Isaac - burza tropikalna szalejąca na Karaibach - uderzy w piątek w Hispaniolę. Prawdopodobnie zanim dotrze na ląd, przybierze postać huraganu. Na Dominikanie i Haiti trwa ewakuacja obywateli najbardziej narażonych na niszczycielską siłę żywiołu.
W piątek rano Isaac znajdował się 185 km na południowy wschód od stolicy Dominikany, Santo Domingo. Siła jego wiatru dochodzi do 75 km/h. Mknie na północny zachód z prędkością 27 km/h.
Według amerykańskiego Narodowego Centrum Huraganów (NHC) ma przynieść opady deszczu od 20 do 30 l/mkw, lokalnie nawet do 50 l/mkw., co stwarza śmiertelne niebezpieczeństwo dla mieszkańców wyspy.
W najgorszej sytuacji są mieszkańcy Haiti, gdzie wykarczowano większość lasów, które mogłyby powstrzymać zejście lawin błotnych i gdzie wciąż 350 tys. osób mieszka w namiotach po trzęsieniu ziemi sprzed dwóch lat.
Pracownicy Czerwonego Krzyża na Haiti wysyłają dziesiątków tysięcy sms-ów z ostrzeżeniami przed huraganem.
Dalsza droga Isaaca
NHC prognozuje, że po uderzeniu w ląd huragan osłabnie i skieruję się na Kubę, a potem wschodnią cześć Zatoki Meksykańskiej, aż w końcu dosięgnie Florydy.
Istnieje 50-procentowe prawdopodobieństwo, że przejdzie nad rafineriami naftowymi i gazowymi w Zatoce i spowoduje zejście lawin błotnych w południowych stanach: Alabama, Missisipi i Luisiana.
Mitt Romey ofiarą Isaaca?
Amerykanie obawiają się, że żywioł docierając w poniedziałek na Florydę, zakłóci przebieg konwencji wyborczej Partii Republikańskiej w Tampa, podczas której Mitt Romney otrzyma oficjalną nominację na jej kandydata w listopadowych wyborach prezydenckich.
Budynek, w którym znajdzie się około pięciu tysięcy delegatów i 15 tys. dziennikarzy, położony jest przy samej Zatoce Tampa. Meteorolodzy przypominają, że Tampa jest jednym z najbardziej narażonych na huragany amerykańskich miast.
Terroryści przesłuchani później
Prognozy amerykańskich meteorologów przyczyniły się także do przełożenia terminu przesłuchań pięciu oskarżonych o udział w spisku, którego wynikiem były zamachy terrorystyczne z 11 września 2001 roku.
Przebywający w administrowanym przez Stany Zjednoczone więzieniu Guantanamo na Kubie mężczyźni mieli zostać przesłuchani w czwartek, jednak aktualnie priorytetem dla Amerykanów jest ewakuacja m.in. prawników, dziennikarzy i rodzin ofiar zamachów mających wziąć udział w procesie.
Kolumbia już doświadczyła siły Isaaca
Burza tropikalna zdązyła sparaliżować już północ Kolumbii. Opady deszczu były tak intensywne, że zaczęły wylewać miejscowe zbiorniki wodne - łącznie z rzeką Magdaleną, która w Barranquilli uchodzi do Morza Karaibskiego.
Fale powodziowe, które powstały na skutek gigantycznych opadów, najmocniej dały się we znaki kierowcom. Jak donosi miejscowa straż pożarna, wiele pojazdów - w tym taksówek i autobusów - zostało zatopionych bądź podtopionych.
Autor: map,mm/rs,ŁUD / Źródło: Reuters TV, PAP