Kwiaty podbiału pospolitego zawierają masę cennych składników odżywczych, takich jak rutyna, flawonoidy czy karotenoidy. To, jak z nimi postępować, pokazała w serwisie tvnmeteo.pl Maja Popielarska.
Podbiał pospolity (Tussilago farfara) to gatunek rośliny z rodziny astrowatych, nazywany inaczej białkuchą lub oślą stopą.
- Te maleńkie żółte kwiatki otwierają się przy słonecznej pogodzie. Kiedy są chmury, potrafią się zupełnie schować. To jedne z pierwszych zwiastunów wiosny - mówiła Maja Popielarska.
Gdzie rośnie podbiał pospolity?
- Spotkać go można na nieużytkach i żwirowiskach, na ciężkiej, gliniastej glebie. Kwiaty zawierają masę cennych składników: związki śluzowe, flawonoidy, rutynę, karotenoidy. Kwiaty maja właściwości przeciwzapalne, rozrzedzające śluz. Preparaty pomagają w nieżytach górnych dróg oddechowych, gardła, krtani, męczącego kaszlu, grypie i anginie - tłumaczyła.
Nalewka z podbiału
Jak mówiła Maja Popielarska, kwiaty podbiału można jeść surowe, mają lekko słodkawy smak, bardzo ciekawy.
- Bardzo atrakcyjnie mogą nimi być ozdobione sałatki. Kwiaty można smażyć na maśle, ale też wykonać preparat leczniczy. Na przykład zebrać trochę kwiatów w słoneczną, suchą pogodę i zalać je gorącą wodą. Taki napar można wdychać, robić sobie inhalację, albo też zrobić nalewkę z myślą o jesieni i zimie - dodała.
Nalewkę przygotowuje się z 20 kwiatów zalanych 70-procentowym spirytusem. Po odstaniu w ciepłym miejscu sześciu tygodni filtruje się ją i łączy z syropem zrobionym z 250 gramów cukru i 250 mililitrów wody.
- Znów odstawia się nalewkę na dwa tygodnie, po czym przecedza. Przechowuje się ją w ciemnym, chłodnym miejscu przez co najmniej trzy miesiące. Pije się później po jednej łyżce stołowej trzy razy dziennie - tłumaczyła Maja Popielarska.
Z podbiałem należy postępować ostrożnie w przypadku chorób wątroby.
Autor: anw/map / Źródło: tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: tvnmeteo.pl