Długoterminowe prognozy pogody dla Rosji podają, że w jej europejskich częściach wiosna przyjdzie dużo szybciej niż zazwyczaj. Już teraz w moskiewskich parkach kwitną kwiaty.
Rosyjskie prognozy są jasne - pogoda w marcu znacznie odbiegnie od normy. Jak przewiduje Roman Vilfand z Centrum Hydrometeorologicznego Federacji Rosyjskiej, w europejskich regionach Rosji i w okolicach Moskwy wiosna nadejdzie wyjątkowo szybko.
- Patrząc po różnych parametrach, możemy stwierdzić, że marzec będzie w tym roku cieplejszy, a wiosna nadejdzie wcześniej. Oczywiście nie wyklucza to spadku temperatury i opadów śniegu, to normalna sytuacja - powiedział na konferencji prasowej.
Kwitną kwiaty
Według niego średnia temperatura będzie powyżej normy. Dlatego śnieg, jeśli już spadnie, będzie bardzo szybko topniał. Już teraz w parkach i skwerkach kwitną kwiaty. Pojawiły się krokusy i przebiśniegi, muzycy miejscy grający na świeżym powietrzu wcześnie wyszli na ulice, a zwierzęta z ogrodów zoologicznych przedwcześnie obudziły się z zimowego snu.
- Było chłodno zeszłego lata, więc może dlatego ta zima jest ciepła. Prognozowana temperatura się sprawdza. Może jednak Greta Thunberg ma rację - powiedziała spacerująca po Moskwie Tatiana.
Koniec dobrych wiadomości
Wilfand zauważył, że w Rosji ubiegły miesiąc był jednym z najcieplejszych styczniów od czasu rozpoczęcia pomiarów. Jego słowa zdają się być potwierdzeniem informacji, jakimi podzieliła się ostatnio amerykańska Narodowa Służba Oceaniczna i Atmosferyczna (NOAA). Amerykańscy naukowcy informowali, że styczeń 2020 roku był najcieplejszym styczniem w historii pomiarów.
- Do tej pory podczas El Niño na całym świecie obserwowano rekordowo wysoką temperaturę w styczniu. [...] Zjawisko jest obecnie w całkowicie spokojnym, neutralnym stanie, ale styczeń okazał się najcieplejszy w historii - powiedział Wilfand.
El Niño to nieregularne zjawisko, które polega na utrzymywaniu się ponadprzeciętnie wysokiej temperatury na powierzchni wody w strefie równikowej Pacyfiku. Jego powstaniu sprzyjają słabnięcie pasatów (stałych wiatrów strefy międzyzwrotnikowej) wiejących ze wschodu i zahamowanie upwellingu, czyli wynoszenia ku powierzchni oceanu chłodnych wód głębinowych. Wody Pacyfiku ogrzewają się do wyższych niż średnio wartości, ma to swoje skutki w postaci różnych gwałtownych anomalii pogodowych na całym świecie.
Meteorolog porównał także dane statystyczne.
- To już 42. styczeń od czasu rozpoczęcia pomiarów, w którym temperatura jest wyższa od średniej dla całego świata. Oczywiście te dane mówią nam, że globalne ocieplenie jest niepodważalnym faktem - ocenił. Wilfand dodał, że zmiany klimatu obserwowane są nie tylko zimą, ale również podczas innych pór roku. Jest wyjątkowo niebezpieczne, ponieważ powoduje topnienie wiecznej zmarzliny.
Anomalia
Równie zaniepokojony wyjątkowo ciepłą zimą w Rosji jest Michaił Łokoszenko z Wydziału Meteorologii i Klimatologii na Uniwersytecie Moskiewskim.
- W ciągu ostatnich 240 lat zmiany zachodziły w sposób niejednolity. Po okresach ocieplenia, następowało ochłodzenie, ale ogólnie rzecz ujmując klimat Moskwy jest obecnie cieplejszy niż pod koniec XVIII wieku - powiedział.
Łokoszenko zaznaczył, że zmiany klimatyczne są bardziej zauważalne na wyższych szerokościach geograficznych niż w tropikach. Szacuje się, że w Rosji globalne ocieplenie zachodzi 2,5 raza szybciej niż w przypadku całego świata. Meteorolog stwierdził jednak, że nie każda anomalia jest bezpośrednio związana z globalnym ociepleniem.
- W wyniku przypadkowego zbiegu okoliczności można zaobserwować zarówno ciepłe, jak i zimne anomalie pogodowe. Jest to kombinacja zdarzeń losowych. Ale teraz globalne ocieplenie przejawia się w anomaliach ciepłych, które zdarzają się coraz częściej, a coraz rzadziej w zimnych - wytłumaczył Łokoszenko.
Autor: kw/aw / Źródło: gazeta.ru, interfax.ru, Reuters