Załamanie pogody w Polsce. "Dziękuję Bogu, że żyję"

Źródło:
TVN24
Wichury w Polsce. Sytuacja na Dolnym Śląsku
Wichury w Polsce. Sytuacja na Dolnym ŚląskuTVN24
wideo 2/5
Wichury w Polsce. Sytuacja na Dolnym ŚląskuTVN24

Czwartkowa pogoda przyniosła nam bardzo silny i porywisty wiatr. Jak informowano w piątek rano, w całym kraju odnotowano ponad 10 tysięcy interwencji - najwięcej na Dolnym Śląsku. Są ofiary śmiertelne i ranni.

Wichury przeszły przez Polskę w czwartek. Do godziny 6 rano w piątek odnotowano w całym kraju około 10400 interwencji. Zginęły cztery osoby, a 18 zostało rannych. Jak mówił Karol Kierzkowski z Państwowej Straży Pożarnej, najwięcej zdarzeń odnotowano w województwie dolnośląskim - 2,2 tysiąca.

- To tam niestety doszło do najbardziej tragicznych wypadków. Cztery osoby zginęły, aż dziewięć zostało rannych. […] Do tego dochodzi 310 uszkodzonych budynków. Tutaj najsilniej powiało i najwięcej pracy mieli strażacy - opowiadał na antenie TVN24.

Sporo zniszczeń

Kierzkowski dodał, że w całym kraju uszkodzonych zostało 930 budynków. Z danych Rządowego Centrum Bezpieczeństwa wynika, że aż 121 tysięcy odbiorców nie ma prądu - najwięcej na Mazowszu (47 tys.) i w Wielkopolsce (21 tys.).

Wiele interwencji odnotowano w województwach: wielkopolskim (około dwóch tysięcy zdarzeń), kujawsko-pomorskim (1,2 tysiąca), zachodniopomorskim (około tysiąca interwencji), lubuskim i mazowieckim (po 800), warmińsko-mazurskim (blisko 700).

- Widać, że zdecydowana większość województw miała dużo zgłoszeń [...] Niebezpieczne zjawiska dotyczyły głównie przewróconych drzew i uszkodzonych budynków, także uszkodzonych samochodów, na które spadały drzewa - powiedział.

Kierzkowski wspomniał, że wśród 18 rannych osób jest siedmiu strażaków.

- To były obrażenia na przykład nóg czy pleców. Drobne, ale niestety musieli być zwolnieni i pojechali na pogotowie ratunkowe, by się opatrzyć - mówił.

Masowe zdarzenia

Strażak dodał, że w przypadku podobnych zjawisk, zgłoszenia napływają masowo.

- Musimy kolejkować, musimy tak reagować, żeby te priorytetowe zdarzenia wychwycić i do nich pojechać - przyznał.

W pierwszej kolejności strażacy interweniowali w poważnych zdarzeniach, w których istniało ryzyko utraty życia lub zdrowia, zniszczeń budynków oraz nieprzejezdnych głównych dróg i szlaków kolejowych.

- Spodziewamy się, że będziemy dostawać kolejne zgłoszenia od godzin porannych, kiedy troszeczkę jaśniej się zrobi. [...] Apelujemy o rozsądek, o zachowanie szczególnej ostrożności, bezpieczeństwa podczas podróży do szkoły, do pracy, podczas przemieszczania się między miejscowościami, bo jeszcze w piątek bedzie bardzo silnie wiało - podsumował Kierzkowski.

Bryg. Karol Kierzkowski podsumował czwartkowe interwencje
Bryg. Karol Kierzkowski podsumował czwartkowe interwencjeTVN24

Sytuacja na Dolnym Śląsku

Jak powiedział dyżurny Wojewódzkiego Stanowiska Koordynacji Ratowniczej PSP we Wrocławiu, interweniowano na terenie całego województwa.

- Na początku najwięcej interwencji było na zachodzie regionu, a wraz z przesuwaniem się frontu w pozostałych częściach województwa - powiedział dyżurny.

W regionie zostało uszkodzonych niemal 200 dachów, z czego 40 zostało zerwanych.

- Najwięcej zerwanych dachów - 29 - było w powiecie wrocławskim, a uszkodzonych w samym Wrocławiu - 19 - powiedział strażak. Pozostałe interwencji dotyczyły powalonych drzew czy zerwanych trakcji.

W wyniku wichur zginęły na Dolnym Śląsku cztery osoby. W Siechnicach na robotnika, po silnym podmuchu wiatru, zawaliła się ściana budynku. Mężczyzna pomimo reanimacji zmarł.

Warunki atmosferyczne przyczyniły się do śmierci mężczyzny na drodze krajowej nr 5 w miejscowości Rusko. Porywisty wiatr zepchnął z drogi prowadzony przez niego samochód dostawczy. Dwie osoby zginęły też we Wrocławiu na ulicy Żużlowców. Na auto, którym jechały spadło drzewo.

Dziewięć osób zostało rannych, w tym dwóch strażaków.

W czwartek na ulicy Wyścigowej we Wrocławiu konar spadł na jadącego busa. Kierowca opowiadał, że widział, jak bardzo mocno wieje, zwolnił, prawie się zatrzymał i wtedy na jego auto spadł konar. Mężczyzna został uderzony w głowę.

- Dziękuje Bogu, że żyję - dodał.

Silny wiatr spowodował, że na wrocławskim rynku przewróciły się rowery i hulajnogi. 

Tamtejszy dyżurny PSP poinformował, że do piątkowego poranka strażacy zrealizowali już wszystkie zgłoszenia związane ze szkodami spowodowanymi warunkami atmosferycznymi.

Zniszczenia w woj. małopolskim i lubuskim

Bardzo wiało także w województwach małopolskim i lubuskim.

- Była wichura, poderwało blachę i cały płat zwinęło z jednej części dachu. Dobrze, że kominy były, bo tak to by zerwało całą połać. Strasznie wiało, jak wracałem z pracy, to aż samochodem mi rzucało - powiedział jeden z mieszkańców Maszkowic (woj. małopolskie).

W Zielonej Górze (woj. lubuskie) również odnotowano wiele przypadków, w których uszkodzeniu uległy samochody.

- Tylko w Zielonej Górze zanotowaliśmy kilkadziesiąt samochodów uszkodzonych w związku z wichurami - powiedział st. kpt. Arkadiusz Kaniak ze Straży Pożarnej w Zielonej Górze.

Jak poinformowali strażacy z Lubuskiem, jedna osoba została niegroźnie poszkodowana - na starszą kobietę spadła gałąź.

- Uszkodzonych zostało kilkadziesiąt samochodów i około 40 połaci dachowych - poinformował rzecznik lubuskiej PSP Dariusz Szymura.

Zdecydowana większość interwencji była związana z usuwaniem powalonych przez wiatr drzew, połamanych konarów i gałęzi. Najwięcej z nich dotyczyło utrzymania przejezdności dróg. Ponadto, strażacy usuwali wszelkie inne zagrożenia, takie jak pochylone drzewa czy zwisające konary.

Jak poinformował Mateusz Gościniak ze spółki Enea Operator, w czwartek w woj. lubuskim w kulminacyjnym momencie wichury od dostaw prądu odciętych było 88 tysięcy odbiorców.

Dodał, że awarie są usuwane na bieżąco, a w piątek około godziny 9 energii elektrycznej nie miało jeszcze około trzech tysięcy odbiorców.

Interwencje w Maszkowicach, Wrocławiu, Studnicy i Zielonej Górze
Interwencje w Maszkowicach, Wrocławiu, Studnicy i Zielonej Górze

Interwencje w Wielkopolsce

Wielkopolscy strażacy podali, że w związku z silnym wiatrem niegroźnie poszkodowana została jedna osoba.

Oficer dyżurny wielkopolskiej PSP poinformował w piątek rano, że zgłoszenia od czwartku napływały z całego regionu. To między innymi informacje o uszkodzeniu dachów. Wezwania dotyczyły też powalonych drzew, zerwanych gałęzi, zablokowanych dróg.

Najwięcej zgłoszeń spływało z Poznania i powiatu poznańskiego oraz z powiatów: ostrowskiego, kaliskiego czy nowotomyskiego. Oficer dyżurny dodał, że cały czas spływają kolejne informacje o zdarzeniach związanych z pogodą.

Z powodu silnego wiatru konieczne było między innymi zamknięcie poznańskiego Ogrodu Zoologicznego w Poznaniu - poinformowała rzeczniczka prasowa Małgorzata Chodyła.

- Okazało się, że kilka drzew dokonało zniszczeń. Są zniszczone ogrodzenia, między innymi wybieg lwów. Lwy wcześniej zostały zamknięte i zabezpieczone, są w pomieszczeniu wewnętrznym - poinformowała.

Interwencje Straży Pożarnej w Poznaniu i Gorzowie Wielkopolskim
Interwencje Straży Pożarnej w Poznaniu i Gorzowie WielkopolskimTVN24

Zdarzenia na Pomorzu Zachodnim

Na Pomorzu Zachodnim strażacy wyjeżdżali przede wszystkim do połamanych gałęzi i powalonych drzew. W czwartek drzewo spadło na samochód w Gryfinie - jedna osoba została ranna. Trzy osoby zostały ranne po zderzeniu pociągu z powalonym drzewem w pobliżu Gryfic.

Powalone drzewa spowodowały też utrudnienia w ruchu pociągów m.in. na trasie Chojna-Krzywin i Kołobrzeg-Goleniów. Jak przekazał w poniedziałek rzecznik PKP PLK Mirosław Siemieniec, sieć kolejowa jest już przejezdna.

- W nocy zespoły techniczne usuwały drzewa z torów kolejowych, ekipy pociągów sieciowych naprawiały uszkodzoną sieć trakcyjną - wskazał.

- Każde zdarzenie, do którego wyjeżdżamy, to jest zagrożenie życia. Oprócz powalonych drzew, mamy również zerwane linie energetyczne, które zabezpieczamy przed osobami postronnymi, żeby nie doszło do tragedii - powiedział kpt. Mirosław Śledź ze Straży Pożarnej w Szczecinku. - W jednym ze zdarzeń mieliśmy zgłoszenie, że spadają dachówki z dachów. Udało się to zabezpieczyć. Mieliśmy też zgłoszenie o naderwanych blachach na dachu - dodał.

Interwencje Straży Pożarnej w Szczecinku i Człuchowie
Interwencje Straży Pożarnej w Szczecinku i Człuchowie

Niebezpiecznie było także na Śląsku

Służby kryzysowe wojewody śląskiego poinformowały o jednej osobie poszkodowanej, która trafiła do szpitala na obserwację i uszkodzonych dachach w kilku miejscowościach.

- Zaangażowanych w działania [w całym regionie - przyp. red.] było prawie 600 strażaków Państwowej Straży Pożarnej i Ochotniczej Straży Pożarnej - przekazała w piątek rano rzeczniczka śląskiej straży pożarnej mł. bryg. Aneta Gołębiowska.

Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego w Katowicach podało, że interwencje dotyczyły głównie wiatrołomów.

"W powiecie bielskim, miejscowość Czechowice-Dziedzice, w godzinach południowych, na skutek powiewu wiatru jedna osoba została uderzona. Poszkodowaną zabrano do szpitala celem obserwacji" - poinformowało WCZK.

W trzech miejscowościach powiatu częstochowskiego - w Częstochowie, Bargłach i Biskupicach - wiatr uszkodził dachy. W piątek rano w regionie pozbawionych energii elektrycznej było około 80 odbiorców, głównie w powiecie bielskim - podały służby kryzysowe wojewody.

Dziesiątki zerwanych dachów w Łódzkiem

W Łódzkiem strażacy najczęściej wzywani byli do usuwania wiatrołomów.

- Uszkodzonych zostało 48 budynków mieszkalnych i 39 gospodarczych. Zabezpieczaliśmy także 53 dachy zerwane przez wiatr. Większość interwencji dotyczyła jednak usuwania wiatrołomów. Nikt nie został ranny i nie było ofiar śmiertelnych - poinformował rzecznik Wojewódzkiej Straży Pożarnej w Łodzi Jędrzej Pawlak.

Województwo kujawsko-pomorskie. Zniszczony dach kościoła

- Większość interwencji, które zostały zgłoszone w związku z silnym wiatrem dotyczyła powalonych drzew i połamanych konarów - poinformował dyżurny Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Toruniu.

Jak dodał, większość próśb o interwencję otrzymali od południa do wieczora w czwartek.

- Tak, jak przewidywali meteorolodzy około godziny 22 silny wiatr ustał. Noc była stosunkowo spokojna, a strażacy mogli skoncentrować się na usuwaniu wcześniej zgłoszonych szkód i zabezpieczaniu budynków - powiedział dyżurny kujawsko-pomorskiej straży pożarnej.

Wichury spowodowały straty we wszystkich powiatach regionu, a najwięcej w rejonie Bydgoszczy, Torunia i Inowrocławia. Przeszło 90 procent zgłoszeń dotyczyło powalonych drzew, połamanych konarów i gałęzi, które spadły na jezdnie, place i budynki. Pozostałe są związane są z uszkodzeniami dachów na budynkach mieszkalnych i gospodarczych, garażach i wiatach.

We wsi Toporzysko, w powiecie toruńskim, w czasie załadunku na samochód przy użyciu dźwigu dużej bramy, wskutek silnego podmuchu wiatru doszło do jej przemieszczenia i przygniecenia jednej osoby. Poszkodowany został przetransportowany do szpitala.

Dość dużo uszkodzeń budynków jest w Skępem, w powiecie lipnowskim. Między innymi silny podmuch wiatru uszkodził poszycie i konstrukcję dachu na budynku klasztoru benedyktynów. W miejscowości Żużoły, w powiecie żnińskim, wiatr zerwał dużą część dachu z jednego z budynków.

Podkarpacie. Pół tysiąca odbiorców bez prądu

Na Podkarpaciu przez minioną dobę usuwano skutki silnie wiejącego wiatru - poinformował w piątek rano rzecznik podkarpackiej PSP brygadier Marcin Betleja.

- Interwencje polegały głównie na usuwaniu połamanych konarów oraz drzew powalonych na jezdnie, chodniki i posesje - mówił.

Najwięcej zdarzeń odnotowano w powiatach: krośnieńskim, sanockim, jarosławskim, rzeszowskim oraz przemyskim.

Jak zaznaczył rzecznik podkarpackiej straży, uszkodzonych zostało kilka dachów na budynkach mieszkalnych lub gospodarczych, między innymi w powiatach jarosławskim i ropczycko-sędziszowskim.

Z kolei służby energetyczne w piątek rano usuwają szkody powstałe na czterech liniach średniego napięcia w powiecie sanockim. Blisko 500 odbiorców jest tam pozbawionych dopływu prądu elektrycznego.

- Skutki silnego wiatru zostaną usunięte do końca dnia - zauważył rzecznik rzeszowskiego oddziału PGE Dystrybucja Łukasz Boczar

Silny wiatr na Podlasiu

Silny wiatr nie ominął także województwa podlaskiego. Interwencje dotyczyły przede wszystkim połamanych drzew i gałęzi na drogach. Kilka zdarzeń dotyczyło zerwanych fragmentów dachu. Nikomu nic się nie stało.

Synoptycy zapowiadali, że w regionie wiać będzie silnie od czwartkowego popołudnia, w porywach do 80 kilometrów na godzinę, a lokalnie w trakcie burz nawet do 100 km/h.

Synoptycy prognozują, że silny wiatr będzie wiać także w piątek w kilkunastu regionach Polski. Zobacz, gdzie obowiązują ostrzeżenia meteorologiczne.

Autorka/Autor:kw

Źródło: TVN24

Pozostałe wiadomości

Kilkanaście ostatnich dni upływało nam pod znakiem stabilnej chłodnej i pochmurnej pogody. Od czasu do czasu padał deszcz, miejscami sypał także drobny śnieg. W świetle najnowszych prognoz już niedługo "sypnąć ma konkretnie". O nadchodzącym przedzimiu pisze dla nas synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek.

"Sypnąć ma konkretnie". Model pokazuje, że do Polski zbliża się śnieżyca

"Sypnąć ma konkretnie". Model pokazuje, że do Polski zbliża się śnieżyca

Źródło:
tvnmeteo.pl

W pogodzie w najbliższym czasie zajdzie zmiana. Zacznie silniej wiać, będzie też szansa na przejaśnienia. Z początkiem przyszłego tygodnia zawita do naszego kraju wir niżowy z opadami deszczu i śniegu, a także wichurami, co może sprzyjać tworzeniu się zawiei śnieżnych.

"Dużo zamieszania w pogodzie". Polska znajdzie się we władaniu wirów niżowych

"Dużo zamieszania w pogodzie". Polska znajdzie się we władaniu wirów niżowych

Źródło:
tvnmeteo.pl

Tej nocy w części kraju na drogach może tworzyć się gołoledź. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed ryzykiem wystąpienia marznących opadów. Obowiązują ostrzeżenia pierwszego stopnia.

Niebezpieczna aura w części kraju. IMGW ostrzega

Niebezpieczna aura w części kraju. IMGW ostrzega

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Pogoda na jutro. Noc w części kraju upłynie pod znakiem opadów deszczu i śniegu. W piątek 15.11 padać nie powinno, choć czeka nas pochmurna aura. Będzie można liczyć na przejaśnienia. Termometry pokażą do 10 stopni.

Pogoda na jutro - piątek, 15.11. Nocą miejscami spadnie śnieg

Pogoda na jutro - piątek, 15.11. Nocą miejscami spadnie śnieg

Źródło:
tvnmeteo.pl

Smog drastycznie ograniczył widoczność w północno-zachodnich Indiach, zasłaniając między innymi widok na mauzoleum Tadź Mahal w Agrze i powodując opóźnienia lotów. Ponadto sprawił, że do lekarzy zgłasza się coraz więcej osób mających problemy z drogami oddechowymi. W Nowym Delhi zamknięto szkoły do odwołania, lekcje będą odbywać się zdalnie.

"We wszystkich szkołach zajęcia będą się odbywały w trybie zdalnym do odwołania"

"We wszystkich szkołach zajęcia będą się odbywały w trybie zdalnym do odwołania"

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters, IndiaToday, BBC

Sytuacja pogodowa w Maladze powoli stabilizuje się. Dzień wcześniej te regiony Hiszpanii nawiedziły ulewy. Trwa akcja sprzątania ulic, które znalazły się pod wodą, a szkoły od piątku mają wznowić lekcje. Policja pokazała nagrania z ulic zalanego miasta. Minionej nocy cztery tysiące osób spędziło noc poza domem po ewakuacji.

Zalane ulice i pola. Pokazali zniszczenia po ulewach

Zalane ulice i pola. Pokazali zniszczenia po ulewach

Aktualizacja:
Źródło:
El Mundo, El Pais, tvnmeteo.pl, TVE

U wybrzeży Wysp Salomona na Pacyfiku znaleziono największy koralowiec na świecie - twierdzą badacze z ekspedycji National Geographic Society’s Pristine Seas. Zdaniem odkrywców, liczy on sobie co najmniej 300 lat i jest w doskonałej kondycji.

Na Pacyfiku odkryto megakoralowiec

Na Pacyfiku odkryto megakoralowiec

Źródło:
PAP, BBC

Niektórzy mieszkańcy naszego kraju 11 listopada mogli zobaczyć na niebie białą smugę, a inni usłyszeli głośny huk. Nad Polską pojawił się bolid, czyli bardzo jasny meteor. Trwa sprawdzanie, czy fragmenty kosmicznej skały mogły spaść na Ziemię.

Obiekt z kosmosu nad Polską. Uległ trzem fragmentacjom, kawałki mogły spaść na Ziemię

Obiekt z kosmosu nad Polską. Uległ trzem fragmentacjom, kawałki mogły spaść na Ziemię

Źródło:
skytinel.com

Do Filipin dotarł Usagi, kolejny tajfun. Żywioł, który w pewnym momencie nazywany był supertajfunem, przyniósł ulewne opady i porywisty wiatr. Władze przeprowadziły ewakuacje ponad 20 tysięcy mieszkańców. Gwałtowna pogoda tak szybko nie opuści tego azjatyckiego kraju, bo w prognozach czai się kolejne zagrożenie.

"Prosimy o zrobienie tego dla własnego bezpieczeństwa". Tajfun Usagi na Filipinach

"Prosimy o zrobienie tego dla własnego bezpieczeństwa". Tajfun Usagi na Filipinach

Źródło:
Reuters, Rappler, AlJazeera, AFP, PAGASA

Małżeństwo z Australii przeżyło niemałe zdziwienie po powrocie do domu z pracy. Pod ich nieobecność w sypialni rozgościła się koala. Zwierzęcia nie dało się łatwo przegonić.

Wrócili do domu, w sypialni zastali koalę. "Byłam tak zszokowana, że zapomniałam angielskiego"

Wrócili do domu, w sypialni zastali koalę. "Byłam tak zszokowana, że zapomniałam angielskiego"

Źródło:
CNN, abc.net.au

U wybrzeży miasta Mijas w hiszpańskiej prowincji Malaga pojawiła się w środę trąba wodna. Wirujący lej widać na nagraniu.

Trąba wodna u wybrzeży Hiszpanii

Trąba wodna u wybrzeży Hiszpanii

Źródło:
Reuters, tvnmeteo.pl

Potężna nawałnica nawiedziła wschodnie prowincje Sycylii. Intensywne opady deszczu doprowadziły do powodzi i lokalnych podtopień. Minionej doby włoskie służby musiały interweniować ponad 100 razy. Utrudnienia pogodowe spotkały też kierowców.

Auta z trudem jadą ulicą, którą płynie wartki strumień

Auta z trudem jadą ulicą, którą płynie wartki strumień

Aktualizacja:
Źródło:
Enex News

W Azerbejdżanie trwa 29. szczyt klimatyczny COP29. Naukowcy z organizacji Global Carbon Project w zaprezentowanym tam raporcie alarmują, że ilość wyemitowanego dwutlenku węgla pochodzącego z paliw kopalnych w 2024 roku ma być rekordowa.

Do atmosfery trafi rekordowa ilość CO2 ze spalania paliw kopalnych

Do atmosfery trafi rekordowa ilość CO2 ze spalania paliw kopalnych

Źródło:
PAP

U wybrzeży Norwegii pięć lat temu pojawił się Hvaldimir - białucha arktyczna podejrzewana o bycie rosyjskim szpiegiem. Jak pisze portal BBC, powołując się na ekspertkę zajmującą się tym gatunkiem ssaków, zwierzę mogło być wytrenowane do ochrony bazy morskiej na kole podbiegunowym.

Hvaldimir nie był rosyjskim szpiegiem? Ekspertka o nowej teorii

Hvaldimir nie był rosyjskim szpiegiem? Ekspertka o nowej teorii

Źródło:
PAP, BBC

We wtorek wieczorem we Wrocławiu spadł pierwszy śnieg tej jesieni. To kolejny region, w którym w ostatnich dniach pojawił się biały puch. Na Kontakt24 otrzymaliśmy zdjęcia nie tylko z zabielonej stolicy Dolnego Śląska, ale również z innych miast.

Pierwszy śnieg we Wrocławiu. Nagranie

Pierwszy śnieg we Wrocławiu. Nagranie

Źródło:
tvnmeteo.pl, IMGW

Kilka międzynarodowych linii lotniczych wstrzymało loty na popularną wśród turystów wyspę Bali. Powodem jest utrzymująca się w powietrzu chmura pyłu po wybuchu wulkanu Lewotobi Laki Laki, znajdującego się na oddalonej o kilkaset kilometrów wyspie Flores w Indonezji. Pomimo że erupcja miała miejsce na początku listopada, z krateru nadal wydobywa się popiół i lawa.

Linie lotnicze odwołują loty na Bali. "Bezpieczeństwo jest priorytetem"

Linie lotnicze odwołują loty na Bali. "Bezpieczeństwo jest priorytetem"

Źródło:
Reuters, PAP, The Guardian

Ulice Bogoty znalazły się pod wodą po tym, jak miasto nawiedziła fala intensywnego deszczu. Towarzyszący opadom wiatr łamał gałęzie i przewracał drzewa, doprowadzając do paraliżu komunikacyjnego. W ubiegłą niedzielę w całej Kolumbii wprowadzono stan klęski żywiołowej w związku z powodzią, jaka przetoczyła się przez kraj.

Potężna ulewa sparaliżowała stolicę 52-milionowego kraju

Potężna ulewa sparaliżowała stolicę 52-milionowego kraju

Źródło:
PAP, Reuters

Chilijscy strażacy od kilkunastu godzin walczą z dużym pożarem lasu w gminie Quilpue w środkowym Chile. Według lokalnych służb ogień od wtorku strawił już około 300 hektarów terenów leśnych. W regionie wprowadzono najwyższy, czerwony, alert pożarowy oraz rozpoczęto ewakuacje mieszkańców.

Spłonęło kilkaset hektarów lasów. Rozpoczęto ewakuację mieszkańców

Spłonęło kilkaset hektarów lasów. Rozpoczęto ewakuację mieszkańców

Źródło:
Reuters, El Mostrador

Rozprzestrzenia się duży pożar lasów na granicy amerykańskich stanów Nowy Jork i New Jersey. Opady deszczu nie pomogły, a sytuację pogarsza silny wiatr. Służby poinformowały we wtorek, że spłonęło już ponad dwa tysiące hektarów.

"To największy pożar od 2008 roku"

"To największy pożar od 2008 roku"

Źródło:
Reuters, tvnmeteo.pl

- Świat musi sfinansować działania związane ze zmianą klimatu, ponieważ w przeciwnym razie cenę zapłaci ludzkość. To nie jałmużna, to inwestycja. Działania klimatyczne są konieczne, aby świat nadawał się do życia - ocenił sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres podczas szczytu klimatycznego COP29 w Baku, stolicy Azerbejdżanu.

"Działania są konieczne, aby świat nadawał się do życia"

"Działania są konieczne, aby świat nadawał się do życia"

Źródło:
PAP

Nowy przegląd danych uzyskanych prawie 40 lat temu przez sondę Voyager 2 pokazał, że obserwacje tej planety były zaburzone przez burzę słoneczną.

Voyager 2 miał pecha. Przeleciał obok Urana w bardzo złym momencie

Voyager 2 miał pecha. Przeleciał obok Urana w bardzo złym momencie

Źródło:
Reuters, CNN, tvnmeteo.pl

Badacze z Danii policzyli niesporczaki żyjące w tym kraju. Było to możliwe dzięki pomocy setek dzieci, które zebrały ponad osiem tysięcy porostów i mchów z nawet najdalszych rejonów Danii. Naukowcy zauważyli czterokrotny wzrost liczby gatunków, w tym co najmniej dziewięć nieopisanych.

Duńczycy wysłali dzieci na poszukiwania niesporczaków

Duńczycy wysłali dzieci na poszukiwania niesporczaków

Źródło:
PAP

Środkową Kalifornię nawiedziła w poniedziałek burza piaskowa. Widzialność była mocno ograniczona. Silny wiatr łamał drzewa i stwarzał niebezpieczne warunki pogodowe dla kierowców i pozostawił ponad dziesięć tysięcy osób bez prądu. Kilka osób zostało rannych w karambolu na autostradzie.

"Zobaczyłam, jak drzewo się przewraca i miażdży wszystko za mną"

"Zobaczyłam, jak drzewo się przewraca i miażdży wszystko za mną"

Źródło:
ABC30, tvnmeteo.pl

Prognoza pogody na zimę. IMGW przygotował eksperymentalną prognozę pogody na grudzień 2024 oraz styczeń, luty i marzec 2025. Co może czekać nas w kolejnych miesiącach pod kątem prognozowanych opadów i temperatury? Jak w przewidywaniach meteorologów rysuje się początek wiosny? Sprawdź.

Pogoda na zimę 2024/2025 i początek wiosny. Eksperymentalna prognoza IMGW

Pogoda na zimę 2024/2025 i początek wiosny. Eksperymentalna prognoza IMGW

Źródło:
IMGW

Lokalna chilijska społeczność wraz z ekspertami chcą podjąć walkę z kierowcami aut i ciężarówek, którzy od lat niszczą geoglify na pustyni Atakama. Gigantyczne rysunki przedstawiające między innymi zwierzęta lub figury geometryczne są coraz bardziej przykrywane przez ślady opon. Jak się jednak okazuje, obrońcy olbrzymich rzeźb chcą pozostawić na geoglifach rysy spowodowane działalnością człowieka, żeby były one przestrogą dla przyszłych pokoleń.

"Przykład pokazujący przyszłym pokoleniom, czego nie należy robić z naszym dziedzictwem"

"Przykład pokazujący przyszłym pokoleniom, czego nie należy robić z naszym dziedzictwem"

Źródło:
Reuters

U wybrzeży południowo-wschodniej Hiszpanii, w pobliżu miasta Mazarron, wydobyto wrak fenickiego statku sprzed 2,6 tys. lat - poinformował w poniedziałek hiszpański dziennik "El Pais".

"To jeden z najważniejszych starożytnych statków znalezionych w całości"

"To jeden z najważniejszych starożytnych statków znalezionych w całości"

Źródło:
PAP

Laboratorium w amerykańskim mieście Yemassee w Karolinie Południowej odzyskało ponad 20 małp z 43, które uciekły stamtąd w środę. Zwierzęta udało się schwytać, nie doznały żadnych obrażeń.

Schwytano część małp, które uciekły z laboratorium

Schwytano część małp, które uciekły z laboratorium

Źródło:
AP, NBC News, PAP