Ciemne bezksiężycowe noce to idealny czas na obserwowanie obiektów mgławicowych, do jakich zaliczają się komety. Na przełomie listopada i grudnia koniecznie wypatrujcie C/2009 P1 (Garradd). Będzie widoczna nawet przez małą lornetkę.
Na przełomie listopada i grudnia wystąpią bardzo dobre warunki do obserwacji komety C/2009 P1 (Garradd), której można wypatrować za pomocą teleskopu co wieczór, 1-2 godziny po zachodzie Słońca.
Obiekt świeci ponad 30-40 stopni nad zachodnim horyzontem, jest widoczny w konstelacji Herkulesa.
Wystarczy lornetka
C/2009 P1 (Garradd) nie jest obiektem wyjątkowo jasnym, ponieważ jej blask pod koniec listopada wynosi tylko 6.5 wielkości gwiazdowych (jednostek miary używanych do okreslania blasku gwiazd). Teoretycznie gwiazdy o takiej jasności są najsłabszymi obiektami widocznymi gołym okiem.
Ponadto kometa jest obiektem rozciągłym, więc trudno ją dojrzeć bez żadnego instrumentu obserwacyjnego. Jest jednak na tyle jasna, że na przełomie listopada i grudnia powinna być widoczna nawet przez małą nawet lornetkę.
Autor: map/ms / Źródło: PAP