Pierwszy raz w historii helskiego fokarium prawie jednocześnie dwie samice urodziły szczeniaki. Młode są zdrowe, a pracownicy ośrodka czekają na przyjęcie trzeciego porodu.
Pierwsza foka - Unda Marina (Fala Morska), urodziła 6 marca o godzinie 22:59. Jej potomek o wdzięcznym imieniu Lubek (to także nazwa najwyższej wydmy Mierzei Helskiej - 12,5 m n.p.m.) mierzy 119 cm długości i waży 16,43 kg. Matka troskliwie sie nim opiekuje.
Laskorn czeka na mleko
Druga samica - Ewa, wydała szczeniaka na świat niemal dwie godziny później, 7 marca o godzinie 0:40. Jej dziecko jest samcem, waży 15,58 kg i mierzy 117 cm. Otrzymał imię Laskorn, co w języku kaszubskim oznacza niewód, dawną sieć używaną do połowu łososia.
Niestety, Ewa nie podjęła karmienia, jeśli nie uczyni tego do godziny 20, pracownicy fokarium rozpoczną podawanie maluchowi sztucznej karmy.
Szczęśliwa 13
- Co roku nadajemy fokom imiona zaczynające się na koleją literę alfabetu. Z racji tego, że jest to trzynasty rok narodzin, ta litera to "L" - mówi pracownik fokarium.
Kolejne w drodze
Pracownicy fokarium czekają na poród trzeciej samicy o imieniu Amy. Narodziny mogą nastapić w każdej chwili, informują opiekunowie fok.
Autor: mm/mj/rs / Źródło: tvnmeteo.pl