Jeśli biegasz na co dzień, to z pewnością nie odpuścisz także na urlopie. Zanim jednak zdejmiesz buty i zdecydujesz się na bieganie po plaży, uzbrój się w wiedzę. Po plaży biegamy bowiem zupełnie inaczej niż po utwardzonym gruncie.
TVN METEO ACTIVE TO NAJBARDZIEJ WIARYGODNE INFORMACJE O ZDROWYM STYLU ŻYCIA! JAK OGLĄDAĆ TVN METEO ACTIVE?
Plaża - miejsce raczej obce biegaczom, zwłaszcza tym mieszkającym z dala od morza. Niby niewinne, ale kryje sporo niebezpieczeństw, szczególnie jeśli biegamy boso. Poniżej podpowiadamy jak należy biegać po plaży, żeby uniknąć urazów, kontuzji czy innych niekomfortowych zdarzeń.
Jaki dystans?
- Chcącym biegać po plaży zaleca się krótkie dystanse - do 4-5 km - mówi biegacz, Piotr Adamczyk. Dlaczego? Po pierwsze dlatego, że powierzchnia jest nierówna, obciążająca stawy skokowe. Po drugie, letnia temperatura nie pozwala na długie przebieżki. I po trzecie, będąc na urlopie, warto postawić bardziej na regenerację niż na trening.
Boso czy w butach?
Eksperci biegania zalecają przebieżki na bosaka, ponieważ wzmacniają one mięśnie stóp i nóg. A konkretnie rozwijają się mięśnie głębokie stopy i podudzia, które podczas biegania w butach nie pracują zbyt mocno. Silniejsze stają się też mięśnie stabilizacyjne stopy i stawów skokowych, co przekłada się na lepszą postawę ciała biegacza. Dodatkowo piach masując nasze stopy, poprawia ukrwienie tkanek miękkich i działa peelingująco.
Biegając boso możemy jednak narazić się na obtarcia, szczególnie śródstopia, które będąc bosym rzadko ma kontakt z podłożem. - Uważajmy też na szkło i butelki, które mogą dotkliwie pokaleczyć nasze stopy - mówi Adamczyk.
Kiedy?
Najlepiej biegać rano i wieczorem. Nad brzegiem jest jeszcze mało plażowiczów, a i sama temperatura jest znośniejsza. Jeśli nie uda nam się wstać rano, a chcemy biegać za dnia, to pamiętajmy o kremie z filtrem.
Jak i gdzie?
Eksperci zalecają zarówno bieganie wzdłuż brzegu, jak i środkiem plaży. Biegając przy brzegu, biegamy po utwardzonym piachu i biegnie nam się szybciej. Co więcej, możemy urozmaicić nasz trening o skoki przez fale czy falochrony. Niestety podłoże jest nachylone w kierunku morza przez co jedną nogę stawiamy wyżej a drugą niżej. Biegnąc cały czas w tym samym kierunku, możemy narazić się na ból miednicy i pleców.
- Przez bieganie po plaży miałam problemy ze stawami bioder i półtora miesiąca nie mogłam w ogóle biegać - mówi biegaczka, Agnieszka Drzewiecka.
Warto zatem od czasu do czasu biec środkiem plaży. Będzie ciężej, ale zdrowiej. Wyćwiczymy równowagę i wzmocnimy mięśnie stabilizacyjne.
Autor: mar/mk / Źródło: TVN Meteo Active