Wyjątkowo ciepła i słoneczna będzie ostatnia niedziela kwietnia. Termometry mogą wskazywać prawdziwie letnią temperaturę - od 23 st. Celsjusza w Trójmieście aż po 30 st. C w Polsce południowej.
Niedziela, dla wielu z nas drugi dzień najdłuższej majówki od lat, zapowiada się słonecznie, z niewielkim zachmurzeniem jedynie w Polsce zachodniej.
Temperatura będzie naprawdę wysoka, w niczym nie ustępująca letniej. "Najchłodniejsze" okaże się w niedzielę Trójmiasto, gdzie słupki rtęci wskażą 23 st. C.
Im dalej na południe od Wybrzeża, tym cieplej. Zdaniem synoptyków mieszkańcy Olsztyna powinni się szykować na 27 st. C, Mazowsza - na 28 st. C, a Katowic - nawet na 29 st. C.
Aż 30 st. C może być w Krakowie.
Gorąco, ale biomet korzystny
Jeśli nie lubicie gorąca, wybierzcie się w niedzielę na północ Polski. Tylko w pasie od Zachodniego Pomorza po Warmię i Mazury temperatura okaże się optymalna. Pomimo upałów, warunki biometeo będą w całym kraju korzystne.
Wilgotność powietrza utrzyma się na niewysokim poziomie 30-50 proc.
Autor: map/ŁUD / Źródło: TVN Meteo