Tropikale cyklony na Morzu Arabskim zintensyfikowały się od 1997 r. w porównaniu do okresu 1979-1997. Teraz pojawiają się średnio 15 dni wcześniej, wykazały badania Bina Wanga z Międzynarodowego Centrum Badań Pacyfiku na Hawajach. Sezon z dnia 8 czerwca, przesunął się na 24 maja.
Przyczynę zjawiska początkowo upatrywano w nasileniu się tzw. globalnego zaćmienia, czyli redukcji promieniowania słonecznego, docierającego do powierzchni Ziemi na skutek gromadzenia się w atmosferze sadzy i areozoli, powstających przede wszystkim na skutek działalności człowieka.
- Globalne zaćmienie prowadzi do spadku pionowego uskoku wiatru, który jest w dużej mierze odpowiedzialny za intensyfikację cyklonów w tej części świata - wyjaśnia Bin Wang.
Jednak okazało się, że globalne zaćmienie tylko w niewielkim stopniu przyczynia się do wcześniejszej formacji cyklonów.
Emitujemy więcej gazów
W świetle najnowszych badań, za przyspieszenie sezonu w największym stopniu odpowiada emisja gazów cieplarnianych, postępująca w ostatnich latach w tamtej części świata, głównie w Indiach.
- Temperatura azjatyckiego lądu wzrasta ostatnio o wiele szybciej niż temperatura powierzchni mórz. Większa różnica temperatur między wodą a lądem nasila i przyspiesza nadejście monsunu południowo-zachodniego, który bezpośrednio wpływa na rozwój cyklonów - wyjaśnia Wang.
Autor: mm/mj / Źródło: sciencedaily.com