Niezwykłe i groźnie wyglądające zjawisko można było zaobserwować w środę wieczorem w Białobrzegach (województwo mazowieckie). Na niebie pojawiła się efektowna chmura szelfowa.
W środę w Polsce występowały gwałtowne burze, w kilku regionach powodując szkody materialne. Strażacy w całym kraju interweniowali ponad 300 razy. Burzom towarzyszyły efektownie wyglądające chmury, tak jak w rejonie miasta Białobrzegi, na północ od Radomia. Na niebie pojawił się wał szkwałowy, nazywany też chmurą szelfową.
Zjawisko to poprzedza wystąpienie porywistego i gwałtownego wiatru, zwanego szkwałem. W obszarze występowania chmury szelfowej należy spodziewać się też intensywnych opadów. Do jej powstania dochodzi na przednim skraju strefy burzowej na skutek starcia się dwóch różnych mas powietrza. Zwykle przybiera ona groźnie wyglądający kształt, przypominający wał sunący po niebie.
Jak wyjaśnił synoptyk tvnmeteo.pl Daniel Kowalczyk, w środę z zachodu na wschód Polski przemieszczały się fronty atmosferyczne, na których rozwijały się liczne komórki burzowe. Panowały korzystne warunki do tworzenia się tego typu chmur.
Burzowy czwartek w części kraju
Jak przekazał synoptyk, w czwartek od godzin porannych południowa Polska znajduje się w strefie frontu, w której miejscami występują burze. Ich charakter nie powinien być tak silny, jak w środę, jednak w niektórych miejscach w południowo-wschodniej Polsce również możliwe jest pojawienie się wałów szkwałowych. W pozostałej części kraju aktywność burzowa będzie zdecydowanie słabsza.
Źródło: tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: Bartek Jaskulski