Istnieje korelacja pomiędzy warunkami meteorologicznymi a transmisją koronawirusa SARS-CoV-2. O badaniach i wnioskach na ten temat mówił na antenie TVN24 profesor Mariusz Figurski z Centrum Modelowania Meteorologicznego Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej.
Czy pogoda ma wpływ na transmisję koronawirusa SARS-CoV-2? Eksperci z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej-Państwowego Instytutu Badawczego oraz Centrum Medycznego Kształcenia Podyplomowego byli jednymi z tych, którzy poszukiwali odpowiedzi na to pytanie.
- Sezonowość chorób zakaźnych jest jedną z typowych cech wirusów wywołujących infekcję dróg oddechowych i to jest wiadome od wielu lat. W przypadku koronawirusa jest pewna specyfika, zostało w tym temacie wykonanych wiele badań. Nasze badania są jednymi z wielu, ale dotyczą regionalnego zagadnienia - powiedział w niedzielę na antenie TVN24 profesor Mariusz Figurski z Centrum Modelowania Meteorologicznego IMGW. Dodał, że z globalnych badań przeprowadzonych w zeszłym roku wynika, że jest wyraźna korelacja między pogodą a rozwojem pandemii.
Pogoda a transmisja SARS-CoV-2
Badania przeprowadzone przez IMGW i CMKP, dotyczące Polski i Europy Środkowej, również to potwierdziły. Wykazały, że jest kilka parametrów meteorologicznych, które mają zasadniczy wpływ na rozwój epidemii.
- Przy wysokiej temperaturze, silnym nasłonecznieniu i umiarkowanej wilgotności powietrza ryzyko zakażenia jest zdecydowanie mniejsze niż w przypadku niskiej temperatury, małej ilości słońca oraz bardzo wysokiej albo bardzo niskiej wilgotności powietrza - tłumaczył profesor. - To proste parametry, które można samemu sobie sprawdzić. One mogą pozwolić nam ocenić, kiedy te warunki są sprzyjające do rozwoju epidemii, a kiedy nie - podkreślił.
Jak zauważył ekspert, pogoda stanowi 10-13 procent wszystkich warunków sprzyjających rozwojowi zakażenia koronawirusem.
- To jest jeden z elementów, które należy brać pod uwagę, jeśli chodzi o transmisję - mówił prof. Mariusz Figurski. - Na pewno dzisiaj panują warunki takie, że potencjalnie wirus zagraża nam mniej, niż to było dwa dni temu - dodał.
Wpływ pogody widać po czasie
Jak mówił ekspert, efekty korelacji między parametrami meteorologicznymi a zakażeniami występują średnio po 10-14 dniach.
- Jeśli dzisiaj mamy słońce a kilka dni temu był deszcz, to efekt tego będzie widoczny za kilkanaście dni. To jest związane między innymi z inkubacją wirusa w ciele człowieka - tłumaczył profesor. - Drugi lockdown, który mieliśmy na przełomie września i października, zbiegł się akurat z rozbudowaniem dużego niżu, który przyszedł do nas znad Adriatyku. Szczególnie objął on południową część Polski, co było związane ze wzrostem infekcji na tym terenie, czego jednocześnie nie obserwowaliśmy na północy. Tutaj mieliśmy ten związek i on był wyraźny - dodał.
Posłuchaj całej rozmowy z profesorem Mariuszem Figurskim:
Autor: anw/map / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock