Kosmiczne śmieci to obiekty, które pozostały na orbicie okołoziemskiej po dawnych misjach, między innymi fragmenty nieczynnych satelitów lub części rakiet. Międzynarodowa Stacja Kosmiczna (ISS) przeprowadzi manewr, by uniknąć zderzenia z jednym z nich - starym, niefunkcjonującym chińskim satelitą - poinformowała rosyjska agencja kosmiczna Roskosmos.
"W celu uniknięcia kolizji z tak zwanym kosmicznym odpadem, eksperci (...) obliczyli, jak dokonać korekty orbity ISS" - oświadczył Roskosmos. Międzynarodowa Stacja Kosmiczna wraz z siedmioosobową załogą w środę wzleci 1240 metrów wyżej i osiądzie na orbicie 470,7 kilometra nad Ziemią - przekazała rosyjska agencja kosmiczna.
ISS potencjalnie zagraża stary, niefunkcjonujący chiński satelita. Nie podano, jak duży jest obiekt.
Do przeprowadzenia manewru ISS użyje silników rosyjskiego transportowego statku kosmicznego Progress, który jest obecnie zadokowany w stacji kosmicznej - poinformowała Agencja Reutera.
Kosmiczne śmieci zagrażają satelitom
Ciągle rosnąca liczba tzw. komicznych śmieci, które znajdują się na ziemskiej orbicie, zagraża działającym na niej satelitom.
Kosmicznymi odpadami nazywa się pozostałości po dawnych misjach. Do najpopularniejszych należą fragmenty nieczynnych satelitów, sprzęt utracony w wyniku kosmicznych spacerów z ISS i części rakiet. Najczęściej nie są kontrolowane.
Pierwsze moduły Międzynarodowej Stacji Kosmicznej umieszczono na orbicie w 1998 roku, a pierwsza stała załoga przybyła tam w roku 2000. W projekcie biorą udział Stany Zjednoczone, Rosja, Kanada, Japonia, a także część krajów należących do Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA). Jednym z członków tej agencji jest Polska.
Źródło: PAP, tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock