Koronawirus - nowa mutacja SARS-CoV-2 w Wielkiej Brytanii. Co wiemy o tym szczepie?


Nowy wariant koronawirusa, który rozprzestrzenia się w południowo-wschodniej Anglii, spowodował, że brytyjski rząd znacząco ograniczył planowane poluzowanie restrykcji na Boże Narodzenie, a kolejne państwa europejskie wstrzymują ruch pasażerski z Wielką Brytanią.

Przez gwałtowne rozprzestrzenianie się nowej odmiany koronawirusa znacząco ograniczono planowane poluzowanie restrykcji w Wielkiej Brytanii. Ze względów bezpieczeństwa kilka europejskich krajów, w tym Polska, zawiesiły tymczasowo loty.

Jak w ciągu kilku miesięcy z nieistniejącej formy wirusa stał się on najbardziej rozpowszechnioną formą w niektórych częściach Anglii?

Dlaczego nowy wariant budzi duży niepokój?

O wykryciu w Wielkiej Brytanii VUI-202012/01, bo takie oznaczenie nadano nowej odmianie SARS-CoV-2, poinformował 14 grudnia tamtejszy minister zdrowia Matt Hancock. Przekazał wówczas, że odnotowano około tysiąc zakażeń nową odmianą, głównie w południowej i południowo-wschodniej Anglii.

Dlaczego wariant budzi duży niepokój? Składają się na to trzy czynniki:

szybko zastępuje inne wersje wirusa;

posiada mutację, które prawdopodobnie wpływa na ważne części wirusa;

badania wykazały, że niektóre z tych mutacji zwiększają zdolność wirusa do infekowania komórek.

Wymienione czynniki w połączeniu sprawiają, że nowa wersja wirusa łatwiej się rozprzestrzenia.

- Nie mamy jednak absolutnej pewności. Nowe szczepy mogą stać się bardziej powszechne, po prostu będąc w określonym miejscu i czasie - tak jak zdarzyło się to w Londynie - pisze James Gallagher, dziennikarz BBC zajmujący się medycyną.

Z uwagi na możliwe zagrożenie związane z nowym wariantem koronawirusa rząd Wielkiej Brytanii podjął działania w celu ograniczenia jego rozprzestrzeniania się. - Eksperymenty laboratoryjne są wymagane, ale czy chcemy czekać tygodnie lub miesiące, aby zobaczyć wyniki i podjąć działania w celu ograniczenia rozprzestrzeniania się? Prawdopodobnie nie w tych okolicznościach - powiedział profesor Nick Loman z brytyjskiego konsorcjum "COVID-19 Genomics".

O ile szybciej rozprzestrzenia się nowy wariant?

Nowy wariant koronawirusa po raz pierwszy wykryto we wrześniu. W listopadzie około jednej czwartej przypadków w Londynie była nim zarażona. W połowie grudnia wartość wzrosła już do dwóch trzecich. Matematycy analizują rozkład różnych wariantów, próbując obliczyć "zdolność" nowego wariantu, ale na razie nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Trudno jest bowiem określić, które z nowych przypadków wynikają z zachowań ludzkich, a które powodowane są rozprzestrzenianiem się nowego wariantu.

W sobotę premier Boris Johnson, uzasadniając ograniczenie planowanego poluzowania restrykcji na okres Bożego Narodzenia, mówił, że nowy wariant przenosi się o 70 procent szybciej niż dotychczasowy i może zwiększać wartość R - współczynnika oznaczającego tempo transmisji wirusa - o 0,4. Jednak według opublikowanych zapisów z posiedzenia rządowej rady doradczej ds. wirusów NERVTAG, ten przyrost wartości R może wynosić nawet 0,93. Zwrócono uwagę, że VUI-202012/01 wykazał zdolność do gwałtownego wzrostu mimo trwającego ogólnokrajowego lockdownu, kiedy kontakty międzyludzkie były ograniczone.

- Jest naprawdę za wcześnie, by to stwierdzić. Widzimy, że liczba zakażeń nowym wariantem rośnie szybciej, niż rosła kiedykolwiek (w starym wariancie - przyp. red.). Trzeba się bacznie temu przyglądać - powiedział doktor Erik Volz z Imperial College w Londynie.

Zdaniem wielu naukowców liczba może być zdecydowanie wyższa, ale też zdecydowanie niższa niż 70 procent. - Liczba dowodów jest niewystarczająca, by w ogóle stwierdzić, że wirus w nowym wariancie naprawdę zwiększył transmisję - zauważył profesor Jonathan Ball, wirusolog z University of Nottingham.

Jak daleko rozprzestrzenił się wirus?

Powszechnie uważa się, że wariant pojawił się w Wielkiej Brytanii lub w kraju, w którym możliwości monitorowania mutacji wirusa są mniejsze.

"Zmutowany szczep SARS-CoV-2 linii B.1.1.7 powstał prawdopodobnie u pacjenta z zaburzeniami odporności w wyniku przewlekłej infekcji, która umożliwia liczne zmiany genetyczne wirusa. Dlatego musimy szybko wdrażać szczepienia, aby zablokować dalsze mutacje" - napisał o nowym wariancie doktor Paweł Grzesiowski, ekspert Naczelnej Rady Lekarskiej ds. COVID.

Przypadki zakażeń nowym wariantem występują w całej Wielkiej Brytanii, poza Irlandią Północną. Najsilniej skoncentrowane są w Londynie oraz w południowo-wschodniej i wschodniej części Anglii. Dane Nextstrain, który monitoruje kody genetyczne próbek wirusa na całym świecie, wskazują, że zakażenia nowym wariantem w Danii i Australii pochodzą z Wielkiej Brytanii. Nowy wariant zaobserwowano już także w Holandii. Podobny wariant wykryto w RPA, ale ten ma nie mieć związku z rozprzestrzeniającym się w Wielkiej Brytanii.

Czy szczepionka będzie skuteczna?

Według naukowców, opracowane szczepionki przeciwko koronawirusowi niemal na pewno będą skuteczne także w przypadku nowej odmiany. Szczepionki trenują układ odpornościowy tak, aby atakował kilka różnych części wirusa, więc nawet jeśli część z nich zmutowała, szczepionki powinny nadal działać. Ale naukowcy zarazem wskazują, że wirus mutacjami zrobił już pierwszy krok w kierunku ucieczki przed efektem szczepionki. Jeśli tak się stanie, będzie to przypominać sytuację tę, która jest z grypą, gdzie szczepionki muszą być regularnie aktualizowane. Na szczęście te szczepionki, które opracowano przeciw koronawirusowi, są łatwe do udoskonalenia.

- Wydaje się, że ta szczepionka będzie skuteczna - mówił na antenie TVN24 doktor Michał Sutkowski, prezes Warszawskich Lekarzy Rodzinnych, specjalista medycyny rodzinnej i chorób wewnętrznych. - Ta mutacja, co prawda, powoduje znacznie większą, jak sądzimy, zakaźność, ale jest podobna do tego wzorca - dodał. - Mamy do czynienia z siedmioma mutacjami koronawirusa w przyrodzie. Najwięcej mutacji w nas, w osobach chorych, jest koronawirusa mutacji G. Ta brytyjska wydaje się podobna do tego wariantu, który teraz w dużym stopniu opanował świat - dodał.

Szczepionki przeciwko COVID-19Maria Samczuk/PAP

Czy nowy wariant będzie częściej zabijał?

Według naukowców, nie ma dowodów na to, że nowy wariant powoduje większą śmiertelność niż dotychczasowy, choć nadal trzeba będzie to monitorować. Jednak samo zwiększenie rozprzestrzeniania się wystarczy, aby spowodować problemy dla szpitali. Jeśli nowy wariant oznacza szybsze zarażenie większej liczby osób, może doprowadzić to do tego, że więcej osób będzie potrzebowało leczenia szpitalnego.

Autor: anw / Źródło: BBC

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Upały wróciły do Polski. W niedzielę temperatura w cieniu poszybuje aż do 33 stopni Celsjusza. Kolejne dni również zapowiadają się bardzo gorąco. Słoneczne chwile w nielicznych miejscach mogą być przerywane przez opady deszczu i burze.

Fala gorąca na ostatni tydzień wakacji

Fala gorąca na ostatni tydzień wakacji

Źródło:
tvnmeteo.pl

IMGW wydał ostrzeżenia przed upałem prawie w całym kraju. Temperatura maksymalna w cieniu może dojść nawet do 34 stopni Celsjusza. Dla wielu miejsc wydano alarmy drugiego stopnia.

Ostrzeżenia IMGW niemal w całej Polsce

Ostrzeżenia IMGW niemal w całej Polsce

Aktualizacja:

Ziemia nagle zapadła się na chodniku w stolicy Malezji. 48-letnia kobieta, która wpadła do środka, pozostaje zaginiona.

W centrum miasta zapadł się chodnik. Kobieta runęła kilka metrów w dół

W centrum miasta zapadł się chodnik. Kobieta runęła kilka metrów w dół

Źródło:
Reuters, The Guardian

Co najmniej dziesięć osób zginęło po tym, jak w wyniku intensywnych opadów deszczu na wyspie Phuket w Tajlandii osunęła się ziemia. Znajduje się tam wiele hoteli i turystycznych apartamentów. Blisko 20 osób zostało rannych.

Ziemia osunęła się na popularnej wśród turystów wyspie. Zginęło co najmniej 10 osób

Ziemia osunęła się na popularnej wśród turystów wyspie. Zginęło co najmniej 10 osób

Źródło:
PAP, AFP

Liczba śmiertelnych ofiar powodzi na pograniczu Indii i Bangladeszu wzrosła do blisko 40. Przez wielką wodą musiały uciec setki tysięcy ludzi. Zalanych jest wiele domów.

"Woda sięgała nam do szyi. Wszystko jest zniszczone"

"Woda sięgała nam do szyi. Wszystko jest zniszczone"

Źródło:
Reuters, CNN

Brazylijski stan Sao Paulo zmaga się z pożarami. Jak przekazały lokalne władze, w piątek wieczorem ogień znajdował się w okolicach 30 miast. W jednym z zakładów przemysłowych zginęły dwie osoby, które próbowały walczyć z żywiołem.

Ogień w pobliżu 30 miast, dwie osoby nie żyją

Ogień w pobliżu 30 miast, dwie osoby nie żyją

Źródło:
Reuters, tvnmeteo.pl

Sucha i gorąca pogoda sprzyja wzrostowi zagrożenia pożarowego w lasach. Jak przestrzega IMGW w mediach społecznościowych, planując wycieczki na łono natury warto zachować ostrożność. Z map opublikowanych przez synoptyków wynika, że w niedzielę w wielu miejscach Polski sytuacja ma być ekstremalna.

Ekstremalne zagrożenie. Mapy pełne fioletu i brązu

Ekstremalne zagrożenie. Mapy pełne fioletu i brązu

Źródło:
tvnmeteo.pl IMGW

Po Pacyfiku w stronę Hawajów kieruje się burza tropikalna Hone. Niesie ze sobą silny wiatr, ulewny deszcz, a także ryzyko warunków pogodowych, które mogą sprzyjać pożarom.

Hone zmierza w kierunku Hawajów. Niesie powodzie i ryzyko pożarów

Hone zmierza w kierunku Hawajów. Niesie powodzie i ryzyko pożarów

Źródło:
CNN, NHC, tvnmeteo.pl

W czwartkowe popołudnie u wybrzeży miasta Palm Beach na Florydzie pojawiły się dwie trąby wodne. Zjawisko zostało zarejestrowane na nagraniu, które udostępnił tamtejszy departament policji.

Trąby wodne wirowały u wybrzeży miasta

Trąby wodne wirowały u wybrzeży miasta

Źródło:
Reuters, CBS12, tvnmeteo.pl

Miasto Huludao w prowincji Liaoning na północnym wschodzie Chin nawiedziły w tym tygodniu katastrofalne ulewy, doprowadzające do powodzi błyskawicznych. Nie żyje jedenaście osób, a 14 uznaje się za zaginione. Wśród ofiar śmiertelnych jest policjant, który udzielał pomocy poszkodowanym.

Policjant ratował poszkodowanych w ulewach. Nie żyje

Policjant ratował poszkodowanych w ulewach. Nie żyje

Źródło:
PAP, Reuters, AP

W ostatnich dniach Polskę nawiedziły rekordowe ulewy. Szczególnie groźnie było w Warszawie i w Zamościu, gdzie doszło do ogromnych zalań. O tym, czy takie zjawiska będą doświadczać nas częściej, mówiła na antenie TVN24 synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek.

"Pogoda w Europie wchodzi na zupełnie nową ścieżkę"

"Pogoda w Europie wchodzi na zupełnie nową ścieżkę"

Źródło:
TVN24, tvnmeteo.pl

Mieszkaniec brazylijskiego miasta Guaruja w stanie Sao Paulo przyszedł w czwartek na szpitalną izbę przyjęć z jadowitym wężem w ręku, wywołując panikę wśród personelu placówki. Kilkanaście minut wcześniej został ukąszony przez gada.

Ukąsił go jadowity wąż. Przyszedł do szpitala z gadem w ręku

Ukąsił go jadowity wąż. Przyszedł do szpitala z gadem w ręku

Źródło:
PAP

Od czwartkowego wieczora na półwyspie Reykjanes w południowo-zachodniej Islandii trwa erupcja wulkanu, którą poprzedziło trzęsienie ziemi. Położone w pobliżu miasto Grindavik i elektrownia geotermalna Svartsengi nie są zagrożone, ewakuowano jednak i zamknięto ośrodek spa. To szósty wybuch w tym regionie od grudnia zeszłego roku.

"Pojechaliśmy tam spędzić miło dzień, a potem ziemia eksplodowała tuż obok nas"

"Pojechaliśmy tam spędzić miło dzień, a potem ziemia eksplodowała tuż obok nas"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters, RUV

W środę rozpoczął się odstrzał niedźwiedzi brunatnych w Szwecji. Zgodnie z decyzją władz, populacja tego gatunku ma zmniejszyć się o 20 procent, czyli o 468 osobników. Do tej pory zabito ich ponad 150. Działania wywołują spore kontrowersje wśród przedstawicieli organizacji zajmujących się ochroną przyrody.

Ma zginąć prawie 500 niedźwiedzi. Już zabito ich ponad 150

Ma zginąć prawie 500 niedźwiedzi. Już zabito ich ponad 150

Źródło:
The Guardian, tvnmeteo.pl

Położony w środkowej Austrii lodowiec Hallstatter od 2006 roku stracił jedną trzecią masy, a odsłonięte skały tylko przyspieszają jego topnienie. Władze ostrzegają, że jest za późno, by dało się go uratować.

Lodowiec w pobliżu jednego z najpiękniejszych miejsc w Austrii. "Nie da się go uratować"

Lodowiec w pobliżu jednego z najpiękniejszych miejsc w Austrii. "Nie da się go uratować"

Źródło:
PAP, meinbezirk.at, tvnmeteo.pl

Do tragicznego wypadku doszło w piątek w Nepalu. Autokar z ponad 40 osobami na pokładzie zsunął się w stronę wezbranej rzeki. Co najmniej 27 osób zginęło, a 16 zostało rannych - poinformowała lokalna policja.

Autokar nieomal wpadł do wezbranej rzeki. Zginęła ponad połowa pasażerów

Autokar nieomal wpadł do wezbranej rzeki. Zginęła ponad połowa pasażerów

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters, timesofindia.com

Setki uszanek kalifornijskich opanowały plażę San Carlos w mieście Monterey w Kalifornii. To skłoniło lokalne władze do zamknięcia terenu dla ludzi. Nie powstrzymało ich to jednak od podziwiania tego niecodziennego widoku.

Setki uszanek opanowały popularną plażę

Setki uszanek opanowały popularną plażę

Źródło:
Reuters, CNN

W zeszłym roku w wodach jeziora Tefe w brazylijskiej części Amazonii z powodu poważnej suszy padły setki delfinów z gatunku inia amazońska. Naukowcy chcą ocalić te rzadkie i zagrożone wyginięciem zwierzęta. W tym tygodniu jednego z osobników sprowadzili na brzeg, by wykonać potrzebne badania i lepiej poznać wpływ skutków zmian klimatu na ten gatunek.

Różowe delfiny umierają. Naukowcy ruszają z misją

Różowe delfiny umierają. Naukowcy ruszają z misją

Źródło:
Reuters, tvnmeteo.pl

Lekarz był w szoku, gdy powiedziałem mu, że to 160 użądleń - mówi cytowany przez lokalne media Brytyjczyk, który przeżył atak os. Mężczyzna podkreśla, że zawdzięcza życie zespołowi z oddziału ratunkowego.

"Lekarz był w szoku". Mężczyzna został 160 razy użądlony przez osy

"Lekarz był w szoku". Mężczyzna został 160 razy użądlony przez osy

Źródło:
Sky News, BBC, tvn24.pl

Poruszający się z prędkością około 600 kilometrów na sekundę w przestrzeni kosmicznej obiekt przykuł uwagę naukowców z całego świata. Eksperci badający zjawisko spekulują, że możemy mieć do czynienia z pierwszą zaobserwowaną gwiazdą hiperprędkościową o bardzo małej masie. Trajektoria gwiezdnego "sprintera" wskazuje, że może on opuścić Drogę Mleczną.

Porusza się tak szybko, że może opuścić Drogę Mleczną. Naukowcy nie są pewni, czym jest

Porusza się tak szybko, że może opuścić Drogę Mleczną. Naukowcy nie są pewni, czym jest

Źródło:
CNN, W. M. Keck Observatory

Chińscy naukowcy odkryli "zupełnie nową metodę" produkcji dużych ilości wody z gruntu księżycowego. Chodzi o próbki, które trafiły na Ziemię cztery lata temu - poinformował państwowy nadawca CCTV.

Produkcja wody z księżycowych próbek. "Odkryto zupełnie nową metodę"

Produkcja wody z księżycowych próbek. "Odkryto zupełnie nową metodę"

Źródło:
PAP

Nad wodami Morza Bałtyckiego na wysokości Dębek (woj. pomorskie) w czwartek pojawiła się trąba wodna. Nagranie, na którym widać wirujący lej, dostaliśmy na Kontakt24.

Trąba wodna nad Bałtykiem. Nagranie

Trąba wodna nad Bałtykiem. Nagranie

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

Zespół naukowców opracował nową metodę ocieplenia atmosfery Marsa. Obliczenia ekspertów sugerują, że dzięki wykorzystaniu składników zawartych w marsjańskim pyle możliwe jest podniesienie temperatury atmosfery tej planety nawet o 30 stopni Celsjusza. Nowy sposób jest również o wiele tańszy w realizacji niż wcześniej przedstawiane metody.

Marsjański pył może pomóc w ociepleniu atmosfery Czerwonej Planety

Marsjański pył może pomóc w ociepleniu atmosfery Czerwonej Planety

Źródło:
PAP, Science

Fruczak gołąbek spija nektar z kielicha kwiatów za pomocą ssawki, unosząc się w powietrzu.

Wygląda jak koliber, spotkasz go w Polsce. Poznaj niezwykłego motyla

Wygląda jak koliber, spotkasz go w Polsce. Poznaj niezwykłego motyla

Źródło:
instagram: delfinozaur

Różowy delfin z gatunku inia amazońska utknął na brzegu rzeki Yapacani położonej w środkowej części Boliwii. Ssakowi morskiemu pomogli mieszkańcy wioski Santa Fe.

Różowy delfin utknął na brzegu rzeki

Różowy delfin utknął na brzegu rzeki

Źródło:
Reuters