również we Władysławowie i Pucku, gdzie w niewielkich marinach zatopione zostały łódki. - Przy tak silnym wietrze i bardzo nieregularnej fali łodzie zeszły pod wodę - powiedział Janusz Klimczuk z Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Pucku.
Klimczuk stwierdził, że przyczyny zatonięć łodzi dopiero będą ustalane. Podejrzewa się działalność fal, warunki atmosferyczne lub uszkodzenie maszyn. Będzie można to ocenić dopiero, kiedy właściciele wyciągną jednostki na ląd.
Wzburzone morze naruszyło też molo w Brzeźnie. Konstrukcja metalowa była w stanie oprzeć się żywiołowi, ale dolne drewniane pomosty zostały zniszczone. Przy wejściu na molo postawiono barierki. Obowiązuje całkowity zakaz wchodzenia.
W wyniku silnego wiatru kilka gospodarstw zostało odciętych od prądu. W związku ze sztormem doszło do kilku interwencji strażaków, związanych z połamanymi gałęziami, ale na szczęście nikt nie ucierpiał.
Potężny żywioł
Silny i porywisty wiatr w ciągu dnia przybierał na sile. W Ustce wiało z prędkością 108 km/h.
W Gdańsku morze wdarło się wgłąb lądu - zabrało ok. 20 m plaży.
- Wielkie kontenerowce w porcie są dopychane przez holowniki do nabrzeży - relacjonował nasz reporter Maciej Cnota. Walka z żywiołem trwała na całym wybrzeżu.
Również na zachodnim wybrzeżu silnie wiało. Świnoujski wiatrak i plażę zalała woda.
Wichura w oczach Reporterów 24
Reporterzy 24 znad morza chętnie przysyłali zdjęcia sztormowej aury. Na skrzynkę Kontaktu 24 otrzymywaliśmy wiele zdjęć i filmów wzburzonego Bałtyku i szkód, jakie pozostawiała po sobie dynamiczna aura.
Autor: agr,AD,zupi/rp / Źródło: tvn24