Burza śnieżna przez trzy dni przetaczała się przez Japonię. Na skutek intensywnych opadów śniegu zginęły dotychczas cztery osoby.
Co najmniej cztery osoby nie żyją, a 402 osoby są odcięte w górach od świata na skutek potężnych śnieżyc, które przechodzą przez zachodnią i centralną Japonię. Wśród ofiar jest 98-letnia kobieta, która zmarła w swoim domu na skutek zatrzymania akcji serca.
Potężna śnieżyca
Burza rozpoczęła się 4 grudnia, a swoje maksimum osiągnęła 7 grudnia. Tego dnia zmarły cztery osoby na skutek wypadków samochodowych lub wysiłku przy odśnieżaniu. Ofiary były mieszkańcami prefektur Toyama i Fukui.
770 odbiorców bez prądu
Według władz prefektury Tokushima śnieg odciął od świata ponad 400 osób w gminach Miyosh, Higashi-Miyoshi i Tsurugi. 770 mieszkańców tych regionów pozbawionych jest energii elektrycznej. Dojazd do tych miejsc jest niemożliwy, ze względu na zablokowane drogi przez przewalone drzewa. Odpowiednie służby pracują nad przywróceniem ruchu na zablokowanych jezdniach.
Autor: mab/mk / Źródło: ENEX